Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łysy
Papudronek
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:14, 21 Lut 2012 Temat postu: zawroty głowy a karuzele, diabelskie młyny itp. |
|
|
Hej,
jeździliście na karuzelach z nerwiakami?
Kiedyś uwielbiałem wesołe miasteczka, szczególnie rollercostery i inne wariackie przyrządy, zastanawiam się czy teraz jak mi się kołuje bez niczego to jest w ogóle wskazane?
mam spore obawy by wsiadać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:00, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
nigdy nie mogłam jeździć na karuzeli,nawet bez nerwiaka,chyba coś z błędnikiem miałam,więc tym bardziej teraz nie mogę próbować.
A tak swoją drogą Łysy,to czemu teraz ci się karuzela marzy?..Czyżbyś dziecinniał?...na stare lata....
Ostatnio zmieniony przez dorota dnia Wto 20:04, 21 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:06, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
nie dziw się ja też lubię takie rzeczy ale nie próbowałem, jedyne co to mogę powiedzieć, że jazda na nartach nie przysparza żadnych problemów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vika
Papudraczek
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:12, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Popieram Pinia! Na nartach jest ok. 2 tyg temu wróciłam z wypadu narciarskiego. Karuzelę i jazdę na rowerze spróbowałam latem, też ok. Najfajniejsze jest to, że człek najpierw się trochę boi (bo łepetyna swoim życiem żyje) a potem się cieszy jak dziecko
U mnie na codzień paszcza jest prosta ale jak się zdenerwuję czy jestem spięta to od razu leci. Właśnie obejrzałam film na cd ze sobą w jednej z głównych ról i koszmar!
PS. Nie jestem aktorką!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
Papudronek
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:33, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
nie dziecinnieję tylko córce się marzy taki wypad na kolejki i inne karuzele ja bym chciał ale boję się że zwymiotuję albo całkiem się powywalam. Chyba odpuszczę na razie bo od 2 dni masakra, kołuje mi się na maksa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:10, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba sobie daruj tą karuzelę, masz i tak kołowanie a jeszcze dojdzie dodatkowo to ja bym nie chciała takiej przyjemności. Może u Ciebie się nawarstwiły efekty opuchnięcia co nieco w główce i to co było do tej pory. Neurolog (czy neurochirurg) co na to?, może trzeba trochę ściągnąć z głowy (mnie furosemid pomagał) i będzie lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
Papudronek
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:25, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
na karuzele było za zimno, grałem w badmingtona i było nawet OK, czasem jak zadzierałem głowę gdzie lotka albo jak podnosiłem z ziemi to mi się trochę kołowało
|
|
Powrót do góry |
|
|
kama
Papudraczek
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gniezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:22, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Łysy, a w którą stronę Ci się kręci w głowie? Może jakbyś znalazł karuzelę, która kręci się w odwrotną stronę byłoby ok
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:33, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Kama, nic dodac nic ujac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
Papudronek
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:08, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
taaa baby, dow-cip-kujcie sobie
jeszcze troche a utwierdzę się w przekonaniu, że żadna w życiu mi tak nie zawróciła w głowie jak ten pieprzony nerwiak
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:34, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ale nerwiak to nie baba tylko on
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
Papudronek
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:44, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
piniu nie kombinuj
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:45, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Piniu, wlasnie to samo chcialm Lysemu napisac
Lysy, jak juz, to tylko i wylacznie mozesz miec pretensje o swojego nerwiaka do plci meskiej o
|
|
Powrót do góry |
|
|
beabea
minipapudraczek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:48, 01 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
sluchajcie!!!!czesc wam.napiszcie mi cos prosze o tych zawrotach.kreci mna bardzo czesto,wiruje i jest mi niedobrze na zoladku,musze sie polozyc plasko i zamknac oczy.teraz juz bardzo czesto,ale jak sie zdenerwuje tez,i po schylaniu tez.nie mam lekarza dobrego od tych spraw z nerwiakiem,u mnie tu to dziura,walcze z innymi przypadlosciami,ale nerwiak okazal sie zmora po gamma-(chyba uboczne objawy)nie radze sobie z zyciem,mam nadzieje ,ze to chwilowe.czy cos sie bierze po 8 mies. po gamma jakies leki??do pracy sie nie nadaje jeszcze wszystko wolniutko i malo robie,kalika jestem.napiszcie cos prosze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
Papudronek
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:04, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
zawroty to sprawa błędnika. Może jak guz puchnie po naświetleniu to tak się dzieje nie wiem, mam nadzieję, że to przejściowe. Jest sporo leków na zawroty, ale głównie używanych przy chorobach ucha, jednak nam się je zapisuje. Działanie dość długoterminowe. Ja na razie nic nie biorę, ale koleżanki łykają. Betaserc, memotropil, tialorid, betanil, polvertic. Dla każdego coś miłego. A ostatecznie sterydy (dexamethason)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta76
minipapudraczek
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa ciałem, lubuskie duchem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:05, 09 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A ja tak myślę, ze jak masz darmowa karuzelę to po co tracić dodatkowo. Córcia niech się pobawi a ty się delektuj stojąc na ziemi.
A tak serio to moja mama grała ostatnio z małym w pink ponga i jak się raptem obróciła to wyrżnęła. I raz wpadła do marchewki na nos w Lidlu , bo się raptem za mocno schyliła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:49, 10 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Ostatnio chodziłam na mobilizację i masaż twarzy i do tej pory zawsze było ok ale po kolejnej mobilizacji ,która była nasawdę zrobiona aż wydaje mi się za mocno , zaczęłam od razu zabieg masazu ale długo to nie trwało bo dostałam zawrotńw głowy ,które po chwili minęły jak się podniosłam z leżanki.Ale czułam taki bałagan w mózgu i ogólne rozbicie a po jakiś 4 godzinach dopadła mnie migrena.Nigdy wcześniej nic podobnego mi się nie przytrafiło po tego typu rehabilitacji i nie wiem czy na przyszłość raczej z mobilizacji mam zrezygnować bo wygląda mi na to,że to ona mi namieszała ? A następną mam w sierpniu ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:14, 17 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Czy zażywacie coś na poprawę krążenia mózgowego czy raczej tego typu leki nie są niewskazane nam nerwiakowcom?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|