Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:18, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Krysiu,ciężkio mi powiedzież coś na ten temat...Robiłam kilka m-cy temu badania i coś tam wyszło ne tak z objętością moich krwinek ale powtórzyłam to badanie i wynikło z niego że całe badania były do bani w tej analityce bo TSH też żle wyszło...Powtórzyłam i wszystko jest oki. Ja od czasu GK czyli od 10 m-zy nie odzczuwam żadnych niepokojacych zmian. Wszystko jest tak jak przed...Nikomu nie jestem i nie chce być wrogiem...Jeżeli ktoś ma jakieś złe odczucia po GK niech pisze o tym na forum.
Gdyby mi dzisiaj ktos powiedział-będzie pani operowana ale w dniu operacji dojdzie do powikłań a jak by mi ktoś powiedział-będzie pani dzisiaj miała GK ale po nim być moze za kilka m-cy dojdzie do powikłań-wybrałabym tą druga opcję. Pół roku....dla nie cała wieczność normalności...
Nie wiem jak innym ale mi dość mocno zycie uprzykrza porazenie twarzy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rosa
Papudraczek
Dołączył: 04 Maj 2013
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:31, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Wszyscy piszą o tych magicznych 6 m-cach. Jak już pisałam na swoim poście mi właśnie mija 6 m-cy po CK. Dziś mam rocznicę drugiej frakcji. U mnie po CK pojawiły się trochę większe szumy i gorzej słyszę po stronie gdzie jest duży nerwiak. Nerwiak wchodził do kanału słuchowego, nie wiem czy teraz jest opuchnięty i to powoduje osłabiony słuch .W tym przypadku pewnie trzeba czekać żeby dowiedzieć się czy nerwiak uszkodził nerw czy tylko zatyka kanał słuchowy. Czasem mam wrażenie,że drętwienie języka po stronie lewej jest minimalnie mniejsze, ale nie wiem czy to nie złudzenie. Mimo wszystko trzeba mieć nadzieję, że jutro będzie lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:19, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
to i ja włączę się jeszcze do tej dyskusji
pierwsze,to dodatkowe naświetlanie,otóż 5 miesięcy po GK zrobiłam sobie mammografię,przyznaję,że trochę bezmyślnie,bo akurat jakaś tam przychodnia dostała dodatkowe fundusze na te badania dla kobiet przed 50-tką,no to czemu nie skorzystać...zupełnie wtedy nie myślałam o dodatkowej dawce promieniowania,ani wtedy ani później,aż do teraz....do waszej dyskusji,a czy to miało jakiś skutek uboczny,to nie wiem.
Druga rzecz to,skutki uboczne po GK.Należę do tej większości,u której nie wystąpiły żadne skutki uboczne,ani zaraz po naświetlaniu,ani po 6-ciu miesiącach,ani teraz.Myślę,tak jak Ewa,że liczy się dawka GY i fachowość wykonania,a także rozmiar i położenie guza[jeżeli przed GK dawał niepokojące objawy,to i po nie będzie od razu lepiej].
Reasumując moje życie przed GK i po niewiele się zmieniło,oprócz tego,że przybyło zmarszczek a może mam zepsute lustro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
kandydat na papudrona
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Śro 23:32, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Minęło pół roku od GK. Niedawno miałam robione szczegółowe badanie słuchu. Wyszło dobrze. Następne po kolejnych 6 miesiącach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
kandydat na papudrona
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Śro 15:20, 22 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Jestem po badaniu kontrolnym MRI po 15 miesiącach od zabiegu GK Bródno. I... jest "Lepiej niż dobrze"- słowa lekarza. Cieszę się i następna kontrola za rok. Słuch zachowany, badany co 6 mies.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:27, 22 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
no świetnie i tak ma być dalej "lepiej niż dobrze" - to wiele radości 1
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:46, 22 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Super!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vika
Papudraczek
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:25, 22 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Lepiej być nie może
|
|
Powrót do góry |
|
|
izabela s
kandydat na papudrona
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: koszalin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:34, 23 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez izabela s dnia Czw 16:40, 23 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:45, 23 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Fajnie,gratuluję A coś wiecej lekarz powiedział? Tzn . oprócz tego ze jest lepiej niżdobrze-bo pewnie jest mniejszy a powiedzieli ile?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
kandydat na papudrona
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Pią 18:25, 24 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Wg opisu: "...wielkość guza uległa regresji obecne wymiary: ap 9 mm, db 12,5 mm, cc 7,3 mm. Wyraźnie zmienił się jego sygnał oraz charakter pokontrastowego wzmocnienia wskazujący na obecność rozległych zmian wstecznych w obrębie zmiany- prawidlowa ewolucja zmian po leczeniu" Czyli zmalał. Nie ma obrzęków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiki
minipapudraczek
Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:34, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Cieszę się z Tobą ! Wynik godny pozazdroszczenia. Podobnie jak Ty Inko, miałam na Bródnie we wrześniu 2013 r Gamma. Jestem po rezonansie kontrolnym i wynik inny zupełnie od Twojego. Mój nerwiak spuchł, jest większy. Pocieszające jest dla nie wskazanie na monitorze przez dr. Taczanowskiego "kropeczki" w środku nerwiaka, tzn, że został "ustrzelony". Teraz czekam na nastepny MRI za rok i na takie wiadomości jakie Ty otrzymałaś. Od września ciągle choruję, właściwie non-stop na gardło, zatoki i tak na przemian do dziś.Myślę ,że to psychosomatyczne, osłabienie organizmu wynikające nie tylko z możliwości osłabienia organizmu, ale też z przyczyn zewnętrznych-wielu problemów ( napięcie , stres, wiele trosk itd.)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
kandydat na papudrona
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Czw 18:56, 12 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Jestem ponad 2 lata po GK. Badanie kontrolne z 02.10.2015 r. "...widoczna dalsza zaznaczona regresja guza, obecne wymiary 8x12x7 mm, utrzymuje się słabszy i niejednorodny charakter pokontrastowego wzmocnienia-prawidłowa ewolucja zmian po leczeniu." Słuch zachowany. Te same dolegliwości co przed naświetlaniem. Głównie bóle głowy, ale słabsze. Cel został osiągnięty. Kolejna kontrola za rok, następne już będzie dłuższy odstęp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
kandydat na papudrona
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Pon 18:08, 31 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Witam po długiej nieobecności. Jestem ponad 3 lata po GK ( 27.06.2013). Kolejną kontrolę w Centrum GK ma za sobą. Od poprzedniej wizyty wymiar nerwiaka nie zmienił się. Guz od początkowego wymiaru zmniejszył się około 40 %. Słuch zachowany. Twarz nie zmieniona. Czasami czuję mrowienie po prawej stronie twarzy i głowy. Bóle głowy mniejsze. Pracuję i żyję na pełnych obrotach. Przyzwyczaiłam się do mojego lokatora, a czasami zapominam, że on sobie tam siedzi. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za to, że jesteście.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:57, 31 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Super wieści!!! Oby tak dalej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:03, 02 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Super !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
kandydat na papudrona
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Wto 0:41, 31 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Witam po baaardzo długiej nieobecności. Jestem ponad 6 lat po GK. Rok temu miałam ostatnie badanie MRI. Guz nie zmalał od ostatniego razu, ale od naświetlenia 40%. Kolejne badanie za 2 lata, ale już bez jeżdżenia do Wawy. A Bródno jedynie gdy guz będzie rósł. Teraz tylko obserwacja. Czuję się dobrze. 🤗 Pojawiły się inne dolegliwości ale nie związane z nerwiakiem raczej z wiekiem 😁. Bóle głowy są nadal. Zawroty głowy. Słuch zachowany. Chociaż nie było i nie ma takiej konieczności badam go co 6 miesięcy. Czy podjęłabym taka samą decyzję jak 6 lat temu? Nie wiem. Pewnie miałabym mnóstwo pytań, niepewność, strach. Ale to, że normalnie funkcjonuję, że słuch zachowany i twarz niezmieniona jest ważne. I... naprawdę można nie myśleć, że ma się coś w głowie. Jakoś przyzwyczaiłam się do tego. Ten czas gdy dowiedziałam się o nerwiaku, jego leczenie pozwoliło mi inaczej spojrzeć na wiele rzeczy. Przewartościowanie wszystkiego. Mam duży dystans do wszystkiego. Życie się toczy i to od nas zależy jaka drogę odbierzemy, jakim ludziom pozwolimy być w nim. 🤔 Bo my jesteśmy ważni. Wszyscy. Pozdrawiam i życzę dobrych wyborów. Najlepszych. 😘
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek
Papudraczek
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 5:34, 01 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Witaj, wszystkiego dobrego w nowym roku. Napisz jakie masz dolegliwości z związane z wiekiem bardzo chętnie przeczytam i dziękuje za wspaniały wpis. Pozdrawiam r.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|