Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sky
Papudronek
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Zawiercie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:06, 11 Sty 2010 Temat postu: Iwona |
|
|
Od czego tu zacząć?...Moje dolegliwości zaczęły sie od niedosłuchu oraz zawrotów głowy,kilkanaście wizyt u laryngologów nic nie dało aż trafiłam do Zabrza do doc Misiołka(świetny lekarz) i dostałam skierowanie na MRI-w Dzień Matki 26.05.2009 dowiedziałam się,że to duży nerwiak 3,7x3,7x5 cm
i miesiąc później byłam już na" stole".Pierwszą dobę po operacji wystąpiły komplikacje-wodogłowie,niewydolność oddechowa oraz krążeniowa i miałam 2 operację-2 dziura w głowie zakładali dren! Po operacji byłam 13 dni na OIOM śpiączka itp.Wystąpiło u mnie porażenie nerwu VII i mam niedosłuch
dziś jestem 7 mcy "po" i porażenie pomalutku ustępuje,choć nadal mam niedomykające się oko,brak łez,czoło nieruchome i broda nie chce drgnąć.
Usta się już wyprostowały i policzek sie "ruszył"-czekam na dalsze postępy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sky
Papudronek
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Zawiercie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:54, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wrocilam we wtorek z kontroli od prof i mnie troche załamał powiedział,żę co ma się cofnąć to raczej w ciągu roku się cofa a cała reszta raczej już się nie zmieni ja jestem 10 m-cy "po"więc zostało mi jakieś 2 m-ce na poprawę...buuuu.A czoło nadal się nie rusza,oko się nie domyka,dolna warga nie chce sie ruszyć dolina!!! A termin MRI mam na 2 XI!!!!!! masakra.Kazał mi sie cieszyć,że po tak dużym wnerwiaku wyglądam jak wyglądam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:46, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Iwonka nie dobieraj sobie do głowy. Mi tez tak mówili .Kazdy przypadek jest inny. U mnie największa poprawa w wygladzie twarzy nastapiła jakieś dwa lata po operacii i nadal coś sie zmienia do dzisiaj-chociaż za 10 dni bedzie 5 rocznica . Czoło mam nadal nieruchome,oko sie nie zamyka i nie łzawi i pewnie tak już zostanie. Ale np od kilku m-cy powoli zaczyna pracowac moja lewa brew .która do tej pory byłą zupełnie nieruchoma.
Zapewne twarz juz nigdy nie wróci do wyglądu z przed operacji ale zapewne coś się jeszcze zmieni.To są zmiany bardzo małe,niezauważalne "gołym okiemalny ruch brwi czekałam prawie 5 lat...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Papudron
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:12, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Edzia a ty jeszcze wykonujesz ćwiczenia mimiczne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:17, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czasami,jak mam kaprys ale baardzo sporadycznie. Ale ja cały czas gadam bo lubię naparzać wiec to tez jakiś rodzaj ćwiczen
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:33, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Iwona,ja co prawda jestem po GK ale objawy uboczne wystepuja takie same jak po operacji. Konsultowalem sie z kilkoma nerologami i neurochirurgami i zawsze jedno zdanie mieli wspolne. Nerwy przywracaja sie do jakiejs lub calkowitej normalnoscie bardzo dlugo. Trzeba czekac. Pytalem ile i na co? Wzruszali tylko ramionami. Jestem juz 4 lata po naswietlaniu i faktycznie poprawa mojej twarzy jest zauwazalna. Dziwi mnie, ze nie mialas jak domniemam kontrolnego MRI po operacji?
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:09, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
hejka Iwona
nie wierz w to że po roku nerwy już nie podejmują pracy u mnie po 1,5 roku wystąpiła największa poprawa a nadal (za 3 miesiące będzie 4 lata po operacji) następuje poprawa (mniej widoczna ale zawsze). Więc głowa do góry i ćwicz ......
|
|
Powrót do góry |
|
|
sky
Papudronek
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Zawiercie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:34, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
To mi ulżyło...ufff po operacji miałam kilka tomografii,ale nie MRI.Ponoć najwcześniej 3ba wykonać rok od operacji.Ja nie za bardzo sie przejęłam tym co mówi lekarz,ale trochę mi podciął skrzydła nie powiem.W czerwcu mam kolejną serię zabiegów chociaż za bardzo nie był skory do wypisania skierowania na rehabilitację..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vika
Papudraczek
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:36, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też usłyszałam od lekarza, że jak coś ma minąć to w ciągu roku, a jak nie to wiadomo
I też uważam, że dziwne to stwierdzenie.
I też widzę u siebie ciągłe zmiany mimo, że rok minął prawie 3 miesiące temu. Niedawno wreszcie poczułam słodki smak.
A najlepsze jest to, że lekarze nie wiedzą, który z objawów ustąpi - wiedzą za to kiedy!
A człowiek jest zagadką na tyle, że i sam siebie zaskakuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
JM
Papudraczek
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: TG Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:01, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Iwonka jak to prof. nie był skory do wypisania skierowania na rehabilitację? Nie rozumiem tego , coraz bardziej mnie to wszystko przeraża i najchętniej nigdzie bym nie poszła i zostawiła to tak jak jest...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Papudron
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:22, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
JM mi lekarz operujący wypisywał skierowanie tylko raz
przy wizycie kontrolnej miesiąc po operacji a potem to już u lekarza rehabilitanta była cała reszta,
on mi za każdym razem wypisuje zabiegi i to od niego zależy...
A w porównaniu do prof.Bażowskiego mój o dziwo stwierdził,ze poprawa może być do 2 lat
Ostatnio zmieniony przez Lena dnia Nie 23:23, 02 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sky
Papudronek
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Zawiercie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:11, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mojej znajomej ktora była operowana przez dr. K(tego samego co Lena) też powiedział,że nawet 2 lata.A prof owszem chętnie dawał skierowania,ale teraz kiedy mija juz rok,jakoś nie jest przekonany,że jeszcze jest sens sie rehabilitować
Lenka rehabilitant dawal Ci skierowania?On ma takie uprawnienie? nie wiedziałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:56, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mi skierowania na rehabilitację bez problemu dawał zwykły neurolog albo poprostu mój lekarz rodzinny.
Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Pon 9:58, 03 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Papudron
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:18, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Iwonka nie skierowanie tylko kartę zabiegową,skierowanie miałam tylko raz wypisane i z tym do przychodni rehabil. i już nie potrzeba nowych skier. co turnus,to lekarz reh.decyduje czy dalej mam mieć zabiegi czy to nie ma sensu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:28, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To u Ciebie Lena jakos inaczej jest. Bo mi np. neurolog wypisywał skierowanie na 10 zabiegów elektrostymulacji , 10 zabiegów jonoforezy czy innego rodzaju zabiegów. Z tym szłam do przychodni rehabilitacyjnej i ustalano mi terminy tych zabiegów. Jak wykorzystałam te 10 to chcac mieć wykonywane kolejne musiałam przynieść nowe skierowanie od neurologa albo rodzinnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Papudron
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:42, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jestem w przychodni rehabilitacyjnej,w której przyjmą lekarze ze spacj.reh. i w tejże przychodni wykonywane są zabiegi...Lekarz reh. jest lepszym specjalista niż neurolog chyba,że ma specjalizację reh. to tak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:02, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
u nas jest tak samo jak u Edzi właśnie jestem w trakcie elektrostymulacji przepisanej przez lekarza rodzinnego ale 5 maja idę na kontrolę do neurologa i pewnie też dostanę następne zlecenie na elektrostymulację no i oczywiście będę mówił o skierowanie na EMG.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:48, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
no to w moim przypadku bylo troche inaczej. Pierwsze skierowanie od radiochirurga mialem jakies 7 miesiecy od GK. Po zakonczaeniu serii (elektrosumulacja + masaz ) mialem przerwe i po 2-3 miesiacach poprosilem radiochirurga o nastepne skierowanie. I takie same zabiegi. Przyjrzalem sie elektrosymulacji ( czulem, ze jest to najskuteczniejsze dla mnie ) i poszukalem w internecie i kupilem takie urzadzenie. Zrezygnowalem z przychodni i cala rehabilitacje wykonywalem sam. Pomimo. ze mam ubezpieczenie za jeden seans 30 min. musialem doplacac ponad 20$. ( Rachunek od rehabilitacji do mojego ubezpieczenia wynosil 238$ za jeden zabieg, ubezpieczenie im placilo 82$ a ja 21$)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:11, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja na początku po operacji płaciłam rehabilitantowi,który przychodził do mnie do domu co drugi dzień i wykonywał mi masaż.
Elektrostymulacje i jonoforezę miałam na skierowanie ale nie mogłam tego mieć robionego. Natomiast krioterapia-która mi pomagała była u mnie wykonywana tylko w jednej przychodni rehabilitacyjnej w miesci i akurat na te zabiegi nie mieli podpisanej umowy z NFZ wiec musiałam za nie płacić. 20 zł za 1,5 minuty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sky
Papudronek
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Zawiercie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:33, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też muszę mieć za każdym razem nowe skierowanie mam zabiegi juz od 08.2009 co 2 m-ce na NFZ i miałam kilkanaście prywatnych wizyt.
Teraz kolejne zabiegi mam w czerwcu a później to już nie wiem muszę chyba iść di jakiegoś neurologa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|