Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:32, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dorotka najważniejsze,że nie jest gorzej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aurel
Moderator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Koszalin/Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:47, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ahoj dac jej piwa bo dobrze gada
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:22, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
super Doroto, teraz tylko spokojnie poczekaj na kontrolny Rezonas i... wracj do normalnego zycia.
A z tym zataczaniem to
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha
Papudraczek
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:03, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Maz czeka na GK na 22 pazdziernika.
Mam pytanko. Podobno pol roku to okres "krytyczny" czyli moga wystapic jakies skutki uboczne po GK. Jak jest u Ciebie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:51, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
moga ale nie musza. W tym dzale Nasze historie jest podtytul Ankieta dla osob....- poczytaj. Swoja droga to pare osob z Forum mogloby sie tam dopisac. Im wiecej tym lepszy obraz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:31, 20 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
może za wcześnie jeszcze mówić,że nie ma skutków ubocznych u mnie po pół roku[bo mogą w każdej chwili pojawić się],ale myślę,że to też zależy od wielkości guza sprzętu do GK-a w Pradze ,mają naprawdę bardzo nowoczesny i co ważniejsze ogromne doświadczenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:18, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dorotko,napisałaś po GK że nie pamiętasz jak Ci zakładali chełm na głowę a właśnie to jest "niemiłe" jak piszą inni.Ja mam 16 list.GK no i wiadomo tego się obawiam.czy Ciebie jakoś specjalnie znieczulili czy ta tabletka jest taka extra,no i radość sprawia Twje samopoczucie -pracujesz nie jest gorzej z szumem czyli dobrze jest.ja chcę skorzystać z gościny we Wrocławiu żeby było bliżej itam odpocząć po, bo tak to bym też jechała ze 14 godz.pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:28, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
tak, jest miejscowe znieczulenie i daja tabletke (i) glupiego jasia. Ja mialem wykonywany GK na innym aparacie niz w Pradze ale zakladanie chelmu jest identyczne. W porownaniu co ze mna robiono to zakladanie chelmu to maly pikus. Starch ma duze oczy bo to najdokuczliwszy element GK w Pradze. Nic sie nie boj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:55, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
to co ja dostałam,to dają standartowo wszystkim naprawdę nic nie czułam,w zasadzie to nawet nie pamiętam samego zakładania,chyba drzemałam w tym czasie.Tak więc się nie przejmuj hełmem,to naprawdę nic nie boli-nawet po zdjęciu nie miałam żadnych dolegliwości
Będzie wszystko dobrze trzymam kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:30, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki za te wiadomości ale wchłaniam w siebie każdą wiadomość zwłaszcza pozytywną (no muszę być dobrze przygotowana zwłaszcza jak mam takiego edukatora jak FORUM).Teraz czekam na relację Gosi po 22gim no i oczywiście będe zaciskać kciuki .pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:45, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
doskonale Ciebie rozumiem-przeżywałam to samo co Ty.dlatego dalej jestem na forum i sama teraz udzielam wsparcia i dzielę się swoimi doświadczeniami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:07, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
no i doczekałam się rocznicy
równo rok temu dowiedziałam się,że mam nerwiaka- guza w głowie!!!-świat się zawalił
ale po poszukiwaniach w internecie znalazł syn forum,na którym spotkałam ludzi,mających ten sam problem,nie byłam juz sama
dowiedziałam się też o Gamma Knife, z czego oczywiście skorzystałam
teraz 9 miesięcy po naświetlaniu cieszę się,że mogłam wybrać te formę leczenia
a wszystko to dzięki Wam kochani
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka
Papudronek
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:54, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Hej Dorotko a kiedy wybierasz sie na RM kontrolny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:07, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
tak właściwie to chcę odwlec tak,żeby minął rok lub półtora,do tego czasu pewnie się nic nie zmieni w wymiarach guza,a ja po RMI chciałabym już być podbudowana tym,że guz się zmniejsza
druga sprawa-to pewnie nie dostanę za dużo skierowań na rezonans-jak znam polską rzeczywistość,tak więc to co dostanę chcę dobrze wykorzystać
poza tym nic złego się u mnie nie dzieje,więc niech gad usycha sobie w pokoju
Ostatnio zmieniony przez dorota dnia Śro 22:09, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:19, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
dorota napisał: | tak właściwie to chcę odwlec tak,żeby minął rok lub półtora,do tego czasu pewnie się nic nie zmieni w wymiarach guza,a ja po RMI chciałabym już być podbudowana tym,że guz się zmniejsza
druga sprawa-to pewnie nie dostanę za dużo skierowań na rezonans-jak znam polską rzeczywistość,tak więc to co dostanę chcę dobrze wykorzystać
poza tym nic złego się u mnie nie dzieje,więc niech gad usycha sobie w pokoju |
Dorotko, poltora roku od GK to zbyt krotki okres na rezonas kontrolny. Liscak powiedzial, ze najwczesniej 3 lata po GK powinno sie zrobic (wczeniej bedzie zbyt slabo widac efekty, jezeli w ogole beda widoczne). Ja zrobilam pierwsza kontrole po 2 latach i 7 miesiacach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka
Papudronek
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:41, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
No 3 lata są wskazane ale ja myślałam aby chociaż tak po roku zkontrolowac czy nie rośnie i czy jego wielkość stoi w miejscu chociaz...taki myły strach czy zadziałało...
Ostatnio zmieniony przez Marzenka dnia Śro 22:42, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:47, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
jezeli nic sie nie dzieje po GK to zrobienie pierwszego MRI wyglada, ze moze byc w pozniejszym czasie. U mnie dopiero w 2 lata po naswietlaniu MRI pokazal zmniejszenie guza. Wielokrotnie spotkalem sie z opinia lekarzy, ze po GK kontrolne badania MRI trzeba robic... do konca zycia - cos w tym musi byc.
Dorota, Ty nie mialas jakis sensacji przed i nie masz po. Nie robiac MRI nie wiesz jak zadzialalo naswietlanie na guza. Wiadomo, ze za prawidlowe zadzialanie GK przyjmuje sie, ze guz nie rosnie lub sie zmniejszyl. Pierwszy MRI to zaspokojenie ciekawosci. W Twoim przypadku, ja postapilbym tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:56, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Marzenka napisał: | No 3 lata są wskazane ale ja myślałam aby chociaż tak po roku zkontrolowac czy nie rośnie i czy jego wielkość stoi w miejscu chociaz...taki myły strach czy zadziałało... |
Marzenko, naprawde nie ma sensu robic w tak krotkim czasie MR. Tylko napromieniujesz sie a roznicy nie zobaczysz.
Wiem, ze zyjecie jak na szpilkach (tez to przerabialam). Wierzcie mi, nie myslcie o skurwielu a spokojnie przetrwacie te 3 lata (mnie sie udalo a przynajmniej zobaczylam spore efekty-dla przypomnienia 38% obkurczenie guza).
Mnie Januszu dr Vladka w Pradze powiedzial, ze po GK 3 kontrolne rezonanse spokojnie wystarcza. Po trzecim uznaja nerwiaka za martwego (jezeli jest oczywiscie dobry wynik). Nie mam zamiaru wiecej sie stresowac i po trzecim MR koncze leczenie
Ostatnio zmieniony przez ewa dnia Śro 22:57, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka
Papudronek
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:57, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie to zaspokojenie ciekawości:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:06, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ewa, Ty pewnie mozesz ta postapic bo nie masz skutkow ubocznych. Ja jak zobaczylem na MRI, ze guz sie obkurczyl to kolejne MRI robilem co 12 m-cy. Teraz jak mam taki sam wynik z 4 ostatnich MRI to nastepny zrobie za 2 lata.
Ja niestety ciagle mam problemy, ale mysle i czuje, ze bedzie lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|