Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania_p
kandydat na papudrona
Dołączył: 25 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:09, 26 Cze 2016 Temat postu: Ania |
|
|
Witajcie
Czytam Was od piątku, bo tego dnia odebrałam wynik rezonansu i dowiedziałam się, że " w ujściu czaszkowym przewodu słuchowego wewnętrznego prawego widoczny jest nieregularny obszar 11x16mm ulegający intensywnemu i niejednorodnym wzmocnieniu kontrastowemu, uciskający CN V,VI i VIII odpowiadający osłoniakowi/nerwiakowi..."
Spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba...
1 maja miałam bardzo silny ból głowy, koncentrował się u podstawy czaszki i za prawym uchem. Potem doszły jakby kopnięcia prądem za uchem. 2 maja podczas porannego mycia poczułam mrowienie na prawej połowie twarzy, przeczulicę skóry głowy-czesanie włosów bolało. W ciągu dnia zaczęłam odczuwać drętwienie od oka ,przez policzek do ust i w stronę ucha. Odczucia jakby powieka opadała, jakbym miała znieczulenie stomatologiczne.
Pojechałam na SOR na Szaserów...neurolog stwierdził, że te bóle są szyjnopochodne. ..a może mnie zawiało…Dostalam ketonal w kroplówce, zrobili podstawowe badania i wypuścili. Ponieważ miałam ze sobą rezonans ze stycznia(opis ok), nie zrobili mi tomografii. A rezonans robiłam, ponieważ w styczniu miałam ciągły ból głowy i problemy z widzeniem. W razie pojawienia drętwienia miałam zgłosić się ponownie.
Drętwienie, ale już nie tak mocne, pojawiało się przy stresujących sytuacjach 2 może 3 razy. Od 30 maja było ciągłe. Internistka zasugerowała neuralgie nerwu trójdzielnego, odesłała do neurologa. Neurolog postawiła taką samą diagnozę. Dostałam gabapentin teva 100mg 3x1,olfen,urydynox. Mrowienia słabły ale silnie uaktywniały się podczas stresu. po dwóch tygodniach miałam kontrolę. Zleciła mi szereg badań , w tym rezonans, zwiększyła dawkę gabapentiny.
I tak wygląda moja droga do nerwiaka.
Wizytę u neurologa mam 30.06.
Wczoraj wysłałam opis badania [link widoczny dla zalogowanych]
Jutro tam zadzwonię.
Może jest wśród Was ktoś z Warszawy, kto korzystał z tego miejsca? Powiecie mi jak wyglądają procedury by dostać się tam na NFZ? Jest taka szansa na GK z NFZ?
Polecicie mi sensownego neurochirurga?
Ależ się rozpisałam
I dziękuję, bo dzięki Wam jestem trochę spokojniejsza
Ostatnio zmieniony przez ania_p dnia Nie 18:12, 26 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:51, 26 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Styczniowy rezonans nie wykazał nerwiaka??? Dziwne... Jezeli chodzi o GK w Warszawie to jest cały dział poświęcony temu. Poczytaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania_p
kandydat na papudrona
Dołączył: 25 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:54, 26 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
W styczniowym rezonansie (w opisie) nie ma żadnych zmian...
Mozliwe , że w takim szybkim tempie się pojawił?
Albo sensowny lekarz powinien obejrzeć obie płyty i porównać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:48, 27 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Nie wydaje mi się aby w takim czasie urósł. A ktoś ogólnie oglądał tą płytke styczniową-wówczas w styczniu czy tylko czytał opis?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania_p
kandydat na papudrona
Dołączył: 25 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:39, 27 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Czytali tylko opis. Teraz przed badaniem poprosili o płytę ze stycznia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:47, 27 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Według mnie guz juz był w styczniu tylko nikt sie nie pokusił aby obejrzec płytke tyko oparł sie na opisie-a jak wiemy papier przyjmie wszystko i wiele razy już tutaj byliśmy świadkami ze opis był schrzaniony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania_p
kandydat na papudrona
Dołączył: 25 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:11, 28 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Na 7.10.2016 mam termin konsultacji w Centrum Gamma Knife na Bródnie.
Na 18 lipca u prof. Marchela z Banacha.
W czwartek wizyta u neurologa.
Myślę,czy nie powtórzyć rezonansu w lipcu?, przed wizytą u prof.
A może zrobić tomografię?
Jak myślicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:14, 29 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Bez sensu robienie i tomografii i rezonansu. Tomografia jest mniej dokładna niż rezonans a rezonans masz świeży i nie widzę konieczności aby wykonywać w tak krótkim odstepie czasu kolejne badanie.
Po wizycie u Merchela to wiadomo czego możesz sie spodziewać. Zaproponuje od razu operację. On jest przeciwnikiem GK.
Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Śro 10:15, 29 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania_p
kandydat na papudrona
Dołączył: 25 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:50, 03 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Edyta, taką samą opinie usłyszałam od neurolog. Mam iść na GK i odpuścić prof.Marchela. Jeśli by mnie nie zakwalifikowali, to wówczas operacja tradycyjna i prof. Marchel.
Wg lekarki styczniowy rezonans obejrzeli niedokładnie, nerwiak zapewne tam był. Neurolog kazała mi zrobić badanie słuchu. W przychodni, w której będę robiła to badanie powiedzieli, ze w przypadku nerwiaka robią 2 rodzaje badania słuchu. Ale jak się nazywają, nie powtórzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:00, 04 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Ania. moje zdanie jest takie-idź do Marchela ale nic sie nie pucuj ze myslisz o GK. Raczej zapytaj go czy przy tej wielkosci guza jest możliwa obserwacja, badanie kontrolne np. za rok i kolejna wizyta i wówczas decyzja. Nie mozna palić mostów za sobą. Masz jeszcze czas aby to przemysleć. W międzyczasie zaliczysz wizytę w Allernocie, zobaczysz co oni Ci powiedzą, czy Cię zakwalifikują. Wysłuchasz Co Ci powie Marchel co Ci powiedza na temat GK i podejmiesz decyzję. Ale to tylko moje zdanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania_p
kandydat na papudrona
Dołączył: 25 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:03, 04 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Thx :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania_p
kandydat na papudrona
Dołączył: 25 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:36, 12 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Jestem po badaniu słuchu. Gorzej słyszę na prawe ucho.
Złożyłam reklamację w sprawie styczniowego rezonansu. Poprosiłam o ponowny opis przeprowadzonych badań ale przez innego lekarza. W poniedziałek mają się do mnie odezwać.
Czy nerwiak widoczny jest tylko po podaniu kontrastu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:07, 12 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Kazde pierwsze badanie rezonansem zaczyna sie robic bez kontrastu. Jesli podczas badania cos sie zauwazy, wowczas podaje sie kontrast dla wzmocnienia obrazu tego czegos.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania_p
kandydat na papudrona
Dołączył: 25 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:33, 21 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Dostałam weryfikację obu badań zrobioną przez innego radiologa.
"W obu badaniach uwidoczniono guz kąta mostowo-móżdżkowego zlokalizowany w ujściu przewodu słuchowego wewnętrznego prawego, dobrze odgraniczony , odpowiadający najpewniej nerwiakowi nerwu VIII. Zmiana o wym ok 16x11mm, nie sięga do dna przewodu słuchowego, powoduje niewielką impresję na konar móżdzku, przednim biegunem sąsiaduje z początkowym odcinkiem nerwu V. Bez cech wzrostu guza pomiędzy badaniami. Pozostałe uwidoczniono struktury mózgowia zmian nie wykazują"
Ostatnio zmieniony przez ania_p dnia Czw 8:35, 21 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania_p
kandydat na papudrona
Dołączył: 25 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:04, 19 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Byłam dzisiaj na konsultacji w Gamma Knife. Wczoraj zwolniło się miejsce i skorzystałam Mam kwalifikację Zabieg za 7-8 tygodni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:19, 19 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania_p
kandydat na papudrona
Dołączył: 25 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:57, 21 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zaczęłam panikować
Boję się objawów po GK, boję się, że nie będę mogła pracować
Pewnie będę miała takie wzloty i upadki :/
Mam nadzieję, że pomożecie mi przetrwać i wesprzecie dobrym słowem i radami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:32, 21 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Ania-strach ma wielkie oczy. Ciesz się,ze możesz skorzystać z GK . Pomyśl jakbyś panikowała gdyby to miała być operacja. Jesteś szczęściarą że masz tylko nerwiaka a nie jakiegoś glejaka albo inny syf. Naświetlisz gada i wszystko będzie ok-zobaczysz
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:46, 21 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Aniu dokladnie mysle jak Edyta.Glowa do gory i nie panikuj! Ludzie po GK zyja normalnie i pracuja.Ja po operacji wrocilam do pracy a jak bym byla po GK to bym dopiero smigala
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania_p
kandydat na papudrona
Dołączył: 25 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:02, 21 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
A powiedzcie mi, braliście L4 po GK? Jeśli tak, to po jakim czasie wracaliście do pracy?
Dr przeprowadzający konsultacje był sensowny, tłumaczył jak będzie wyglądało naświetlanie. W najgorszym scenariuszu mogę stracić całkowicie słuch w prawym uchu. Nerwiak jest w odległości 3,5mm od ślimaka. Wyjaśnił, że są nerwiaki radiooporne. Nie wie jaki nerwiak jest u mnie. W rezonansie wyglądają tak samo. To okaże się po GK. Jeżeli zacznie rosnąć, wówczas potrzebna będzie tradycyjna operacja. W najlepszym scenariuszu, zakładając że nerwiak się zmniejszy, jest szansa na ustąpienie neuralgii z twarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|