Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:28, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
i to Ty masz zapłacić? no kurczę trzeba mieć kasę by się leczyć...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:38, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
swego czasu była dość burzliwa dyskusja nad wyższością służby zdrowia zagranicznej nad naszą i tu mamy dowód, że jednak nasza służba nie jest taka zła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Myszata
Papudraczek
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:02, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
no to super, bardzo się cieszę i pozdawiam:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:20, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Byla proba takiej dyskusji ale sie zbyla. Chcialem abyscie ( w przyblizeniu poznali jak jest zagranica ( Europa, USA ). Dyskusji nie bylo bo zostalem sprowadzony do parteru.
To jest rachunek wystawiony do ubezpieczenia. Szpitale i lekarze maja kontrakt z ubezpieczniami tak jak w Polsce i w/g procedury im placa. Ubezpieczony ( w zaleznosci od programu placi comiesieczna skladke ) i oplaca udzial wlasny i % od uznanej kwoty przez ubezpiczyciela.
Gdybym nie mial ubezpieczenia to taka kwote musialbym zaplacic.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:30, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
to zmienia postać rzeczy ja myślałem, że tyle musiałeś zapłacić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:37, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
PZU
Moja dzialka tez byla spora.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
irena
Papudronek
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:44, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
To i tak duzo musisz placic a najwazniesze ze masz ubez.i stac Cie na ubez.i mozesz sie leczyc.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:55, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie ostatnio dopadlo to co i Krystyne. Zwiekszone bole oka, oprocz bolacego wieksze obnizenie policzka a usta rano tak mam spuchniete i wygladaa jakbym byl rasy czarnej. W czasie dnia wyraznie sie to zmniejsza i wylada jak zwykle. Ze spaniem tez mam wyrazny problem pomimo, ze przed udaniem sie do lozka biore nasenna tabletke. Przez kilka dni mialem odchyl policzka w druga strone, myslalem, ze to znak w dobrym kierunku a tu masz babo placek.
Krystyna pisze, ze to moze SKS ( Szkole Kolo Sortowe ). Jak bylem uczniem to bardzo lubialem te zjecia. A teraz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:01, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Janusz, SKS - to starość k-wa starość -kiedyś to usłyszałam i mi sie spodobało ale nie ma tu co lubić. Kurcze co z tymi naszymi parszywymi dolegliwościami ! chwilami to mi tak ciepło w policzek nawet z lekkim uczuciem pieczenia, a w nos zimno, że różne myśli po głowie tańczą.
Ze spaniem jest u mnie ok,sporadycznie tylko brak snu ale to denerwuje bo jak się śpi to szybko noc mija, a tak to jest bardzo dłuuuuuga.
Janusz , wiesz może czy obrzęk tam w głowie to musi przejść ,czy tak ciągle będzie ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:40, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja od kilku dni też odczuwam wzmożone pieczenie policzka. Mam wrażenie jakby mi ktoś wrzątek pod skórę wlewał. Do tego paskudne pieczenie/drętwienie lewej strony języka. Taki cierpki smak...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:35, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
SKS - wiedzialem sorry. Co do obrzeku to ja juz ? ( nie wiem ) Lekarze mowia, ze tak.
Ja czuje poparzony policzek i usta od strony zewnetrznej. Jezyk - faktycznie tez troche, ale przy tych drugich, da sie wytrzymac.
Co my mozemy miec? Ja stoje na stanowisku, ze cos ( naczynko krwionosne v zlog v plyn ) uciska na galazke nerwu V. Upieram sie przy tym, molestujac lekarzy aby mi dali wlasciwe skierowanie na zrobienie przebiegu nerwow V i VII przy okazji kontroli nerwiaka. Jeden z neurochirurgow jak go poprosilem, ogladal w mojej obecnosci na monitorze nerw V. Widzial go od strony zewnetrznej policzka az do guza, ktory przyslanial nerw. Dalej nie mogl znalez na moim MRI. Inny ogladajac w swoim pokoju zdjecia, powiedzial, ze nie widzi aby cos uciskalo na nerw przy korzeniu. Wlasnie taki ucisk naczynia przy korzeniu w literaturze odpowiada za "dysfunkcje nerwu trojdzielnego". Ja kombinuje, ze ucisk jest po za korzeniem i dlatego chcialbym widziec przebieg nerwow V i VII.
U mnie to pieczenie jest stale i silne. Zmienia sie od silnego do bardzo silnego. To bardzo silne wystepuje wieczorami. Stosuje masc zakupiona w Polsce XRAY-LIPOSUBTILIUM firmy Pharmaceris. Mnie to chwilowo troche zmniejsza dolegliwosc.
Moze cos w dyskusji sami wymyslimy?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:49, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Edziu, przykro że do grona zdrętwiałych się zbliżyłaś, wydaje mi się że w Twoim wypadku to może być sygnał od powiększonego nerwiaka (jego pozostałości) mnie tak własnie dawał znać odrost.
Ale mój powinien już być ustabilizowany i zmniejszający się, a sygnały głupie. Na kontroli MR zobaczymy co z nim, a może się rozpada i na prawo i lewo rozrzuca zwłoki swoje.
Janusz , jak sami jakiej hipotezy nie wydumamy, to pewnie nikt tego nie zrobi, tylko jak potem ją (tą hipotezę) udowodnić? - moja jest taka że z racji obrzęku zatrzymana jest woda i stąd uciski na nerwy- trzeba jakoś kanalizację wewnątrz głowy udrożnić by odpływały te płyny ustrojowe tam gdzie ich miejsce. Czy miałeś robione badanie gęstości krwi ? - ja nie, może mamy za gęstą i nie krąży jak należy ? (poproszę moją lekarkę), a to że usta masz spuchnięte -to by sugerowało to co piszę. Ja myślałam że u Ciebie to już tylko lepiej może być, a tu niestety.
Coś musimy sobie poradzić- bardzo liczę na tego dr z Wrocławia, że jakieś dobre wskazówki da, na razie trzymajmy się zdrowo na ile jeszcze możemy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:58, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawe to co piszesz. Ja na poczatku mialem pieronski bol wewnatrz jamy ustnej. Jezyk tez byl wyraznie krzywy. Blagalem lekarzy o pomoc ( uwazam siebie za wytrzymalego na bol ), nie moglem niczym zlagodzic bolu. Lod, plukanki nic nie pomagaly. Plukanka w/g specjalnego skladu nawet wysuszala usta, ze czulem "gola" szczeke. Osoba zblizona do medycyny troche mi pomogla. Znalazla najbardziej odpowiedni sklad plukanki i zalecila smarowanie lidokaina. Pomagalo. Trwalo to dosyc dlugo. Jezyk prawie sie wyprostowal, pieczenie wewnatrz i notaryczne przygryzanie wewnetrznej czesci jamy ustnej wyrazie sie zmniejszylo ale zaczolem odczuwac pieczenie na zewnatrz.
Czy mialem badanie gestosci krwi to nie wiem, a zatkanie kanalikow przeplywu plynow rdzeniowo-muzgowych? jest zupelnie prawdopodobne. Wokol guza mam powiekszajaco sie ciemniejsza plame ( MRI ). Dopytyalem sie o to ale lekarze bagatelizowali moje pytanie. Jeden nawet powiedzial, ze " to moze byc plyn, ktory nie ma ujscia" nic nie reagujac, tak jakby to nie mialo znaczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:12, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Krysiu u mnie to pieczenie i zdrętwienie występuje cały czasu od operacji. Podobnie jak u Janusza to pieczenie jest stałe i silne. Zmienia się od silnego do bardzo silnego. A ostatnie dni to daje mi ostro popalić.
Może faktycznie w moim przypadku nasiliło się teraz dlatego że guz zaczął odrastać.
Sama już nie wiem.
Byłam kilka razy w klinice leczenia bólu ale nic nie pomogli.
Próbowali wlewów z lidokainy,potem zażywałam neuran,amytryptyline i nic...
Zero poprawy. Według lekarzy z tej kliniki to typowe objawy zapalenia nerwu trójdzielnego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:31, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Edyta, na dysfunkcje nerwu trojdzielnego najlepszym lekiem jest Tagretol.
To farmakologiczne leczenie ale jest tez mozliwosc wstrzykniecia substancji, ktora blokuje ten nerw. Mozna falami radiowymi uczyc nerw, ze to co on przewodzi to nie jest bol i w ostatecznosci wykonac ablacje czyli przeciecie nerwu. To rozwiaanie mnie zaproponowano ale jak na dzien dzisiejszy - odrzucam. Szukam dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:34, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Januszu brałam Tegretol ale mój organizm go nie toleruje. Po dwóch dniach stosowania nie byłam w stanie podnieść się z łóżka i musiałam go odstawić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:51, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Janusz ,jak Twoje usta wróciły do normalności? może to było chwilowe?
Ja wczoraj się dobrze czułam ,była fajna pogoda , a dzisiaj po tych wiatrach znowu , ech, a wiało jak diabli a teraz pada ! no po lecie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:52, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Czesc, moje samopoczucie jest takie jak to na czym sie siedzi.
Pieczenie jest bardzo dokuczliwe i to jak zauwazylem, bez wzgledu na zmiany pogody. Najgorzej jest wieczorami. Przytrafilo mi sie 2 razy w tym tygodniu, ze twarz totalnie wykrzywila sie na 10 - 20 sekund w druga strone. Dawno tego nie mialem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
irena
Papudronek
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:01, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ojej to nie dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:04, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Tak wyglada moje zamkniete oko z wszyta zlota blaszka.
Chcialem skorygowac przesuniecie blaszki i zapewne zwiekszyc jej wage. Dalej tak chce zrobic.
Moze macie jakies sugestie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|