WSZYSTKO O NERWIAKU

sky

dzis bylam na kolejnej wizycie.Lekarz okulista razem z chirurgiem plastykiem i fizjoterapeutka oraz moj neurochirurg,ktory mnie prowadzi w uk.Szok....po rozmowie i badaniu orzekli: Operacja plastyczna twarzy (usprawnienie nerwu) w moim przypadku nie wchodzi w gre bo to w jakim stanie jestem jest NAJLEPSZA opcja jaka mozna miec po operacji....zatkali mi tylko kanalik lzowy(nie czuje roznicy,aby oko bylo bardziej nawilzone)
no i nadal obstaja przy rocznej terapii rehebilitacyjnej na ktora mam czekac.az mi NHS (taki nasz NFZ) zrefunduje terapie.

Edyta

Mi okulistka powiedziała,że zatkanie kanalików łzowych u osób które mają porażony nerw twarzowy jest bezsensownym zabiegiem.
Bo opadające nawet kilka milimetrów usta powodują że dolna powieka oka opada bo ją ten opadający kącik ust "ciągnie" ku dołowi.
I nawet jak się zatka kanalik i oko będzie produkowało łzy to będą one "uciekały" z oka właśnie dlatego,że ta powieka opada.
A nie będą nawilżały oka.

Iwonka jak Cię kierują na taka terapię i Ci zrefundują to skorzystaj. Zaszkodzić nie zaszkodzi