WSZYSTKO O NERWIAKU

Lena

Nie schizuj się wynikiem,bo wpływu na niego nie masz..
A odrosnąć nie odrośnie,bo go przy 'dupie' uwalili,więc nie ma z czym do papudrona podchodzić... Very Happy

Życzę Ci szybkiego powrotu do sprawności buźki i duuuuużo cierpliwości do ćwiczeń....

piniu

najważniejsze że już masz najgorsze za sobą

teraz może być już tylko lepiej

Azai

najwazniejsze, ze juz po...zycze szybkiego powrotu do zdrówka Smile

Janusz

gratulacje i szbkiego powrotu do normalnosci. Nerwiak to nie jest guz zlosliwy!

Edyta

Teraz cierpliwości w ćwiczeniach i będzie dobrze. Do niektórych mankamentów-typu głuchota i szum w uchu przyzwyczaisz się. A porażenie jeśli nawet bedzie sie utrzymywało dłużej niż 3 m-ce z czasem powinno się zmniejszać i będzie dobrze.
Wyniku histopatologicznego sie nie obawiaj. Tacy spece jak Marchel czy inni raczej się nie mylą przy ocenie guza. Wynik hist. pewnie potwierdzi,że był to nerwiak a ten dziad na szczęście nie jest złośliwy. A wycięty w całosci nie odrasta.

lilia

lekarze tez mi powtarzali ale mimo to wciąż sie schizuje, najbardziej boje się tego kontrolnego rezonansu boje sie że z moim drugiem uchem może też być coś nie tak, bo czasem tez boli, podobno nic tam nie mam a ten pseudo ból to moja psychika...

mam pytanie: jak u was wyglądała rehabilitacja? jutro wybieram sie do szpitala ze skierowaniem ale obawiam sie że nic mi tu nie pomoga. możecie polecić jakis ośrodek albo rehabilitanta w Poznaniu lub okolicy? nie bardzo wiem jak sie za to zabrać i gdzie szukac..... z góry dzięki za info:)

Edyta

Co do Poznania i okolic ja nic polecić nie moge bo to nie moje rejony a sama rehabilitacja to cóż. Najważniejsze są chyba ćwiczenia mimiczne wykonywane przed lustrem. Myślę,że one pomagają najbardziej. Ale potrzeba na to czasu i cierpliwosci bo z dnia na dzień porażenie nie ustąpi. To bardzo długotrwały proces. Ale nie można też przesadzić z ćwiczeniami. Nie wiecej niż 15 minut dziennie aby nie przeforsowwać mięśni i nerwów. A innego rodzaju rehabilitacja to tak jak już tutaj wielokrotnie było pisane kazdemu chyba pomagało c innego. Wiele osób poleca elektrostymulację,lampy solux,zastrzyki Nivalin. Do mnie na początku przychodził po operacji do domu rehabilitant i robił mi masaż twarzy-co drugi dzień po 30 minut. Pokazał też jak wykonywać ćwiczenia mimiczne. Potem dostałam skierowanie na elektrostymulację i jonoforezę ale musiałam zrezygnować bo mi to zaszkodziło. Jako jedyna z tego forum zastosowałam krioterapię i pomogło.
Zresztą na temat rehabilitacji poczytaj tutaj

http://www.nerwiak.fora.pl/font-color-green-rehabilitacja,23/

piniu

co do rehabilitacji w Poznaniu to napisz na pw do Rafała (jest z Poznania) może ma jakieś dobre namiary Very Happy

lilia

hej hej:)
wiec rozpoczełam rehabilitację Smile

narazie tylko masaże i ćwiczenia mimiczne i plastry (lekarz prowadzący odradził mi wszelkie zabiegi). jedna rzecz mnie bardzo niepokoi - nie iwem czy to normalne po operacji ale oczuwam takie dziwne kłucie w miejscu gdzie był nerwiak, nie często raz na jakis czas, nie wiem czy to proces gojenia sie czy co... czy Wy tez po operacji odczuwaliscie podobne kłucie w miejscu operowanym??? kontrola dopiero za 3 tyg a troszke mnie to martwi... z góry dziekuje za informacje:) pozdrawiamm:)

Edyta

Hej
Miałam też takie kłucia na początku-to normalne. Jesteś po bardzo poważnej i ciężkiej operacji. Wewnątrz głowy zaczął się proces gojenia.Będziesz odczuwała rożne kłócia,mrowienia itp.
Jak sobie przetniesz palucha nożem i zaczyna sie goić to też szczypie,ciągnie,piecze.Tworzy się blizna. Z głową jest tak samo Smile

lilia

witam wszystkich:)

wczoraj wróciłam ze szpitala i od czwartku jestem szczęśliwa posiadaczką złotej płytki hehe:) waga 1,2 g. Narazie oko jest bardzo spuchnięte, w piątek zdejmą szwy ale już widać że oko lepiej sie zamyka:)

Przy okazji zrobili mi w szpitalu badanie EMG nerwu twarzowego które wykazało poprawę funkcji tego nerwu;) za 3 miesiące kolajne badanie i okaże sie czy bedzie konieczne zespolenie czy nie. Pozdrawiam:)

dori

to fajnie, że jesteś zadowlolona z efektu i wyniki badań EMG też obiecujące...rehabilitacja przynosi efekty jak widać Wink

pozdrówka

lilia

Dori właśnie wizualnie żadnej poprawy nie widać;( lekarze sami stwierdzili ze utrzymuje sie głęboki niedowład.... jedyne co napawa optymizmem to wynik tego badania:) może w koncu cos sie ruszy:)

Lena

Trzymamy kciukasy

Edyta

Spokojnie, jesteś krótko po operacji a rehabilitacja i widoczna poprawa to bardzo długotrwały proces.

Janusz

czesc zlota dziewczyno ! Jeszcze pare dni bedzisz miala oko podzelowane ale calkowicie sie zagoi. Lilia czy bylas prywatnie w szpitalu czy w ramach NFZ?

piniu

lilia

dziekuje za Wasze miłe słowa:* od razu sie humorek poprawia:)

Janusz oczywiście w ramach NFZ byłam w szpitalu na Banacha tam gdzie robili mi operacje. Co prawda na początku były jakies problemy z płytka ale wszystko poszło ok:) Lekarz który mi wszywał mowił ze jak oko sie zagoi i zejdzie opuchlizna to nawet nie bedzie sladu szycia:)

sky

U mnie pierwsze widoczne zmiany w mimice były dopiero widoczne po ok 5-6 m-cach Wink

po kilku sesjach rehabilitacyjnych,choć mam wrażenie,że gdyby ich nie było też bylby ten sam wynik-CZAS-i nic więcej.Ale to tylko moje przemyślenia Wink

Janusz

na pewno czas jest najlepszym lekarzem, ale w przypadku uszkodzenia okolocznej galazki nerwu, wskazana jest wlasnie dociazenie gornej powieki ( tak jest w moim przypadku ). Moze tez to byc metoda na rehabilitacje tej galazki nerwu ( nawilzanie oka ) a jak wszystko wroci do normy to blaszka idzie out.

Lilia, porownuje to co piszesz z moim doswiadczeniem i widze, ze mialas duzo lepszy serwis (info, EMG ). Czy to sie odbylo w jednym dniu czy moze lezalas w szpitalu?