Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:12, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ja również jak chcę by dobrze słyszeć to oglądam w słuchawkach zdecydowanie lepszy komfort słuchania, zresztą kiedyś pisałem, ze to nie tylko dla mnie lepiej ale też dla żony, która nie lubi F1
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:38, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ja kilka razy próbowałam zakładać słuchawki jak ogladałam jakis film na kompie ale wówczas bardziej słyszę szum i pisk z wnerwiakowego ucha a to doprowadza do szału wiec dałam sobie spokój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:02, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Edyta to o czym piszesz swiadczyloby o tym, ze cos tam w nerwiakowatym uchu slyszysz.
Wyglada, ze faceci maja inaczej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:11, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tak Januszu...słyszę...szum i pisk który wzmaga sie przy zakładaniu słuchawek.
Mam wycięty kawałek nerwu słuchowego wiec nie mogę słyszeć.
A poza tym jak słusznie napisała Vika. Przy słuchawkach obciązam drugie ucho-a po co mi to????
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:26, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ja ma też wycięty kawałek nerwu ale jak założę słuchawki to o niebo lepiej rozumiem co gadają w filmie itd, cała reszta czyli otoczenie jest wygłuszone
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:43, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
To ciekawe co piszesz. Jezeli wzmaga sie szum i pisk przy zalozonych sluchawkach to w/g mnie swiadczy o tym, ze ucho reaguje na dzwieki.
Jak wytlumaczyc Wasz poglad o obciazeniu drugiego ucha. Czy aparaty sluchowe obciazaja drugie ucho? Aparaty wzmacniaja sygnal na uchu na ktorym sa zalozone a nic wspolnego nie maja z drugim uchem. Sygnal z TV, PC czyli z glosnikow jest sygnalem rozproszonym ( + otoczenie ) a sluchawki to sygnal skupiony. Jak sluchawki moga szkodzic to trudno mi zrozumiec ( pomijam efekt inny nie zwiazany z dzwiekiem ).
Ja odczuwam zwiekszony komfort slyszenia. Jak jeszcze mam mozliwosc ustawienia czestotliwosci i dobry sprzet, to jest jeszcze lepiej. Wiecej rozumie slow i dzwiek jest czystszy. Taki mam poglad na ten temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:35, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Januszu ja mysle że to tez może być bardzo indywidualna sprawa.
Pamiętam jak mierzyli mi w Kajetanach aparat Cross.
Masakra. Nie byli go w stanie dostroić.
Szum i pisk w lewym uchu był tragiczny. A Piniu go nosi i jest ok.
Co do słuchawek-to ja nie mówię,że wcale nie korzystam,zdarza mi się ale bardzo mnie to męczy.
Po takim uzywaniu słuchawek potem dość długo piszczy mi w prawym uchu.
Kwestia słyszenia to nie jest kwestia samego ucha a mózgu.
Widocznie mój mózg tego nie toleruje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vika
Papudraczek
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:02, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Januszu, zauważ, że od czasu do czasu biją na alarm, że współczesne dzieciaki coraz gorzej słyszą, co w pewnym stopniu zawdzięczają słuchaniu muzy przez słuchawki.
Na pewno słuchawka słuchawce nie równa. Najgorsze są te, wkładane do ucha.
Próbowałam słuchać muzyki podczas biegania ale tak, jak u Edzi szumiało mi potem w głowie. Przerzuciłam się na słuchanie własnego sapania
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda72
Papudronek
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:37, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
W tym tygodniu wybieram się po aparat słuchowy, nie mam rozeznania w tym temacie, czy nosicie???// jeśli tak to jakie????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:19, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Madzia, sama musisz sobie dobrac aparat. Protetyk po wysluchaniu Twojej historii, zapewne zalozy Ci na ucho kilka modeli. Bedzie Ci wowczas latwiej wybrac aparat, ktory najlepiej spelnia Twoje oczekiwania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:42, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ewcia,ale ty masz na myśli nerwiakowe ucho?Bo u mnie nerwiakowe jest głuche i co najgorsze nerw jest tak uszkodzony,że normalny aparat nie działa.A to niby zdrowe stale mi się pogarsza,bo chyba jest za dużo eksploatowane i ja aparat chcę założyć na to zdrowe,bo zaczynam mieć kłopoty w codziennych kontaktach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:06, 13 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
zaparatuj to "dobre" ucho i zobaczysz ze niebo a ziemia ze zrozumieniem i słyszeniem.
Uszy mamy jednakowe Dorota , ja tylko myślę by to "zdrowe" jak najdłużej utrzymać. Starość nie radość i ta otosleroza (chyba- tak mi powiedziano) się pogarsza , ale może za parę lat wymyślą coś nowego (w aparatach) i będziemy dalej słyszeć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:37, 13 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dorcia, tak. Pisalam o oparacie na nerwiakowym uchu w przypadku kiedy mamy w nim niedosluch (a nie calkowita gluchote) a drugie ucho funkcjonuje normalnie. Ja niestety musialam zdjac aparat z nerwiakowego ucha, bo poglebia moja nadwrazliwosc sluchowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:56, 13 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
ewa napisał: | ..... bo poglebia moja nadwrazliwosc sluchowa |
bo nasza Ewunia w ogóle jest nadwrażliwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqiila
Papudraczek
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:20, 13 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Właśnie głuchota a niedosłuch.. w moim przypadku, gdy na nerwiakowe ucho jestem głucha, a zdrowe ucho mam dobre, nie poleca sie żadnych aparatów. Tak mówił prof Niemczyk i inni laryngolodzy i tego sie trzymam. Każdy może mieć inne zdanie, nie wiem jak jest, w przypadku niedosłuchu na nerwiakowe ucho, byc może wtedy brak aparatu,powoduje, że "ucho zapomina dzwięki" . Ja jestem młoda, więc na razie póki, nie pogorszy mi sie zdrowe ucho, nie bede nic kombinować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:43, 13 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
teqiila napisał: | .. w moim przypadku, gdy na nerwiakowe ucho jestem głucha, a zdrowe ucho mam dobre, nie poleca sie żadnych aparatów. . |
ja mam dokładnie tak samo i jestem zupełnie odmiennego zdania, tak jak pisałem już nie raz nie uzyskamy efektu stereo ale stosując crossa lub implant uzyskamy to, że nie będą nam uciekać dźwięki ze strony głuchej i wszyscy lekarze to potwierdzają a czy ktoś chce stosować aparat czy nie to już każdego sprawa. Co do obciążenia ucha to nie do końca jest prawdą, bo jak aparat jest dobrze wyregulowany to nic się nie obciąża a komfort życia jest większy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:50, 14 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ale jest spora grupa osob, ktore na nerwiakowate ucho sa kompletnie gluche a na drugie niedoslyszace. O aparatach sluchowych jak niektorzy pisza, maja na uwadze ucho niedoslyszace.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:08, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
no to ja właśnie muszę na to zdrowe założyć aparat,mam nadzieję,że tak jak piszecie,poprawi mi się komfort życia,bo na razie z tym komfortem,to do bani...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|