Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:36, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Może wtedy jeszcze łańcuszki nie były popularne?Wiesz,Janusz to tak,jak ja się pytałam u okulistów(innych niż w W-wie) o maść Lacri Lube.Robili oczy.Nie znają ,nie wiedzą.A w W-wie się spytałam i od razu wiedzieli i znali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:33, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ja mialem ostatnie wszycie 1 rok temu. W Chicago chirugplastyk powinien znac trendy w jego specjalnosci. Jak go zapytalem, byl wyraznie zdziwiony a ja o lancuszkach dowiedzialem sie z tego forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:13, 29 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Kochani mam wieść-na razie trochę boję się zapeszyć...
Wczoraj tzn. w niedzielę,moje oko zaczęło produkować płyn-chyba łzowy.W środę idę do okulisty i mam nadzieję,że usłyszę coś dobrego w tej sprawie.
Mięśnie twarzy bez zmian.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:44, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Mam dzisiaj spadek kondycji Dopada mnie uczucie zrezygnowania.To już prawie rok i półtora (w Święta będzie 2 lata) i nadal nic nie drga,samo nic nie rusza Nie wiem czy to już w ogóle ma sens.Rehabilitantka mi powiedziała,że liczy się pierwszy rok,potem to już posucha.Ciągle walczę z buzią i ostatnio samodzielnie wykonuję ćwiczenia mimiczne tylko,bo zabiegi rehabilitacyjne odległe czasowo.Byłam u lekarza rehabilitanta w sierpniu i na pytanie czy po ponad roku ćwiczenia mają jakiś sens,odpowiedział,że to zawsze ma sens.Cytuję:-ja na Pani miejscu ćwiczyłbym dalej z ciekawości.Co będzie dalej....
Tylko że tak można ćwiczyć do z....ej śmierci a ja wolałabym żeby to mięśnie trochę zaczęły pracować.Szczerze powiem,że rozpatruję kwestię operacji plastycznej bo mam doła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:02, 08 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
aresqa, a pamiętasz na drugiej chyba stronie Twojej historii podawałas linka do takiej motywującej nas historii weterana wojny z Iraku chyba . Nie poddawaj się nigdy - było hasło. Wróć tam na chwilę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:16, 08 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Aresqa jak Cię to pocieszy to u mnie też szału nie ma Po roku niewiele drgnęło a rehabilitant mi powiedział,że do końca życia trzeba ćwiczyć by te mięśnie w jakiś sposób się trzymały.Co do rezultatów hmmm...różne rzeczy słyszałam,że jak do 2 miesięcy, pół roku,roku nie drgnie to nie ma się co spodziewać,ze coś ruszy.Ale i słyszałam,że po 1,5 roku też mięśnie zaczynają pracować.Staram się aż tak nie dołować bo wiem,że nie mam na to wpływu chociaż psychicznie nie jest mi z tym idealnie.Bardziej przeżywam zbliżający się kontrolny rezonans.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:40, 08 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Aresca ja jestem prawie 10 lat po operacji i jeszcze zauwazam zmiany w mimice twarzy. Coraz bardziej i wiecej zaczyna mi sie lewa brew marszczyć.
Piszesz ,ze myślisz o operacji plastycznej. Tzn jakiej? Jeżeli nerwy i miesnie nie pracuja prawidłowo to co pomorzee operacja plastyczna? Przecież twarz i tak bedzie mało ruchoma.. A przypomnij mi-Ty miałas robione badanie EMG? Twój nerw jest porazony czy przecięty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:41, 08 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Aresqa, nie zalamuj sie a tym bardziej nie poddawaj sie. Dam Ci przyklad bardzo bliski bo moj. 1 1/2 roku po GK moja polowa twarzy byla calkowicie sparalizowana. Czolo zero ruchu, twarz zero ruchu. Obecnie zbliza sie 9 lat od naswietlania I czolo zero ruchu, ale twarz wyraznie ulegla poprawie. Wygladam jak smutas, ale jest to duzo lepiej niz w najgorszym moim wygladzie. Nadzieje trzeba miec zawsze choc chwile zalamania przychodza czesto. Badz dobrej mysli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:50, 21 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:22, 09 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Kochani,po raz pierwszy zawiodłam się na Saszerów!!!!!!!
W zeszłym tyg. pojechałam na konsultacje do W-wy.Źle widzę na to oko,okulistka do której chodzę we Wrocku,powiedziała że konieczne jest zamykanie naczyń bo proces ten się rozhulał i grozi mi utrata wzroku jeśli o to nie będę walczyć.W W-wie nawet mi nie zaproponowano lasera-usłyszałam:-w Pani przypadku zrobiliśmy wszystko,co mogliśmy.Była już rozmowa o tym,że mam sobie szukać innego miejsca gdzie krople z osocza mogą mi zrobić,bo oni nie mogą.Ludzie,gdzie ja trafiłam?!To na pewno W-wa,moja ostatnia mekka z okiem,gdzie uratowano mi oko przed usunięciem?!!!!P.dr.B. była wyjątkowo nie miła,kazała na siebie czekać najpierw 1 godz.,potem następną.Odnoszę wrażenie,że jak nie ma tam P.dr.N. na nic ich nie stać i nic nie mogą.Do czego to doszło,że musiałam prawie błagać o konsultacje i leki!!!!!!!
Ostatnio zmieniony przez aresqa dnia Pon 15:25, 09 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:07, 04 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Piszę po długiej przerwie.Witam wszystkich-starych i nowych znajomych na forum "wnerwionych".
Z wiadomości na froncie-buzia bez zmian.Mam za sobą konsultację laryngologiczną,bo dusiłam się i powiększenie lewej ślinianki było.Diagnoza: obniżenie podniebienia miękkiego po str.porażonej(prawej),planowany zabieg usunięcia ślinianki lewej.Odnośnie nerwu twarzowego-bad.ENG pokazało,że nerw jest ale bardzo słaby.Nadal czekam na wizytę u neurochirurga...A 18 czerwca RM głowy-trzymajcie kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:03, 04 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Właśnie myślałam o Tobie Robiłaś USG ślinianek i stąd taka diagnoza? Trzymam kciuki mocno!
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:05, 11 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Cześć meggi,
nie,diagnoza jest po wizycie u laryngologa.Miałam na filmie mój przełyk i gardło,więc nie mogę obrazu podważyć.To nie to samo,co szpatułka-no nie
Zobaczymy co będzie na MR.
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:32, 12 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
To wychodzi na to,że po operacji następowało stopniowe obniżenie podniebienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:49, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
To nie zasługa operacji,tylko efekt porażenia mięśni po tej samej stronie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:40, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
To miałam na myśli.Operacja niesie za sobą jakieś skutki a porażenie powstało na skutek operacji a nie wzięło się nie wiadomo skąd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:30, 23 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Nie mam odrostu MR pokazało,że jestem czyściutka.Jednocześnie mówią o zaniku móżdżku po pr.str.Ktoś z was ma też tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:53, 23 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Super ! A co do zaniku móżdżku to nie pomogę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:34, 23 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ja tak mam od 9 lat i lekarz stwierdził że przy takim guzie,po takiej operacji często się to zdarza a objawy tego to wlasnie problemy z rownowaga,niewyrazna mowa,orientacja w otoczeniu
Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Śro 9:11, 24 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:28, 26 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Edzia,my chyba skazane jesteśmy na siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|