|
WSZYSTKO O NERWIAKU nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edit
minipapudraczek
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:51, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
No, jest tak, ze tam w Kłodzku już niec nie mogą zrobić bo to oddział neurologii. Chyba sa trochę przerażeni, takie odnoszę wrażenie.
Mam Taty badanie i właśnie oglądałam.
Nie znam sie na tym, ale przerażająco i złowrogo brzmi napis guz mózgu.
Nie wiem czy tam sa jakies jego wymiary....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:56, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A nic tam wiecej nie pisze? Jakaś łacińska nazwa,cokolwiek oprócz stwierdzenia guz mózgu. Jakie to badanie było? Tomografia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edit
minipapudraczek
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:32, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Napisane jest ze badanie MR więc chyba rezonans?
Nic oprócz jakichś liczb, nic więcej, jest tam zdjęcie jakby kartki z napisami ale ono mi sie nie otwiera
Nie mogę sobie znaleźć miejsca głupieję
Nie wiem nawet które zdjęcia sa przed podaniem kontrastu a które po:(
Ostatnio zmieniony przez Edit dnia Czw 16:38, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:41, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Edit czy Ty czasem nie probujesz otorzyc CD? Jesli tak to oprocz tego masz opis na pismie i tam powinny byc informacje o ktore pyta Edyta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edit
minipapudraczek
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:43, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tak ja oglądam MR z płytki. mam przysłała mi meilem, nie mam opisu:(
Tata nie dostał jeszcze wypisu.
Podają mu pełno jakichś kroplówek i powiedzieli ze musza powoli zmniejszyć.
Żadnych nazw ani rzetelnych info.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilia
Papudronek
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:43, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
hej Edit:) nie dziwie Ci sie ze jestes przerażona tez na początku miałam masakree. Mogłabym Ciu jeszcze polecic szpital na Banacha w Warszawie. Tamci neurochirurdzy są swietni. podejmuja sie operacji których inni podjąc sie nie chcieli. jak byłam tam ostatnio na zabiegu to leżała taka pani z Krakowa ok 40stki z wielkiem oponiakiem. Lekarze w Krakowie powieidizli jej 3 lata temu ze jest on nieoperacyjny, więc żyła w przekonaniu że nic nie da sie zrobić aż ktoś polecil jej szpital na Banacha. Zoperowali ja mimo wielkiego ryzyka i wszystko poszlo ok:) Także głowa do góry wszystko będzie ok:)
Ostatnio zmieniony przez lilia dnia Czw 16:45, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edit
minipapudraczek
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:44, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki Lilia:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:02, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
z CD nic nie wycztasz, mozesz tylko ogladnac obraz. Nigdy na CD nie ma opisow zdjec. Opis calego CD robi lekarz radiolog i w formie pisemnej przekazuje wynik. Ten wynik-opis powinnien byc w historii choroby Twojego taty. Mysle, ze mozesz poprosic w szpitalu o zrobienie ksera opisu wyniku MRI i je dostac do reki przed wypisaniem taty ze szpitala.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edit
minipapudraczek
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:02, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wiecie, myślę, że to nie nerwiak...
Objawy mojego Taty to: nietrzymanie moczu, niedowład jednej strony (noga, ręka, usta), częsta długo trwająca czkawka, podwójne widzenie,
szybkie pogarszanie się wzroku, częste krztuszenie się, trudności w chodzeniu.
Raczej zero bólu głowy...
czy jak to nie będzie nerwiak to mnie wywalicie?....
Januszu, masz rację.... całkowitą. Gdybym tam była już bym miała ten wynik.
Ale mama nie jest tak upierdliwa, a pani doktor ją zbywa....
Ostatnio zmieniony przez Edit dnia Czw 17:06, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edit
minipapudraczek
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:19, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wysłałam to badanie do Pragi, ale póki co nic.....
I do młodego neurochirurga, żeby powiedział, co myśli.... póki co nic.....
I wiecie, co jeszcze Wam powiem? Nie mogę się na niczym skupić... zewsząd czuję się jakby wchłaniała mnie czarna dziura.
Mama taktycznie rozgrywa wizyty u Taty (ma 35 km do szpitala) z opieką nad chorą Babcią, której trzeba wszystko podać, przebrać, pomóc.
A ja czuję się jak lew w klatce. Chciałabym być tam z rodzicami, pomóc, wesprzeć.
Mieszkam od nich 350 km, mam dwoje dzieci 6 lat i 4.
Pierwsze chodzi do I klasy, i dopiero teraz zaczęło jakąkolwiek bytność w społeczeństwie, bo trzy lata temu ledwo uszła z życiem z ciężkiej choroby po ugryzieniu kleszcza. teraz ma wadę serduszka. I póki co wciąż łapie infekcje, a prawie każda kończy się antyb.
I nie wiem, jak mam to wszystko tu zostawić i pojechać tam...
Mąz musi pracować... 2 tyg. temu siedział 2 tyg. w domu z nogą i teraz urlop nie wchodzi w grę.
Czuję bezsilność złość................
Chyba przegięłam pisząc to wszystko........................
Ostatnio zmieniony przez Edit dnia Czw 17:28, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anka1
kandydat na papudrona
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:25, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie zakładaj już najgorszego. Mi lekarz takie m.in. objawy podawał, że to wtedy jak właśnie uciskany jest pień mózgu. Pamiętaj, że lokalizacja ma bardzo duże znaczenie. Nie tylko rodzaj guza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edit
minipapudraczek
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:30, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A czy przy nerwiaku są jakieś typowe objawy, które wszyscy mają?
Np. związane ze słuchem?
czytałam info, ale nic takiego nie wyczytałam.
Niby nie zakładam najgorszego... ale jednak boję się, by tak nie było....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:31, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Edit dobrze zrobilas, ze wyslalas plytki do nerochirurgow. Oni nie potrzebuja opisow i napisza Ci swoje zdanie. Musisz , musisz poczekac. To sa lekarze i wolnych chwilach odpowiadaja na korespondencje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edit
minipapudraczek
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:32, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, Januszu, wiem, że to są zapracowani ludzie. Wiem....
Ale mnie nosi.........
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:54, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jest to zupelnie zrozumiale. Z tego co piszesz, robisz co tylko mozesz a nawet wiecej.
Pytasz o typowe objawy nerwiaka. Nerwiak ( po ang. acoustic neuroma ) jest guzem niezlosliwym usytuowanym na nerwie sluchowych zwykle w kanale ucha. W kanale ucha sa tez inne nerwy. Z wielkosci guza i jego umiejscowienia biora sie dolegliwosci jakie odczuwamy. To ze guz moze rosnie na nerwie sluchowym powoduje, ze w roznym stopniu mamy problemy ze sluchem ( zalezy od wielkosci guza ), to ze uciska na inne nerwy to maga wystapic problemy z miesniem twarzowym itd a to, ze jest umiejscowiony w innym miejscu np. naciskajac na pien muzgu to moga i wystepuja inne objawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edit
minipapudraczek
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:24, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź.
Myślę, że to nie nerwiak, a to po prostu moje przeczucie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Papudron
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:28, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Kochana wyluzuj,bo oszalejesz...
A co zrobią Twoje kochane dzieciaczki jak im mamę w kaftanie zabiorą...
Wiem,że to pobożne życzenia byś wyluzowała,
ale może zacznij pierogi lepić to się wyluzujesz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edit
minipapudraczek
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:30, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
che che, pierogi
ja teraz nie umiem usiedziec w jednym miejscu
a co dopiero....
szla... by to....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:54, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nietrzymanie moczu może świadczyć o bezobjawowej padaczce-ta przypadłość często towarzyszy guzom mózgu.
Pozostałe objawy-no cóż. Wiele zależy od lokalizacji guza. Z tego co piszesz Twój tato może mieć guza pnia mózgu.
W pniu mózgu zlokalizowane są najważniejsze ośrodki kontrolujące
podstawowe funkcje życiowe, takie jak bicie serca, oddychanie, ciśnienie
krwi. Ponadto przez pień mózgu przechodzi dziesięć z dwunastu tzw.
nerwów czaszkowych, które kontrolują ruchy gałek ocznych, mięśni twarzy i szyi, języka, a także smak i słuch. Ich uszkodzenie przez rosnący guz może manifestować się podwójnym widzeniem, zaburzeniami mowy, połykania, krztuszeniem się.
Usunięcie guza mózgu jest trudne-czasami nie do wykonania ze wzgl. na zagrozenie życia. Jednak istnieją inne metody-chociażby naświetlania protonowe.
Nie uprzedzajmy jednak faktów. Poczekajmy na wyniki.Lekarzem nie jestem i mam nadzieję ze sie mylę i to tylko nerwiak.
Ach,no i jeszcze jedno. Nie myśl sobie że jak sie okaże,że to nie jest nerwiak to sobie tak z tąd znikniesz-nic z tych rzeczy.Już do nas należysz-czy tego chcesz czy nie.
Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Czw 20:56, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:54, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
hehehe ale nam się edit nakręciła ale pamiętaj nerwy nic tu nie pomogą tylko cierpliwość Wink więc spoko
a odpowiadając na Twoje pytanie:
Edit napisał: |
czy jak to nie będzie nerwiak to mnie wywalicie?.... |
nie wywalimy Cię
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna
-> Nasze historie Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Strona 2 z 8 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|