Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:27, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki Myszata za dobre słowa, ale już mi tej cierpliwości zaczyna brakować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:00, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nic Ci nie brakuje, widzialem przeciez Ciebie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:53, 05 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszata
Papudraczek
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:40, 06 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Mi też zaczynało brakować, ale trzeba się przemóc, bo człowiek jest w stanie przezwyciężyć wszystko, jestem z Tobą
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:35, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
no wreszcie moje samopoczucie jest lepsze ! furosemid biorę co 2 dni 1 tabl a czasem codziennie i wreszcie ruszyło, już stale będę go brać bo widocznie mi ściąga jakoś obrzęk. Lekarka mówi że mogę ,tylko czasem skontrolować poziom potasu , magnezu sodu,żelaza- teraz zrobiłam- jest wszystko ok tylko cholesterol wysoko (ale od dawna z nim mam problem). Będę więc się podpierać furosemidem bo z nim mi dobrze.
Janusz czy Ty byś nie spróbował też furosemidu bo tak się długo męczysz z tymi dolegliwościami że okropność, a jak Ci ciśnienie troszkę obniży to pewnie nie zaszkodzi bo masz go dosyć dużo. Mierzyłam sobie ciśnienie w tym czasie jak było mi tak drętwo -było podniesione, teraz znowu mam 120parę na 70 (tak w tych granicach) no i tętno obniżyło się ,bo waliło 104 ! Myślę że będzie jeszcze lepiej z tym samopoczuciem ale już jest na 3+, od 12go mam kolejne masaże a 25go MR kontrolny. Pozdrawiam...
Ostatnio zmieniony przez krysiunia dnia Wto 9:58, 11 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:43, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Krysiu, na tego typu dolegliwosci najlepsza izolatka-z dala od klopotow dnia codziennego . Szybkiego powrotu do zdrowia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:46, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Krystyna widac, ze furosemid to jest to. Jesli wyniki krwi, o ktorych piszesz beda OK, cisnienie ksiazkowe i dobre samopoczucie to bedzie git!
Ja od bardzo dawna walcze z nadcisnienie. Jak bylem mlody, zaczynalem od furasemidu ( byl to podstawowy lek w Polsce na nadcisnienie ). Na poczatku bylo OK ale pozniej, malo skuteczny. Teraz bardzo przestrzegam abym rano zazyl Lotensin/HCL 20/25 i wieczorem Metoprol 25. Cisnienie mam w miare uregulowane. Zdarzaja sie skoki w gore i dol ale jest OK. Na cholesterol biore Zocor, teraz 10 ale lekarz chce podnies na 20. Pilnuje tez w miare, diete. Na spanie to biore Clonazepam juz blisko 7 lat i to musowo 1 raz dziennie. Jestem uzalezniony od tego leku. Pomimo tego tez czesto zdarzaja sie problemy ze snem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:01, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
tak się zastanawiam czy jest coś innego niż ten furosemid (oprócz tialoridu) ,bo może się już przyzwyczaiłam do niego i jakoś słabo mi działa-pogadam przy okazji z lekarką.
Byłam w czwartek i piątek w Częstochowie na Jasnej Górze- czułam się b.ok,byłam taka zadowolona, wyciszona jak Ewa pisze jakby w izolatce, ale po powrocie znowu trochę problemy.
A może ja muszę w Częstochowie zamieszkać? Będąc tam ,przeszła mi taka myśl przez głowę ,że może Papudrony tam by się spotkały? jest baza (dom pielgrzyma, bar itp) no i wspaniałe cudowne miejsce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
irena
Papudronek
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:17, 12 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dobry pomysl Krysiu na takie spotkanie.
Ostatnio zmieniony przez irena dnia Śro 0:06, 02 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszata
Papudraczek
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:47, 12 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
super pomysł naprawdę, ja byłam ostatnio 19 sierpnia, było super, naprawdę cudowne miejsce, musimy się kiedyś poznać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:52, 12 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Taaa,pomysł super tylko...to już nie pierwszy raz jak piszemy o spotkaniu i zawsze kończyło sie tylko na planach I tak pewnie bedzie. Jesteśmy za bardzo rozsiani po Polsce aby skrzyknąć większą ilość ludzi. A i terminowo to cięzko zgrać. Pracujemy ,mamy swoje obowiązki. A i z trafieniem odpowiedniego miejsca ciężko.
Mi np. Częstochowa nie pasuje bo mam za daleko-ot i tyle.
I tak po kolei będzie. Jak ktoś rzuci hasło Kraków-to daleko maja Ci z nad morza,jak Szczecin-to Ci z południa.
Niestety ale spotkanie w większym gronie jest nierealne...
Krysiu a z domu pielgrzyma to pewnie by nas szybko wyrzucili
Bo jak pewnie udałoby sie nam spotkać to raczej bandą rozwrzeszczanych papudronów byśmy byli-nie nadajacych się raczej do domu pielgrzyma. Częstochowa to za świete miejsce na ewentualne spotkanie
Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Czw 11:39, 13 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:59, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
no na pewno całą ferajną to się nie da spotkać ale może kilka osób?
Ja jadę teraz do Wrocławia (tzn ok.2października) i chcę się spotkać z Kasią P. i może jeszcze z kimś? dam do nich znać na pw, może się uda???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:42, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
No wiadomo że spotkanie całą ferajną odpada. Jak się uda żeby się 3 no góra 4 osoby spotkały to będzie wszystko.
Pamietam jak planowaliśmy spotkanie w Krakowie. Juz nawet noclegi były zarezerwowane. Była masa chętnych a jak przyszło do samego spotkania to w ostatniej chwili wszyscy sie wykruszyli. Zostałam ja i 2 osoby z północy. I trzeba było spotkanie odwołać. W kwestii spotkań to mało konsekwentni jesteśmy. Ale tak to jest...
|
|
Powrót do góry |
|
|
irena
Papudronek
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:47, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja uwazam ze nawet jak sie spotkaja 2 lub 3 osoby to juz sukces.
Ostatnio zmieniony przez irena dnia Śro 0:07, 02 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:27, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja miałam już przyjemność spotkać się z 5 papudronami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:47, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Moj rekord w Polsce to mile spotkanie z Krystyna i proba umowienia sie z 3 w ich miejscu zamieszkania. Bylem w ich miastach! Nie wyszlo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:55, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Wiem Januszu,wiem. Byłeś w Krynicy-czyli rzut beretem od Nowego Sącza i miałam nadzieję,że uda nam sie spotkać. Niestety,sytuacja rodzinna nie pozwoliła na to. Czasami tak się dzieje,że z przyczyn niezależnych od nas nie wychodzi tak jak sobie zaplanujemy.
A moja rodzinka ciągle czymś mnie zaskakuje...
Zresztą ja od razu Ci pisałam,że nie obiecuję na 100% że sie spotkamy a postaram się. No i nie wyszło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Kaleta
kandydat na papudrona
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 22:28, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witam Cię Krysiu, mam do Wrocławia 40 km. i z wielką przyjemnością spotkałabym się z Tobą, z Kasią. Jest to wtorek, już się cieszę,że WAS poznam osobiście.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:52, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
ale ja 2-go dopiero pojadę ale na pewno się z Tobą Krysiu też skontaktuję , na pw napiszę wstępną propozycję- jade do Wrocł.na dłuższy czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:34, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Byłam dzisiaj na MR i płłytkę dostałam od ręki a opis będzie za tydzień (no i może druga płytka).
Chcę zaraz do Pragi wysłać (im przecież opis nie jest potrzebny) tylko jakoś list sklecę -część już mam napisane za wczasu przez młode dziewczę, więc jutro w pocie czoła działam. Żeby mi znowu poczta nie zagubiła listu jak poprzednio.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|