Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rosa
Papudraczek
Dołączył: 04 Maj 2013
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:09, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Gratulacje:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
damian
minipapudraczek
Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:40, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dr. Liscak odpisał mi po paru godzinach i kazał mi przesłać płytki z MR do oceny. Teraz czekam na info co on tam widzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:43, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
To czekamy na wieści.Koniecznie napisz!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian
minipapudraczek
Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:23, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Odpisał mi dr Liscak. Odpisał, że guz na początku faktycznie cofał się, ale, że został jakiś margines i teraz z tej części mi odrasta od boku. Ocenił, że GK jest wskazane w tej sytuacji. Zaprasza mnie do Pragi(na warunkach jak ostatnio-czyli płatnie) albo zaproponował mi Warszawę. Ja do Warszawy jestem zapisany na konsultacje na 3 stycznia. Zdecyduje się jeszcze raz na GK (o ile guz do tego czasu nie urośnie za dużo), bo głowę już raz miałem operowaną i więcej już bym nie chciał jej otwierać(pewnie każdy kto miał tradycyjną operację na głowie wie o czym mówię).
p.s Łysy konsultacja z dr. Liscakiem nie była płatna teraz.
Ostatnio zmieniony przez damian dnia Sob 10:58, 21 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:17, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Gdybym była na Twoim miejscu to też wybrałabym GK. Dobrze,ze masz termin do Warszawy zaraz po Nowym Roku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian
minipapudraczek
Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:41, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Hej,
Jestem po konsultacji w Warszawie. Na wstępie muszę powiedzieć, że miałem konsultacje z dr Taczanowskim, i była to bardzo konkretna merytoryczna rozmowa. Natomiast usłyszałem( po ok 2 godzinnych konsultacjach między lekarzami) , że nie kwalifikują mnie do leczenia gamma knife. Uważają, że leczenie(gk z Pragi) nie powiodło się, bo guz(haemangiopericytoma III) po pierwszej fazie regresji zaczął odrastać. Uważają również, że grozi mi efekt po promienny po tylu naświetlaniach tak dużymi dawkami. Według nich, jedynym słusznym leczeniem w ich przypadku jest tradycyjna operacja.
I teraz mam masakryczną decyzję do podjęcia. Mając w pamięci cierpienie po pierwszej operacji w głowie a "komfortowym" naświetlaniu w Pradze zdecydować się na to właściwe. Najgorsze, że Liscak mnie kwalifikuje do leczenia w Pradze. Właśnie do niego maila napisałem z tym wszystkim co mi powiedzieli w Warszawie i zapytałem dlaczego on chce mnie leczyć GK skoro guz po 2 latach odrasta. Jaki jest sens tego leczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:53, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Rozumiem Twoje rozterki, jak nie myśleć -głowa boli, rozważ wszystko bardzo rozsądnie i cierpliwie... Ciekawe co Ci liscak odpisze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian
minipapudraczek
Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:47, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Odpisał mi dr. Liscak. Uważa, że GK jest w pełni wskazane w tej sytuacji(ale bardzo szybko muszę decyzję podjąć bo guz szybko rośnie). Twierdzi nawet , że po tradycyjnej operacji najprawdopodobniej lekarze i tak zdecydują się mnie wysłać na radioterapię(tak jak miałem 7 lat temu po drugiej stronie- po operacji radioterapia) więc nie ma mowy o żadnym efekcie po promiennym. Ponadto komórki mojego guza lubią się przemieszczać i nie ma gwarancji, że guz nigdy już nie wyjdzie, jak i nie ma gwarancji, że kiedykolwiek wyjdzie.(obok lub w innym miejscu). Co za tym idzie sugeruje, że operację otwartą lepiej zostawić na sytuacje, w których GK jest nie możliwe(zważając, że pojawiają się metody nieinwazyjne, "bezpieczniejsze").
Zwariuje teraz. Już godziłem się z tradycyjną operacją a teraz znowu zmierzam ku GK. Patrząc na to, że mam już 4go guza, zdecyduję się chyba na GK a to co ma być za 2-3 lata, czy guz zacznie odrastać czy nie to już pozostawię woli Boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:04, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
no rzeczywiście trudny orzech do zgryzienia...
ale chyba masz racje z tym GK,bo na operację zawsze zdążysz,chociaż myślę,że po ponownym naświetleniu nie będzie już potrzebna.Co oni z tym efektem popromiennym?Wszędzie coraz częsciej stosują mniej inwazyjne metody leczenia,a akurat w twoim przypadku miałyby szkodzić?
Życzę ci powodzenia przy dalszym leczeniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian
minipapudraczek
Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:19, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mam juz termin do Pragi na 9 stycznia. A 10 stycznia zabieg Gk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:32, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wyciagnij od dr. Lisaca jak najwiecej informacji o Twoim przypadku i czy moze jednoznacznie zdjagnozowac. Powodzenia i oby to bylo juz ostatni raz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:57, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cześć z opóznieniem,
to prawda że malo inwazyjne zabiegi typu GK sa boskie,sama gdybym moga to bym sie na niego zgodziła jednak wszystko ma swoje + i -.Jestem po tradycyjnej operacji bez naświetlania i po kontrolnym RM-nie ma odrostów i nic nie odrasta.Operacje można wykonnać tylko raz i łaczy sie z porazeniem nerwu twarzowego(choc niekoniecznie) ale jeśli trafisz na dobrego operatora,wytnie guz i sajonara!!!!!Przy naświetlaniu jest różnie,u niektórych guz się kurczy i umiera,u niektórych ma to swoje komplikacje.To zabawa bez końca.Nikt z nas nie powie ci co masz zrobić to trudna decyzja i mam nadzieję,że dobrą podjałeś.Życzę ci dużo zdrówka(też miałam kąt mostowo-móżdżkowy).
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:09, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dlaczego tylko raz można operację wykonać? Operator jest ważny ale nie mniej ważne jest położenie i wymiary guza co niewątpliwie ma wpływ na skutki uboczne operacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:54, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Meggi a mam do ciebie pytanie wprost:dałabyś sobie otwierać głowę po raz drugi a potem trzeci????
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:12, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A jak nie miałabym wyboru to myślę,że tak. I za pierwszym razem nie szłam na operację ze śpiewem na ustach,ale musiałam.Jeżeli bym powiedziała nie,to komu zrobiłabym na złość ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:19, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Znam osobę co miała 3 razy operację i dopiero teraz jest spokój. Operację można powtarzać np. Krysia z naszego forum, wspaniały przykład .
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:35, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No nie wiem,jakby nie było to głowa i układ nerwowy.Różne rzeczy mogą się wydarzyć.Zachowam więc swoje zdanie-nie chciałabym i nie polecałabym nikomu otwieranie czaszki drugi,trzeci a nawet dziesiąty raz.Szanuję wasze odpowiedzi na ten temat ale ja zostanę przy swoim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:53, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Twoje prawo miec swoje zdanie. Tu masz tylko przyklad, ze wykonuje sie 2-3 razy. 10 czy 100 to logiczne, ze nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian
minipapudraczek
Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:12, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Jak wracam na forum to znaczy, że życie znowu figle mi plecie. Tydzień temu robiłem kontrolny rezonans kręgosłupa i wyszło, że mój wyproszony lokator znowu się wprasza. Odrasta mi guz na kręgosłupie. Czy to się kiedyś skończy? (I nie piszę o moim życiu po to kiedyś na pewno ) Za tydzień robię kontrolne badanie głowy, mija pół roku po GK w Pradze i miałem zalecenie żeby zrobić. Ciekawe co tam wyjdzie. 3 czerwca jadę do Szczecina na konsultacje do swojego profesora Kojdera. Ciekawe co mi powie. Ciepło pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:12, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Oj...czy Ty kiedys bedziesz miał spokój?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|