Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agness
kandydat na papudrona
Dołączył: 01 Sty 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:31, 05 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
To znowu ja
Szczęśliwie się złożyło, że Tacie przyspieszyli rezonans (w dniu, w którym miał go mieć będą mieć jakieś renowacje czy coś takiego - w każdym razie nieważne, grunt, że spadł nam z nieba o 3 tygodnie wcześniejszy termin ).
Jesteśmy umówieni do prof. Marchela w połowie lutego. Najprawdopodobniej Tata będzie miał tylko płytkę z rezonansu, nie zdążą mu go opisać przed wizytą. Myślicie, że to może być problem? Wiem, że lekarz i tak patrzy przede wszystkim na zdjęcia, ale miło by było się upewnić, że możemy być z samą płytką
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:15, 05 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Jak najbardziej. Opis do niczego nie jest potrzebny
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:26, 08 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Neurochirurdzy w ogóle nie patrzą na opis.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna79
kandydat na papudrona
Dołączył: 23 Maj 2016
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Iława Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:29, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Ewuś, ja sie zasugerowałam tym co piszecie, ze lekarze nie chcą nigdy opisu płytki, jakież było moje zdziwienie wczoraj jak poproszono mnie o opis, na płytke ledwie spojrzał jednym okiem i jeszcze zapytał po której stronie był guz heh
Agness, prof Marchel jest znany z tego, ze od razu bierze pod nóż, ale to dobry specjalista chociaz troche taki niedostępny
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:29, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
No to mnie zaskoczyłaś. To co to za lekarz, który nie potrafi odczytać podstawowych informacji z płyty?😨
|
|
Powrót do góry |
|
|
agness
kandydat na papudrona
Dołączył: 01 Sty 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:09, 01 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Drodzy
przepraszam, że dopiero teraz. Tata już po operacji
Byliśmy na konsultacjach u prof. Marchela, a tata był operowany w zeszłym tygodniu na Banacha przez dr. Nowaka z zespołu profesora.
Guz (oponiak) usunięty całkowite (simpson II), doktor Nowak powiedział, że nerwy zachowane, czekamy jeszcze na wynik hist.-pat., ale jesteśmy dobrej myśli W czwartek, po ośmiu dniach od operacji, tata wrócił do domu. Dzień po operacji zaczął chodzić, samodzielnie przełyka, powieka działa (gdyby się przyjrzeć, to faktycznie jakby mniej sprawnie niż druga, ale działa), czucie w części twarzy słabsze, ale jest. Nie obyło się bez bólu, osłabienia, utraty słuchu w prawym uchu, ale wydaje mi się, że jak na to, czego się obawialiśmy, jest bardzo dobrze
Co do GK/CK: Na GK u prof. Ząbka nie dostaliśmy kwalifikacji (na podst. opisu tomografii, wtedy nie mieliśmy jeszcze rezonansu). Na CK (Wieliszew) wstępnie tatę zakwalifikowano (ostateczna decyzja zapadłaby w Centrum Onkologii w Warszawie). Tata zdecydował się na operację.
W decyzji o operacji upewnił mnie (mnie, bo tata już wiedział, czego chce ) też prof. Ładziński (neurochirurg, Katowice) - mimo że uważa GK za coś dobrego (jest chyba bardziej za GK niż CK, przynajmniej w tym przypadku), także nie polecał naświetleń w przypadku guza taty.
Dziękuję Wam bardzo za pomoc i gdybyście mieli jakieś pytania, postaram się odpowiedzieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:40, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Agnes, no to super. Niech teraz tata wypoczywa i powoli nabiera sił🤗
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:50, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Wspaniale wiesci i zycze tacie szybkiego powrotu do sil
|
|
Powrót do góry |
|
|
agness
kandydat na papudrona
Dołączył: 01 Sty 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:20, 03 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
dzięki, dziewczyny
tata ma problemy ze snem (mało śpi) - myśleliśmy, że to przez sterydy, ale od wyjścia ze szpitala już ich nie bierze. Pierwszą noc po powrocie porządnie przespał, ale potem znów bez szału.
Dziś pojawia się też jakby wysypka na klatce piersiowej - lekarz pierwszego kontaktu przepisał maść, z tego co słyszałam od mamy, powiedział, że trądzik. Ale akurat teraz? Dziwny zbieg okoliczności. Ktoś z Was się z czymś takim spotkał?
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:07, 04 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
A dalej tata bierze sterydy? Bo moze byc i po nich.A moze jakis inny lek tata ma wlaczony?
Co do snu to byc moze,ze po operacji tak sie moglo przestawic.Chociaz ja w zasadzie nie mam problemu a nawet potrzebuje wiecej niz przed operacja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agness
kandydat na papudrona
Dołączył: 01 Sty 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:34, 04 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Tata nie bierze już żadnych leków od wyjścia ze szpitala, czyli od czwartku (nie licząc tych, które brał przed operacją).
Jeśli chodzi o sen, to chyba trudno by było, żeby się aż tak przestawiło, bo nie jest tak, że śpi trochę krócej, tylko w ogóle bardzo mało. Ale dziś spał już lepiej, więc może to przejściowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:37, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Agness, mozg musi sie przystosowac do nowej sytuacji a operacja byla na mozgu i trzeba czasu by w miare sie tam poukladalo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agness
kandydat na papudrona
Dołączył: 01 Sty 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:40, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
w sumie tak bo pomyślałam na początku, że na stałe miałoby się tak przestawić
w każdym razie dziś kolejna lepiej przespana noc i zmniejszenie wysypki, także dobre wieści
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:58, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Agness, to w sumie nie jest aż takie głupie. Człowiekowi zawsze brakuje czasu, zawsze ten dzień jest za krótki. A jakby tak spało się 2 godziny na dobę, ile można byłoby jeszcze zrobić, poimprezować i w ogóle🤗
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:57, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Haha dobre by to bylo tylko ja po operacji to od 20 godziny imprezuje juz w lozku Z tym,ze mam takie jazdy,ze 3 godzina i jestem gotowa do zycia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:20, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ja zasypiam ok północy i wstaje przed 7 rano. W zupełności mi to wystarcza. Od czasu do czasu utne sobie w ciągu dnia godzinkę drzemki ale sporadycznie. Jak zasne przed 22 to potem budzę się ok 1 w nocy i nie śpię do 4.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agness
kandydat na papudrona
Dołączył: 01 Sty 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:45, 02 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Hej,
pytanie dość szerokie, ale co może pójść nie tak parę miesięcy po operacji?
Chodzi o oponiaka (ponad 3 cm w największym wymiarze). Został wycięty całkowicie (2 st. skali) pół roku temu. Niedawno był kontrolny rezonans.
Powiedzcie, czego można się obawiać? Bo mam wrażenie, że już coś wiadomo, tylko nikt mnie nie chce martwić. Kontrolna wizyta za 2,5 tygodnia - nie wiem, czy siedzieć i czekać, czy np. sytuacja może być tak zła, że powinnam już próbować dowiedzieć się co i jak, żeby w razie potrzeby przyspieszać kontrolę.
EDIT: wydaje się, że opisu faktycznie jeszcze nie ma. Zdarza się, że przeprowadzający rezonans już podają pacjentowi jakieś informacje, co tam się w głowie dzieje?
Ostatnio zmieniony przez agness dnia Pon 21:34, 02 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:46, 03 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Nie ma co sie martwic na zapas. Nic Ci to nie da. Zapewne wszystko jest ok. Poczekajcie spokojnie do wizyty.To tylko 2,5 tygodnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|