Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:28, 22 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Krysiu dziękuję,sprawa jest w toku załatwiania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:07, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Noi,stało się.Jak wiecie w ndz. zostałam przyjęta do szpitala w Polanicy,tam w pn.miałam przeprowadzone zaszycie powieki.W pn.mam konsultację.Psychicznie nie jest dobrze,nie raz zapłakałam....Chyba najgorsze było jak leżałam podczas zabiegu i na żywca zszywali mi powiekę(brak czucia w oku),bałam się ale nic nie czułam.Gdyby nie pomoc Edytki i kilku dobrych i wspaniałych osób lekarz wykonujący wmówiłby mi,że kolejny zabieg tzn. wszycie płytki jest płatny 2600 zł.Szybko dowiedziałam się,że w tym samym szpitalu na chiirurgi plastycznej jest wykonywany ten zabieg na NFZ!!!!!Z moich doświadczeń wynika że jak lekarze wyczują to jadą po człowieku na całego.A od czego jest NFZ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teresa_Lalka
minipapudraczek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:18, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
To kolejne kuriozum.
Co z tą sławną "Polanicą" ? Owszem szpitak nowoczesny, nie to, co ten stary, mały, ale w tamtym pacjent był Pacjentem, a w tym chyba zbędnym natrętem.
7.X. mam się zgłosić w nim między 8.00 a 10.00 do zabiegu "płytki", ale ... chyba decyzję podejmę 2.X, po rezonansie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:24, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Teresa szpital jest bardzo dobry a ludzie tam bardzo życzliwi,chodzi tylko o lekarza.Ten który wykonywał mi zabieg-nie mogę mu zarzucić braku wiedzy,czy fachowości nie podoba mi się tylko fakt,że próbował mi wmówić że wszczepienie płytki jest zabiegiem płatnym.Mój mąż już chciał kredyt brać no bo skąd taką kwotę wziąć. A przez jakiego lekarza Teresko masz mieć w Polanicy robioną płytkę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teresa_Lalka
minipapudraczek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:28, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Zgodę wydał prof.Łątkowski
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:24, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ja też będę mieć płytkę w Polanicy robioną ale na razie jestem na etapie załatwiania.Napisz jak to będzie u ciebie wyglądało bo ja napewno będę mieć późniejszy termin a zawsze to lepiej na duchu jak człowiek wie co go czeka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:11, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Witam was kochani w Polanicy wyznaczono mi termin wszycia płytki dopiero na 30 grudnia.Mam traumę bo zeszłego roku święta,Nowy Rok,Sylwester wszystko spędziłam w szpitalu.Nie chcę kolejnych Świąt drugi rok z rzędu tak spędzać.Jadę do Warszawy za namową Edytki :* 4 Października mam tam wizytę-zobaczymy co powiedzą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:14, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Gorąco w to wierzę że w Sylwestra spedzisz w domu już ze złotkiem w powiece!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ala
minipapudraczek
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:53, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Aresqa, to część masz za sobą, jeszcze tylko płytka i spokój. Co tam Sylwester, najważniejsze, że z oczkiem kłopoty się skończą. Powodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:35, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Witam po długiej nieobecności.Niestety kłopoty się nie skończyły,otóż:zaszycie powieki trzymało tylko miesiąc,później poszły szwy.Zaliczyłam szybką wizytę ratunkową w Łodzi u okulisty,który zdjął resztki zszycia i i przepisał leki(oby do wizyty w Warszawie).Jak dotarłam do Warszawy okazało się ,że oko było w bardzo złym stanie,gorszym niż mi mówiono wcześniej(groziło mi usunięcie oka).Jestem obecnie już z wstawioną płytką,ale w samym grudniu co tydzień jeżdziłam do Warszawy stan oka tego wymagał,aplikowano mi tam lek,który ma przyśpieszyć regenerację rogówki.Ostatnia dawka była w zeszły wtorek.We wtr. w tym tyg. miałam jechać do Warszawy na sprawdzian,niestety kolej zawiodła i być może dotrę do Warszawy w pt.(jak będzie mi dane).Niestety jestem w dołku i to oko mnie dołuje,znowu jest czerwone(zmarzło podczas 3 godz. oczekiwaniu na pociąg na dworzu) a ja znowu muszę na nie chuchać i dmuchać.Jestem zmęczona!!!!Nawet bardzo.Powinnam się cieszyć bo miałam rezonans i nie ma odrostów nerwiaka(dziękuje p.Tybor) ale jakoś w tym wszystkim nie mogę-ciągle gonitwa po lekarzach,zależność od innych(zaburzenia równowagi).Zauważyłam,że im bardziej się napinam tym bardziej wszystko jest nie tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqiila
Papudraczek
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:17, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
widzę ze w podobnym czasie miałyśmy operacje, a potem problemy z okiem..gdzie miałaś płytkę w Warszawie na Szaserów? a czym smarujesz oko oprócz antybiotyków żeby Ci nie schło? komory stosujesz? tak to już jest z lekarzami.. z równowaga tez mam problemy, ale trzeba ćwiczyć i nie zamartwiac się, bo oszalejemy
Ostatnio zmieniony przez teqiila dnia Pią 18:19, 24 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:05, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tequila,płytkę miałam na Saszerów i będę błogosławić ten szpital i lekarkę prowadząca.płytkę miałam w zeszłym roku i będę szczera,nie tylko niedomykalność mnie dotykała.Mam poważny stan oka,także na razie się męczę i jeżdżę do Warszawy tam mi dają po serii kropel z osocza itp. leki na przyśpieszoną regenerację rogówki.Oprócz tego nic.Ale to trwało tylko 5 intensywnych tygodni,teraz mam krople nawilżające Systame Ultra i w pn. jadę do Warszawy na konsultację.Do braku równowagi wiesz,wymyśliłam kijki do nordwalkingu(widziałam na neurologii) i próbuję ale powiem tak:to nie takie łatwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:29, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Kolejna osoba chwali krople z osocza krwi. Ja też je chwalę , ale ostatnio się nie udały i oko pobolewało, muszę jeszcze zrobić rozeznanie w innych aptekach co do zrobienia kropli.
A gdzie Tobie robili te krople z osocza ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:46, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Krysiuniu mnie krople robili w szpitalu,pobrali mi krew i w laboratorium robili.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdalena
kandydat na papudrona
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:55, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ola a jak z widzeniem na to oczko?
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqiila
Papudraczek
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:50, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
pewnie Pani I się Toba zajmuje, świetna lekarka, ja tez miałam dylemat, ale dzieki Edycie pojechalam wlasnie tam. Ja tez mam płytke, ale na noc musze miec komore nie ma szans, zapytaj na wizycie czy możesz zakładać na noc komore, a i czy mozesz np masci do oka jakies? bo mi pomaga lacri lube - odkryta tez dzięki Edycie a krople tez te miaąłm ale to ulga tylko na pare minut..;/ a po wszyciu płytki domyka Ci sie oko? a kijki to sobie odpusciłam, cieżko było mi ruchy zsynchronizować, i potykałam sie o te kijki..
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:42, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
w szpitalu na Szaserów? mam być na kontroli w lutym -marcu to bym poprosiła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:53, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Madzia nie jest dobrze Właściwie czytanie lub widzenie szczegółów na to oko mogę sobie odpuścić.A co do zabezpieczania oka ,wiesz jak podawali mi ten lek na przyśpieszone gojenie rogówki to cały ten plik lekw i maści co miałam mogłam odstawić w zamian co 3 dni stosowałam ten lek.Było prawie normalnie..Kładłam się spać i wstawałam nie myśląc co muszę było super.Teraz się tylko martwię bo oko w zeszły wtorek mi zmarzło a to był koniec leku akurat.Teraz mam tylko te krople co wam pisałam noi zobaczymy co powiedzą mi w pn.
Tequila-oczko po płytce mi się domyka,muszę tylko pilnować żeby przy leżeniu mieć głowę wyżej(wiesz obciążenie działa) ale cały okres po wszczepieniu ćwiczyłam powiekę,bo jak mi powiedziano w ciągu tygodnia tworzą się zrosty i oko bez ćwiczeń będzie się zamykało jak będzie.Ja przez cały miesiąc ćwiczyłam a z porażeniem twarzy nie było lekko więc nie pytaj jak było.Ale dzięki temu oko się domyka.A czy u ciebie nadal sie nie domyka mimo wszycia płytki?
O kijki mnie się też plączą nogi ale obok idzie zawsze mąż,więc mnie asekuruje i nie wiem jak ty,ale ja się nie mam zamiaru poddać.Zmieniłam tylko zasadę: powoli i systematycznie do przodu,nic na siłę.Zauważyłam że im bardziej się spinam tym bardziej mi nie wychodzi,więc luz.Nawet jogę zaczęłam powoli ćwiczyć.Wszystko jest w naszej głowie-niestety.
Krysiunia a gdzie do tej pory miałaś te krople z osocza robione i ile je stosowałaś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqiila
Papudraczek
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:02, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
ja sama nie chodze a teraz jestem jeszcze chora. Domyka mi sie oko ale jak sie usmiechne..bo tak jakos te nerwy sa one połaczone ze kacik ust rownoczesnie rusza sie z okiem, ja jak zamkne oko to za pare sekund samo sie troche otwiera i robi sie szpara...;/ rownoczesnie oko zdrowe zamyka sie z chorym , samo chore sie nie zamknie;/ a co do rehabilitacji twarzy to mi po ok 6miesiacach kacik ust zaczał drgac dopiero...;/ dzis nie działa czoło, A broda srednio.. a czasem nawet jak cos pije to jeszcze bokiem mi ucieka, ale jak patrze na zdjecia jak wygladalam 3 mies po operacji, a jak jest teraz, to jest to jakas nadzieja..
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:15, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Teqiila nadzieję Ty mi teraz dałaś bo u mnie nic nie drga Ale cierpliwości trzeba jak widzę to w końcu coś się ruszy może.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|