Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:57, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
no to czekamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:30, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Mi tam w sumie zwisa ten wynik. Gdyby nie to że muszę mieć do wniosku to nie robiłabym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilia
Papudronek
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:01, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ja tez myśle żeby zrobić sobie MRI, mam dziwne (bardziej intensywne) szumy i czasem mam wrażenie jakby jakies ech niosło sie w mojej głowie. mam nadzieje ze to znów tylko moje schizy i panikowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:14, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jezu,Lilka przecież dopiero co robiłaś rezonans i było ok. Ale Ty jesteś panikara-gorsza niż moja siostra
Mi jakby nawet wyszło teraz w badaniu że rośnie to nic nie bedę z nim robiła no bo nie mam żadnego sensownego manewru...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:01, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dostałam dzisiaj wynik MRI. Cóż...oto fragment
"Stan po częściowym usunięciu guza/nerwiaka/ kąta mostowo-móżdżkowego po stronie lewej.W obrębie kąta widoczna lita masa o policyklicznych zarysach o wymiarach 19mmx14mm ulegajaca intensywnemu wzmocnieniu kontrastowemu. W porównaniu do badania z 2011 roku zmiana wykazuje cechy progresji..."
No i chyba wszystko jasne. W moim przypadku to zapewne nie są żadne blizny ani zrosty. W czerwcu ub. roku zmiana miała wymiary 13mmx8mm i jak byk było napisane że zmiana nie wykazuje żadnych cech wznowy. Teraz już tak nie jest.
Badanie wykonywane na tym samym sprzęcie,opisywane przez tego samego lekarza.
He he ale się porobiło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:02, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No to masz teraz Edzik twardy orzech do zgryzienia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:32, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
E tam...jaki orzech. Nic nie zamierzam z tym robić. GK w moim przypadku odpada a na operację się nie zdecyduję. Niech sobie rośnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilia
Papudronek
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:24, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ee tam, czemu GK odpada??? na twoim miejscu wysłalabym płyte do Pragi i modliła sie o GK. tak powinnaś zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:52, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Lilka ja już jakis czas temu kontaktowałam się z Pragą. U mnie GK nie może być wykonane ponieważ guz jest zrośnięty z pniem mózgu. A guz po GK na początku puchnie co spowoduje że uciśnie pień mózgu a to jest zbyt niebezpieczne.
W moim przypadku tylko typowa neurochirurgia na którą się nie godzę bo to kwadratura koła. I tak całego guza mi nie wytną tylko jakis kawałek a reszta zostanie i po jakimś czasie może zacząć odrastać. I wówczas co??? Kolejna operacja? Bezsens.
Kolejna sprawa to taka że w mojej sytuacji podczas operacji może dojść do uszkodzenia pnia. A wowczas w najlepszym przypadku nie przeżyję albo przeżyję ale bedę warzywem. A to mi się nie uśmiecha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilia
Papudronek
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:23, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mysle że powinnaś skonsultować swój przypadek z najlepszymi: prof. Marchelem czy prof. z Bydgoszczy. nie ma sytuacji bez wyjscia a sama wiesz ze operowali różne trudne przypadku którym inni nie dawali szans. najgorzej to sie poddać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:42, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jak pojadę do Marchela to jak myślisz? Co mi zaproponuje innego oprócz operacji? Zapewne tylko to. Nawet gdyby mi dał 100% pewność-a na pewno takiej nie da-że usunie guza całego to i tak bym sie nie zgodziła kolejny raz położyć na stół. Dziękuję,raz to przeszłam i kolejny raz nie mam zamiaru.
Nerwiak rośnie wolno wiec jeszcze spokojnie z nim pożyję.
Nie specjalnie przejęłam się tym wynikiem. Tym bardziej że podejrzewałam,że coś jest nie tak. Bóle głowy sie nasiliły a ostatnio to nawet mam problem przejść zwykłym mostem-takim nad rzeką albo nad ulicą bo mam takie zachwiania równowagi,że mam wrażenie że most się zawali. Więc...unikam mostów
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:38, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
no kurczę ,z tymi mostami ! ale Edziu może ten CK w Waliszewie - skontaktuj się z nimi może po promieniach X guz tak nie puchnie jak po gamma i może da radę, coś Ci odpowiedzą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
irena
Papudronek
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:36, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Edzia takiego wyniku u Ciebie sie nie spodziewalam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina
kandydat na papudrona
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:01, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Witam dziś byłam u neurologa na wizycie kontrolnej,i znowu zlecił badanie TK,ostatnie było w lutym tego roku,czy to nie za często.Strasznie puchnie mi powieka po operacji,uczucie wypychania gałki ocznej,drętwienie kącika ust.Lekarz jest wręcz pewny na 90% że masa guza która została zaczęła odrastać. Badanie lutowe nie pokazało nic znaczącego,nic co mogło by niepokoić.Czy nie za często mam skierowanie na TK,przecież to w końcu głowa,promieniowanie które może być powodem guzów ,boje się ze przez te badania narobie sobie jeszcze gorszej choroby.
Ostatnio zmieniony przez karolina dnia Pią 12:02, 12 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:08, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie za często. A dlaczego nie da Ci skierowania na rezonas. Nie dość że mniej szkodliwy to dokładniejszy. Ja bym proponowała postarac sie o skierowanie na MRI i to wykonać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:53, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
dokładnie tak jak Edzia napisała, też się dziwię, że nie dał skierowania na rezonans tylko na TK
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:28, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
W uzasadnionych przypadkach nie.
Moj najkrotszy odstep miedzy MRI wynoisl - 5 mcy, a pomiedzy MRI a TK ( naswietlanie ) - 3 m-ce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:59, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dla mnie w tej sytuacji zasadniejsze jest skierowanie jej na MRI a nie na TK. Jezeli miała w lutym TK i wyszło dobrze a lekarz teraz twierdzi że w 90 % jest prawdopodobne że odrasta guz to tylko MRI bo jest dokładniejsze. Byc moze lutym juz cos się działo a na TK nie wyszło?
Po co ją znowu naświetlać. Ja bym wykonała MRI i ewentualnie postarała sie o konsultację w Warszawie w sprawie GK. Jak wiemy Warszawa do zakwalifikowania żadą nie TK a MRI.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina
kandydat na papudrona
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:33, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No właśnie u mnie jest ten problem,nie zniosę rezonansu ,mam cholerną klaustrofobie.Musieli by mnie uśpić,boże już nie wiem co mam myśleć.Do warszawy nie ma szans na konsultacje lekarz który mnie operował będzie dopiero konsultował we wrześniu.W lutym miałam TK na onkologi a ten teraz,mam do innej placówki na innym aparacie.Moze to coś da.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:34, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Przy klaustrofobii powinni Ci podać "głupiego jasia" bez problemu.
A dlaczego nie ma szans na konsultacje w Warszawie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|