WSZYSTKO O NERWIAKU

aresqa

Edytka no kopniaczek w dupcie czasem by mi się przydał Wink

Nie twierdzę,że nie ale ja się na prawdę tymi wynikami przejęłam,bo gdy chodziłam z nerwiakiem przez 6 lat nie wiedząc nawet o jego istnieniu tez miałam kiepskie wyniki badań krwi,nawet u hematologa wylądowałam wtedy.Teraz może i panikuję ale to mi się nieodzownie kojarzy z tamtym czasem-taka trauma,po prostu.Co do naświetlania,miałam na myśli rezonans Edytko,wiec się nie nerwuj Wink

Edyta

Ale ja sie nie denerwuję. Tylko napisałaś o naswietlaniu a mi się to od razu skojarzyło z jakąś radioterapią lub chemioterapią a nic mi nie wspominałaś że przechodzilaś cos takiego. Wiec zaskoczyłaś mnie. Tak jak napisałam-podczas rezonansu nie ma żadnego promieniowania. Używana jest praca pola magnetycznego.
A z tymi wynikami to byłas u lekarza rodzinnego? Bo według mnie one sa na pograniczu i nic sie nie dzieje.. Byc moze masz jakąś anemię-nic ponad to.

meggi

A tomografia to jest jak prześwietlenie? No i wczoraj robiłam pantomogram dla stomatologa,to juz jestem równo naświetlona Wink

Edyta

Tak,tomografia to jak prześwietlenie bo uzywa sie promieni X

meggi

Kurcze to sie naświetliłam Shocked

Ale oj tam,tym się nie przejmuję Wink

Edyta

Niektórzy naukowcy nawet przestrzegaja przed czestym wykonywaniem tomografii

[link widoczny dla zalogowanych]

meggi

Ja dopiero pierwszy raz robiłam Shocked

Edyta

Eeeee to spoko, od jednego razu sie nie umiera.
Ale generalnie trzeba pamietać ze rezonans jest mniej szkodliwy od tomografii a bardziej dokładny.
Dlatego ja robie rezonans i wynik mam juz całkiem pokaźny w jego wykonywaniu Laughing

meggi

No tak ale mammografia,prześwietlenie stawów,szczęki,tomografia,a to wszystko w ciągu pół roku Shocked

aresqa

A tomografię też miałam,ale to przed zabiegiem w listopadzie zeszłego roku.Ciekawa byłam jak to w przypadku rezonansu jest bo już miałam 2 robione,jeden przed operacją a drugi po ,w tym roku na samym początku. Noi na koniec roku będę się też rezonansować,więc byłam ciekawa czy to badanie jakoś wpływa na wyniki morfologii.Co do pytania Edytko o lekarza rodzinnego-odpowiedź brzmi:nie,nie byłam.U mnie jest lekarz z tych zielonych,jak mi wypisywał skierowanie na zabiegi rehabilitacyjne to przepisał mi te co miałam i jeszcze sie pytał na czym one polegają.Cycki do kostek normalnie opadają.

Edyta

Ja miałam rezonans robiony już 11 razy i 4 razy tomografię.

Aresqa ale do odczytania wyników morfologi to nie trzeba być alfą i omegą. Przypuszczam, ze kazdy początkujacy student medycyny to zrobi.

aresqa

Ja też nie jestem po medycynie a wiem,gdzie jest za mało a gdzie za dużo bo sa strzałki i granice wypisane od i do.Żeby tylko powiedział mi to,co wiem to nawet szkoda mojego czasu Wink

Edyta

Ale Twoje wyniki sa na pograniczu. Nie odbiegaja duzo od normy. A Ty zamiast iśc do lekarza wmawiasz sobie ze takie wyniki moga oznaczac rozwój nowotworu.
Pamietaj. Medycyna to nie matematyka. Tutaj nie zawsze 2+2 =4...
No ale skoro wolisz sie umartwiac to Twoja sprawa Wink

aresqa

Do hematologa pójdę a tego głupka u którego jestem się nie zapytam Wink

ala

Witaj Aresqa, co do soczewek to też mi okulistka kiedyś zapisała i próbowałam różnych, jednak w końcu stwierdziła, że nie zdają egzaminu, na środku robiła się biała kreska. I przez podrażnienie kolejny raz doszło do stanu zapalnego i tak jak napisała Edytka, pojawiła się biała blizna. Normalnie tej blizny nie widać, ale oko jest jakby ciemniejsze niż zdrowe, blizna jest na środku i niewiele przez to widzę. Mój lekarz za każdym razem ,,wybarwia" mi oko żeby sprawdzić czy nie ma ranki.
Co do strupka na głowie, w miejscu rany to też mi się pojawiają, także na bliźniego po zastawce p-k.
Jednak jeżeli przy nich nie kombinuje , znikają.

aresqa

No widzisz Ala ,a ja mogłam nie kombinować i tak cholerka była

na szczęście w ostatni weekend byłam znowu na konsultacji a mój neurochirurg rozprawił się na dobre z tym panem odrywając to,co było.Mam następne psikadło ale chyba w końcu się wszystko zagoi.W ogóle to ja niezłe rozmowy mam z lekarzami

.Jak chodziłam do hematologa to rozmawiali,śmy o paznokciach,przekonywał mnie do tipsów,teraz z moim neurochirurgiem o włosach rozmawiam

normalnie ja niemogę.Wyobrażacie sobie że siedzicie w gabinecie z lekarzem i on pokazuje wam swoje włosy i wymieniacie się uwagami odnośnie pielęgnacji? Laughing

Jak ja kiedyś nie przeżyję ze śmiechu tych konsultacji to normalnie nie wiem.

Łysy

proponuję zmienić lekarzy albo gabinet kosmetyczny

aresqa

Łysy lekarza nie zmienię,bo jest dobry a do kosmetyczki nie chodzę Wink

Chodzi tylko o to jak luźno rozmawiam z lekarzami. Jak przychodzę na konsultacje to mój neurochirurg ma coraz dłuższe włosy i takie grube a ponieważ ja mam fizia na punkcie włosów,to nie wytrzymałam i sie zapytałam wprost:" co Pan robi że ma Pan takie długie i gęste włosy,co Pana doktora widzę to dłuższe włosy."A on na to,złapał się za włosy,poczochrał i mówi mi z uśmiechem:"wiesz,no generalnie to nic nie robię zacząłem tylko jeździć na rowerze ostatnio". Cholercia,wszystkim rosną włosy tylko mnie nie

ala

Mam wrażenie, że im więcej myślę o włosach tym mniej rosną. Dałam im spokój, podcinałam tylko końcówki, urosły i teraz mnie tylko wkurzają Wink

aresqa

Alka nie ma takiej opcji żebym nie myślała o włosach. Wink

A tak na serio:byłam dzisiaj u okulisty,zabawa z okiem się skończyła,mam nakaz zszycia powieki i wszycia owodni.Także płytka odpadła w eliminacjach.Dziękuję Madzi za miła rozmowę Wink