WSZYSTKO O NERWIAKU

Beta

w erze kamienia lupanego chyba Wink

magda72

Piniu-Hipochondryk, to człowiek, który wmawia sobie choroby.
Ja napisałam tylko treść książki, jeśli kogoś zainteresuje to przeczyta.
Nie przedstawiłam swojego punktu widzenia ani własnych teorii.
Przykro mi, że zostałam tak przez Was oceniona
Sad

Beta

madzia napisalas ze to obowiazkowa lektura dla kazego Smile

wiec chyba traktujesz slowa tego autora dosc powaznie Smile

a dla mnie to smiech na sali Smile

i naprawde nie wiem jak mozna do takich bzdur podchodzic powaznie Laughing

chyba ze po kielichu Wink

Edyta

Madzia ale z Twojego postu przebija fascynacja tą książką i polecasz ją czyli wynika ze się zgadzasz z tym co napisał ten człowiek.
Sorki ale jeśli cała książka jest utrzymana tym stylu to dla mnie ten człowiek jest oszołomem i nigdy bym jej nikomu nie zarekomendowała.
Ale ja w ogóle dziwna jestem.

Krysia

Madziu ja polecam ci książkę OG MANDIONO-Największy cud świata .Jest to książka , która tak naprawdę podnosi na duchu .POLECAM Tamtą wyrzuć i nie czytaj bo dowiadując się takich okropności można się tylko załamać, a w naszym przypadku to nie jest wskazane , my musimy być silni i to bardzo.

Krysia

Madziu jeśli chodzi o te wszystkie informacje , które lekarze przedstawiają pacjentowi przed operacją są dla nas bardzo ciężkie do przełknięcia .Wiem to doskonale ale pomimo ogromnego przerażenia przeszłam dwie operacje chirurgiczne .Po tej drugiej rozmowie profesor twierdził, że na pewno będzie gorzej niż po pierwszej , a było lepiej , po wybudzeniu byłam tak radosna ,że aż trudno mi to opisać. W końcu pozbyłam się tego gada, a to wspaniałe uczucie.

magda72

Dobijam do 2,5 m-ca po GK. Od srody nie wyrabiam z bólem głowy. Jak długo zyję, tak mnie głowa jeszcze nie bolała. Ale od wczoraj ból jest tylko po stronie guza i rozpycha mnie w uchu i boli. mam wrażenie, ze głowa mi peknie na pół a z ucha wystrzeli pocisk. Nawet leki nie pomagają. Rozsadza mnie ból w uchu.

ewa

Madziu, nie sadze, by ten bol byl wywolany skutkami ubocznymi po GK. Moim zadniem to za wczesnie, ale moze sie myle...

dorota

mnie też nie wydaje się,żeby to po GK,chyba żeby wskutek napromieniowania uszkodzili jakiś nerw???chociaż to mało prawdopodobne

Marzenka

Jezeli nie przechodzi po lekach to udaj się do lekarza nie zaszkodzi sprawdzić co i jak...

magda72

Jutro mam wizytę u laryngologa, zobaczymy co powie

magda72

Jestem po wizycie u lekarza. Miałam sprawdzany słuch, jest na takim samym poziomie. Ale wg Pani doktor, to od wewn cos mnie uciska, i teraz pytanie, diabeł puchnie, czy inna przyczyna. Mój leży na nerwie twarzowym, zmian wizualnych nie ma, ale bolą mnie dziąsła i oko po jego stronie, nie mówiąc o rozpychaniu w uchu. Zastanawiała się pani doktor nad Furosemidem, ale dostałam Tialorid i mam sprawdzić jak zadziała, za tydzień kontrola.

krysiunia

czy Tialorid to środek odwdniający ? ściągający opuchliznę ? ja też tak 2-3 miesiące po GK miałam z moimi drętwieniami najgorzej i zaczęłam brać Furosemid-ulżyło,może to jednak u nas reakcja gada? bólu głowy nie miałam ale szczęka po tej stronie -tak.

magda72

Lekarz określiła jako moczopedny, ściągający wodę i nie trzeba go brać sytematycznie tylko ja potrzeba. bierze się tylko rano, więc od jutra zacznę i sprawdzę jak na mnie działa.

Czyli Krysiu jest tak jak u Ciebie, reakcja 2-3 m-ce, ciekawe.

Mnie szczęka nie boli, ale dziasła po jego stronie

magda72

Wczoraj pierwszy raz pojawiły się u mnie problemy ze wzrokiem. Przez około 20 min miałam zaburzenia widzenia. widziałam podwójnie, falująco, rozmazane obrazy. nie byłam w stanie przeczytać książki, bo sprawdzałam. Po ok 20 min minęło.
Właściwie to jestem przekonana, ze w mojej głowie cos sie dzieje, i chyba zaczyna z lekka puchnąć, bo to prawdopodobnie ucisk na nerw wzrokowy. W przyszłym tygodniu podejde do okulisty.
Objawy ,o których pisałam wcześniej (ból głowy, rozrywanie w uchu, ból, drętwienie oka, ból dziaseł, wszystko po strobnie guza) minęły.

ewa

Kazdemu z nas co innego dolega. Kada kolejna osoba rejestrujaca sie na forum mam moim zdaniem coraz trudniej. Bo im wiecej osob na forum tym wiecej tych skutkow. Kazdy "nowy" jak o nich poczyta to chyba lapie sie za glowe Smile

.
Musisz sie Madziu obserwowac. Jak beda sie powtarzac te zaburzenia widzenia, udaj sie do okulisty. Moze faktycznie wspollokator zaczyna puchnac...

magda72

Mam zamiar wysłać zapytanie do Liscaka, kiedy zaczyna się reakcja guza. I wymienię swoje objawy, czy to początek puchnięcia. Nie trafiłam na żadne publikacje, które mówią, ze po 3 m-cach jest reakcja, jak pisze Beta.

krysiunia

Madziu, ja pisałam do dr Liscaka jak mi tak zczeło dokuczać, odpowiedział mi że guz był dość duży i może tak być nawet do roku czasu i jeżeli drętwienia są nie do wytrzymania to podał jaki steryd podać, a jak są do wytrzymania to nic nie robić, że gojenie po GK trwa rok! tak przetłumaczyła z czeskiego moja znajoma z Pragi.nic nie powiedział na to że biorę furosemid. Na razie u mnie ok polepszyło się jestem już tydzień bez furosemidu , a Ty bierzesz ten lek tialorid? czy tylko sporadycznie ?

krysiunia

Magda ,poczytałam ulotkę od tego leku tialorid-i tam w punkcie 4."możliwe działania niepożądane" pisze --zaburzenia widzenia-- więc przypuszczam że masz te zaburzenia po leku, ja miałam po pierwszym tygodniu czy 2 stosowania furosemidu zawroty głowy! też pisało że tak może być , odstawiłam a właściwie zmniejszyłam dawkę i było ok. Przeczytaj ulotkę bo tam dużo jest tych niepożądanych, przy furosemidzie jest mniej....

ewa

To moze wyjasniac Twoje problemy. Odnosnie puchniecia i obkurczania guza-mimo ze jestem po GK ponad 3 lata zarowno pierwszego jak i drugiego procesu nie czulam. Caly czas Madziu doszukujesz sie tego, ze bedziesz odczuwala w swojej glowie rodzaj pecznienia. Mysle, ze tego nikt nie czuje. A wszelkie skutki uboczne nie musza byc skutkiem puchniecia nerwiaka a samego naswiatlania... Poza tym jesli ktos bierze tego typu medykamenty co Ty, rowniez powinien sie z tym liczyc Smile

.