Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anita
kandydat na papudrona
Dołączył: 18 Wrz 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Norwegia-Stavanger Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:02, 18 Wrz 2015 Temat postu: Anita i moj nowy przyjaciel w osobie_NERWIAK |
|
|
Witam serdecznie wszystkich. Jestem Anita I tydzien temu dowiedzialam sie ze w mojej glowce zagniezdzil sie Nerwiak. Gdy lekarka poinformowala mnie o tym to nie wiedzialam co ona do mnie mowi. Zaznacze ze mieszkam w Norwegii i przekazywala mi ta wlasnie informacje po norwesku. Tak rozumiem norweski ale nie na tyle aby zrozumiec wszystkie medyczne sformulowania. Gdy wracalam do domu w glowie mialam zamet. Plakalam a za chwile pozytywnie sie nakrecalam ze pewnie to nic powaznego. No i przyszlam do domu zaczelam przegladac informacje w internecine i znowu w glowie zamet. Troche sie wystraszylam skutkami ubocznymi po operacji. Moj guz jest rozmiarow 10x16 mm ... Znalazlam wasze forum i krok po kroku poznaje tez Wasze historie. Pierwsze 2-3 dni plakalam, bo mam kochanego 3-letniego synka i meza. Ale przeciez to nie jest nic powaznego, w koncu to nie RAK! Teraz czekam na wezwanie ze szpitala od neurochirunga i zobaczymy co dalej ...
A jeszcze chce zaznaczyc ze gdyby nie moja interwencja i prawdopodobnie o tym moim nowym "przyjacielu" nie wiedzialabym jeszcze dlugo. Zawsze mialam bole glowy z wymiotami ale w ostatnim czasie te objawy bardzo sie nasilily. Prawie codziennie bol glowy i potworne mdlosci . Lekarka skierowala mnie do neurologa-specjalisty w dziedzinie migren. Ale ja dodatkowo zazadalam badania glowy- bo mialam jekies przeczucie. Niechetnie ale w koncu wyslala mnie moja norweska lekarka na badanie MR. Jakiez bylo jej ogromnie zdziwienie gdy dostala wyniki MR to nawet sobie nie wobrazacie...
Teraz musze czekac na spotkania z neurochirungami, zobaczymy co powiedza. Pomyslalam sobie ze w miedzyczasie moze by wypadalo moje nagranie MR wyslac do Pragi, byc moze jest szansa na GR :)
Pozdrawiam Was jeszcze z usmiechem na twarzy :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:55, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Witaj, jak sama slusznie zauważyłaś, forum nerwiakowe żyje więc i jego rodzice i wszystkie nerwiakowe dzieci też .
Kobieto, nie lam się na zapas. Poczekaj na wizytę u neurochirurga i tak jak powiedziałaś-ślij płytę do Pragi. Masz już troche naszych historii na forum. Spokojnie usiądź i poczytaj. Każdy z nas jest indywidualnym przypadkiem, więc nie można wszystkich i wszystko wrzucać do jenego worka z nazwą nerwiak. Uszy do góry!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:00, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Ewka dobrze pisze,na spokojnie poczekaj na wizyte,wyslij plytke do Pragi. Spokoj,spokoj i jeszcze taz spokoj
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:57, 19 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Witaj Anita Wszechobecnego spokoju życzę a to zapewni Ci podjęcie właściwej decyzji co do sposobu unieszkodliwienia intruza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pandora34
Papudraczek
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: West Yorkshire UK Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:17, 19 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Hej. Mój był podobnej wielkości 14x9mm. Spokojnie, masz czas. Nic nie rób na chybcika. W Norwegii też robią GK Witaj w klubie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anita
kandydat na papudrona
Dołączył: 18 Wrz 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Norwegia-Stavanger Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:19, 20 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziekuje za cieple przyjecie mnie do Waszej grupy . Teraz sie tylko tez zastanawiam a co sie stanie jesli wogole nie zajme sie tym guzem. Niech sobie tam bedzie ... Gdy czytam jakie moga byc skutki uboczne operacji wynika z tego ze jesli go wogole nie bede ruszac to bedzie to samo czyli uszkodzenie sluchu, paraliz twarzy etc. A moze sie myle???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:21, 20 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie,mozesz przyjac tez taka metode jak obserwacja guza,czy rosnie czy nie. Moze byc tak ze przez kilka nastepnych lat nie bedzie rosl,nie bedzie dawal zadnych utrudniajacych Ci zycie doleglewosci i zadna interwencja nie bedzie potrzebna przez kilka nastepnych lat ale... wzrost i ucisk na sąsiadujące struktury w mozgu spowoduje szereg objawów otologicznych i neurologicznych zagrażających życiu. Moj guz rozrosl sie do takich rozmiarow-a nie wiedzialam ze go mam bo sluch mialam idealny tylko bole glowy ktore byly bagatelizowane przez lekarzy-ze w moim przypadku operacja byla koniecznoscia juz bo ratujaca moje zycie. KIlka dni przed operacja bole glowy staly sie juz nie do zniesienia i morfina pomagala tylko na chwile,nacisnal mi na jakies nerwy i nie bylam w stanie juz chodzic. Zreszta poczytaj moja historie
|
|
Powrót do góry |
|
|
lenny
minipapudraczek
Dołączył: 25 Gru 2014
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:49, 20 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Anita, myślę, że skutki mogą być poważniejsze, niż piszesz
przed moją 3 operacją, dostałem formularz świadomej zgody na leczenie operacyjne usunięcia nerwiaka
w niej m. in. - cyt:
"W chorobie tej, na skutek wzrostu guza, dochodzi do upośledzenia funkcji, a w późniejszym okresie do uszkodzenia nerwu słuchowego, a w następnej kolejności innych nerwów czaszkowych oraz mózgu. Do najczęściej występujących objawów choroby należą m. in.:
- zaburzenia słuchu (niedosłuch, głuchota, piski oraz szumy uszne),
- osłabienie ruchomości mięśni mimicznych twarzy na skutek upośledzenia funkcji nerwu twarzowego,
- zawroty głowy oraz zaburzenia równowagi,
- zaburzenia czucia na powierzchni twarzy,
- ostre lub przewlekłe bóle głowy,
- narastające wodogłowie wewnętrzne,
- niedowład w zakresie kończyn,
- zaburzenie stanu świadomości do śpiączki mózgowej włącznie.
Odstąpienie od leczenia operacyjnego rozpoznanej u Pani/Pana choroby może spowodować wystąpienie bądź też nasilenie się różnych objawów doprowadzających w efekcie do poważnego i trwałego uszczerbku na zdrowiu lub śmierci."
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:45, 20 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak jak lenny zacytował.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anita
kandydat na papudrona
Dołączył: 18 Wrz 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Norwegia-Stavanger Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:55, 21 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
OJJJ, to rzeczywiscie moze wygladac powaznie. Bardzo dziekuje za odpowiedzi. Wlasnie dostalam wezwanie do neurochirurga w tutejszym szpitalu na 1 pazdziernika. W miedzyczasie staram sie tez zalatwic wizyte u innego neurochiruzga poprzez moje prywatne ubezpieczenie zdrowotne. Narazie czekam wciaz z pozytywnym nastawieniem (narazie pesymizm sie schowal, I dobrze:)) BUZIACZKI!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anita
kandydat na papudrona
Dołączył: 18 Wrz 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Norwegia-Stavanger Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:19, 09 Gru 2015 Temat postu: Obecny moj status :) |
|
|
Witam ponownie, minelo ponad 2 miesiace od mojego ostatniego wpisu a troche sie dzialo. W pazdzierniku mailam 2 wizyty. Jedna u neurochirurga tu w Stavanger (w prywatnej Klinice) po dlugiej rozmowie stwierdzil ze moj guz jest ogolnie mowiac maly i prawdopodobnie kwalifikuje sie na dzien dzisiejszy do obserwacji. Poniewaz on nie jest specjalistow w dziedzinie Nerwiakow wyslal mnie do specjalistow w Brergen gdzie takowe operacje sa wykonywane. Neurochirurg ten rozwial tez moje nadzeje ze przyczyna moich silnych boli glowy jest ten guz. Ogolnie mowiac ten guz zostal wykryty przez przypadek a bole glowy sa typowymi migrenami ktore powinnam nadal leczyc u neurologa . W miedzyczasie dostalam wezwanie ze szpitala w Stavanger gdzie sprawdzili mi sluch i ten w testach wypadl bardzo dobrze. Wczoraj wrocilam z 2 dniowej wizyty w szpitalu w Bergen. Znowu mialam robione badanie sluchu ktore wypadlo bardzo dobrze. Dodatkowo rozne badania na rownowage gdzie VNG (videonystagmografia) bylo najbardziej nieprzyjemnym (wlewanie cieplej i zimnej wody do uszu celem wywolania zawrotow glowy). Po tym badaniu mialam cala reszte dnia nudnosci i migrenowy bol glowy. Jednak badania te tez daly prawidlowy wynik . Wczoraj ostatnia wizyta szpitalna w Bergen gdzie poinformowano mnie ze moj guz jest stosunkowo maly i ze sa dwie opcje do wyboru: 1 opcja: obserwacji-monitorowania czy guz sie nie powieksza czyli zostawienia go w spokoju, 2 operacja Gamma-noz ale moga wystapic skutki uboczne w postaci pogorszenia sie sluchu. Lekarz poinformowal mnie ze tak do konca nie wiedza ktora opcja jest lepsza bo ta choroba jest w procesie badan. Zaproponowano mi wziecie udzialu w projekcie badawczym poniewaz spelniam wszystkie wymogi (100 uczestnikow ma w nim wziasc udzial). Z poczatku bylam na Tak ale gdy dowiedzialam sie ze warunkiem udzialu jest to ze w drodze loterii decyduja czy bede monitorowana czy operacja Gamma-noz troche mnie zatkalo. I w konsekwencji sie nie zgodzilam. Ja chce sama decydowac o metodzie a nie byc krolikiem doswiadczalnym ..... W koncu zadecydowalam ze decyduje sie na obserwacje i jezeli guz sie zacznie powiekszac lub zauwaze inne objawy jak pogorszenie sie sluchu czy problem z rownowaga to wtedy odrazu decyduje sie na Gamma-noz:). To tyle na dzisiaj odemnie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:09, 09 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
a w jakich "okolicach " masz tego nerwiaczka? łatwodostępny czy jakiś ukryty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 2:22, 11 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Moim zdanim slusznie robisz. Obserwuj siebie ( sluch, balans przy chodzeniu, dzwieki w uchu itp ) no i oczywiscie po roku MRI. Powodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anita
kandydat na papudrona
Dołączył: 18 Wrz 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Norwegia-Stavanger Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:45, 11 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Hey
Krysiunia- wydaje mi sie ze moj nerwiaczek nie jest umiejscowiony w trudnym miejscu- szczerze mowiac nic mi na ten temat nie wiadomo ale jeszcze raz sprawdze papiery bo w rozmowie z lekarzami nie bylo o tym mowy.
Janusz- nastepnie MR bedzie juz po 6 miesiacach czyli w marcu. Na szczescie nie musze czekac az 1 rok. Beda chcieli go czesciej monitorowac !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|