WSZYSTKO O NERWIAKU

irena

Lilka zrob sobie wyniki na potas i magnez .

Krysia

Warto też sprawdzić poziom potasu, po prostu zrób badania.

lilia

byłam wczoraj u dr Kunerta z wynikiem wczorajszego badania nerwu twarzowego, badali mi też mięśnie. cyt. fragm. "cechy poważnego stopnia aksonalnego uszkodzenia n.twarzowego lewego z wyraźną regeneracją części włókien (do 30%) (...) W stosunku do badania poprzedniego-znaczna poprawa." Dr Kunert stwierdizł że zespolenie w moim przypadku nie ma sensu, powiedział że nie jest za dobrze, ani tez nie jest najgorzej a niewiadomo jakie efekty przyniosłoby zespolenie, mogłoby wcale nie pomóc więc nie warto ryzykować. powiedizał ze zespolenie robi wyłącznie w przypadku przerwania nerwu, a moj przerwany nie jest- działa tylko słabo. mam nadal dużo ćwiczyc a powinno sie poprawiać.

irena

Bardzo dobre informacje piszesz to tylko cwicz nadal.

kama

słuchaj doktora Lilka !

Edyta

Lilka tak jak myślałam,w Twoim przypadku,jeżeli została zachowana ciągłość nerwu to zespolenie jest bezcelowe no bo co zespalać?
Pozostają ćwiczenia-tylko trzeba mieć świadomość,że jakaś diametralna poprawa juz nie nastąpi. Zapewne ćwiczenia przyniosą jeszcze jakiś efekt ale nie bedzie to juz aż tak widoczne.
A może osteopatia? Annice bardzo pomogła to może spróbujesz?

lilia

masz całkowitą rację Edzia, kontaktowałam się z osteopatką którą poleciła mi Annika, to osoba bardzo młoda i odniosłam wrażenie że nie ma wielkiego doświadczenia, musze poszukac kogos innego. spodziewałam sie takiej decyzji dr i troche sie ciesze że nie bedzie operacji chociaz mam świadomość ze buzia nie wygląda jakos super. Dr Kunert bardzo dokladnie wszystko wytłumaczył Wink

poruszyłam od razu kwestię mojej "pseudo-torbieli", powiedizął to samo co prof. nic tam nie ma, to płyn który wypełnia jame po usuniętym guzie;-)

Krysia

No nareszcie dobra wiadomość, już dawno trzeba było pojechać do naszego drogiego Kunerta , anie tylko się zamartwiać.Ja wiem , że rekonstrukcja wchodzi w rachubę w chwili przerwania nerwu ale chodziło mi o to żeby konkretny człowiek-fachowiec ci to wytłumaczył i obalił twoje złe domysły.Gratuluję takich wieści.

MARTTA

zycze wytrwałości i zapału do ćwiczeń,a przedwszstkim efektów, coby mobilizowały Smile

MARTTA · Wysłany: Sob 16:48, 09 Mar 2013 Temat postu:

HEY LILIA:) co u Ciebie jak postępyy? jak sie czujesz pozdrawiam:)

lilia · Wysłany: Wto 0:09, 12 Mar 2013 Temat postu:

u mnie buzia stanęła jakby w miejscu, juz chyba co miało sie poprawić to sie poprawiło, ale troszke sie uśmiecham więc ok Smile

co do samopoczucia to bywa róznie, ogólnie jest w porządku choć czasem sa dni kiedy tak bardzo mi szumi w uchu (w głowie???) że zaczynam wariować, mam wrażenie że szumi coraz bardziej i wtedy myśle że coś (niedobrego) sie w głowie dzieje, ze narwiak odrasta albo coś z tą torbielą. Rezonans miałam równo pół roku temu wiec na kolejny chyba musze jeszcze poczekać Smile

Edyta · Wysłany: Wto 0:18, 12 Mar 2013 Temat postu:

Lilka z tego co piszesz to u Ciebie wszystko w najlepszym porzadku a kolejny rezonans jakies 1.5 roku.

MARTTA · Wysłany: Wto 23:52, 12 Mar 2013 Temat postu:

co do szumu mam to samo. szceóły opisałam u mnie w moim wątku. też schizuje sie ze cos sie tam dzieje źle, zastanawiam sie czy nasilanie sie tego szum to związane jest z ciśnieniem i jego zmianą. i oby tylko to. pozdrawiam:))

Iwa

Lilko, jutro mam kontrolny rezonans, drugi, dwa lata po 1. kontroli pooperacyjnej, trochę się boję..., a 12.08 wizyta u Profesora Harata.

Miło czytać, że u Ciebie tak duża poprawa!
Co do buziaka, wstawiłabym zdjęcia, ale nadal nie umiem Smile

(chyba, że Edytka pomoże Smile

.

Szumy ignoruję Wink

za chwilę u nas burza, że strach, to pewnie jej wina Wink

Edyta

Dawaj tą fotkę Wink

lilia

Napewno będzie ok, daj znać jak będziesz miała wynik;-)

ja już cały czas myśle o kontrolnym rezonansie, to juz byłby 4 od operacji (masakraaa!!!!) Smile

chciałam zrobic we wrześniu ale już się niecierpliwię... szumy mnie dobijają, chyba są coraz głośniejsze. wiem, wiem powiecie że panikuje ehehe Smile

ale martwie się jak to teraz wszystko wygląda Smile

Krysia

Liia jestem po wizycie u prof.Powiedział, że jestem zdrowa , mam pracować, pracować i zapomnieć o nerwiaku .Nie kazał mi robić badań kontrolnych , bo jak twierdzi nie ma potrzeby.Pozdrawiam.

lilia

Ciesze się, że wszystko ok u Ciebie. Mi też jak byłam w zeszłym roku powiedział dokładnie to samo, ale myśle że trochę przesadza z tym "wyluzowaniem" czyli żeby nie robić juz kontrolnych badań bo bez sensu, twierdzi że wszystko usunął i jesteśmy w pełni zdrowi. Myślę że jest troszkę zbyt pewny siebie w tej kwestii. Co nie zmienia faktu że należy się stosować do jego rady aby żyć pełnią życia i nie myśleć o nerwiaku (prawie mi się to udaję) pozdrawiam i jako dowód wrzucam do galerii fotke z minionego weekendu Smile

Edyta

Lilka super fotka.
A powiedz mi-Ty farbujesz włosy? Jesli tak do jaką farbą? Firma i kolor?

Krysia

Lila ja mimo wszystko rezonans kontrolny wykonam za jakieś 3lata, a co do twoich fotek , to ślicznie wyglądasz.Zupełnie nic nie widać,uśmiech też symetryczny .