|
WSZYSTKO O NERWIAKU nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:36, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Piniu ja to pisałam w kwestii porażenia. Ono nie zawsze od razu jest widoczne. No zwłaszcza trudno to zauważyc jak sie kogoś bliskiego widzi po tak ciężkiej operacji i to tylko kilka sekund.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kalina
minipapudraczek
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:53, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wróciłem z popołudniowej wizyty, Karusia jest nadal b slaba. Ale tlumacze sobie, ze szok dla organizmu tj 8h operacji i narkozy moga dac niezlego kopa i wymaga czasu nabranie sil. Mam racje? Caly czas przysypia, pielegniarka bedzie u niej dzis w nocy rowniez.
Co do oczka rusza i zamyka (z dociagnieciem tak jak pisalem), na buzi poajwily siepierwsze plasterki, rozumiem, ze p fizjoterapeuta zaczela dzialania niezaleznie od wyniku badania? Badanie EMG miala dzisiaj, jutro beda wyniki. Rozumiem, ze wynik tego badania wykaze czy mus zespalac czy sprobowac z rehabilitacja? Lekarz dyzurny twierdzil, ze jeszcze za wczsenie na mowienie o zespalaniu.
Ma nadal sonde i jakies pyszne frykasy przez nia. Dzisiaj miala na probe podawana zupe i niestety przelyk nie dzialal jak nalezy mam nadzieje ze to przejsciowe po podraznieniu nerwow...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:04, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
To że przysypia i jest zmeczona to normalne. To była jednak dośc spora ingerenja i to w bardzo czuły organ jakim jest mózg. Z dnia na dzień bedzie nabierała sił. Nie wiem ile lat ma Twoja zona ale generalnie mówi sie ze im młodszy organizm tym szybciej tych sił przybywa i szybciej się regeneruje.
Ja przez pierwsze 5 dni to byłam mało kontaktowa i niewiele pamietam z tego okresu. Potem było coraz lepiej ale jak wróciłam do domu to znaczną częśc dnia przez pierwsze tygodnie przesypiałam.
Dobrze że już naklejaja plasterki na twarz-to ważne.
A jutrzejszy wynik badania pokaze w jakim stanie jest nerw. Tak czy inaczej na zespolenie jest zdecydowanie za wcześnie. Wynik tego badania bedzie takim wynikiem do którego bedzie porównywany kazdy nastepny w celu oceny stanu regeneracji nerwu. To bedzie taki wynik wyjsciowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
minipapudraczek
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:46, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dzwonilismy do pielęgniarki.
Dalej slaba, ale wszystkie parametry w normie. Wg Pani nie ma powodow do niepokoju.
Niestety (bo myslalem ze nie bedzie potzreby) mam jutro przywiezc kamerki :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek
Papudraczek
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:31, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
długo trwała operacja to i proces rehabilitacji bedzie wydłuzony. ja miałam mniejszy guz i operacja trwała ok. 3,5 h. w drugiej dobie wstałam z łózka.
mnie po operacji meczyły nudosci i wymioty prawie 4 dni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:23, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dbałość o oko to sprawa bardzo wazna. Nawet maleńka szparka moze byc problemem.
Być moze sprawa wyglada tak,ze oczko po jakimś czasie sie domyka-kiedy zona nie śpi ale kiedy spi,i to mogła zaobserwować pielęgniarka w nocy,mięśnie są rozluźnione i moze wówczas jednak sie otwiera i komorka jest potrzebna.
Zapytaj w szpitalu czy dodatkowo nie trzeba kupić kropli nawilżajacych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqiila
Papudraczek
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:32, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja też miałam operacje we wtorek, a w niedz wstałam dopiero, oczywiście z asystą. Na oko trzeba strasznie uważać, co do porażenia to po mnie miała operacje kobieta z mniejszym guzem, a porażenie wyszło jej dopiero w 4 dobie...;/ z tym bym była na razie ostrożna. Co do samopoczucia ja też byłam słaba i przez 4 dni wymiotowałam, nie jadłam nic.W domu spałam bardzo dużo, budzilam sie tylko na jedzenie. Dobrze że odrazu jest rehabilitantka;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilia
Papudronek
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:41, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ja miałam bardzo podobnie, operacja we wtorek a wstałam dopiero w piatek przy pomocy rehabilitantki. Byłąm bardzo słaba, nic nie jadłam przez pierwsze 4 dni, a co zjadłąm to zwracałam, straszne zawroty, bóle głowy i nudności przez prawie 3-4 dni. To był koszmar. Z każdym dniem edzie nabierała siły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
minipapudraczek
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:07, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sztuczne lzy kupione, amol na plecy tez sama sobie Mysia zazyczyla.
Dzisiaj byla pierwsza proba pionizowania, na razie nie dalo rady, powoli siadamy asekuracja, wiec mam nadzieje, ze z kazdym dniem bedzie coraz lepiej
Jutro sprobuje zlapac profesora, zeby zapytac co z nerwem, ponoc po operacji nie umial go zlokalizowac wiec czekam na rozmowe i wynik badania. Na razie sa wazniejsze sprawy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika T.
kandydat na papudrona
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:43, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
U kazdego jest inaczej - ja mialam operacje w czwartek w piatek juz siadalam a w sobote z asystą chodziłam do toalety.
Będąc w łóżku robilam cwiczenia mimiczne , praktycznie po pare minut kilka razy w ciagu dnia. Jedzenie nie za bardzo mi smakowało, podczas pobytu w szpitalu schudlam 6 kg.
Generalnie uważam,że trzeba się bardzo pozytywnie nastawic i wziąc sie w garsc i jak mówiła pielegniarka oddziałowa - nie mozna sie ze sobą pieścić.
Powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
minipapudraczek
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:31, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że nie za wcześnie się cieszę ale..
dzisiaj była Mysia w toalecie co prawda z asekurację (pomocą) 2 osób, ale zawsze
Poza tym wybrałem się na krótką rozmowę do samego Profesora. Powiedział, że na tą chwilę nic go specjalnie nie niepokoi. Co do przełykania zapytałem czy się cofnie, dostałem odpowiedź twierdzącą więc zapytałem czy to kwestia kilku tygodni, powiedział że wg N iego zdecydowanie krócej , po weekendzie powinno być lepiej . Buźka jeszcze niewiadoma, czekają na wynik i decyzja w przyszłym tygodniu, jak spytałam, czy na pewno jeszcze te przyszłe 2 tygodnie będzie w szpitalu to stwierdził że aż takdługo to chyba nie będą jej trzymać.
' Mamy ćwiczenia na weekend ( mimiczne, siadania, stania, chodzenie- mysia leci na lewo trochę ) Wiec ja nabrałem sił na te 2 dni, Zobaczymy jak Lina , bo na razie sił brak a jeść nie dają
Tyle z frontu gned sobotą dzień 3- ci mija
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:37, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No dwa przyszłe tygodnie w szpitalu to przesada. Jeżeli wszystko jest ok to przeważnie pomiedzy 11-14 doba po operacji wypisuja do domu.
Zobaczysz,jak wróci do domu to szybciutko sił zacznie nabierać. Zupełnie inaczej człowiek "dochodzi" do siebie w domowych pieleszach
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek
Papudraczek
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:53, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
brawo, tak trzymać w tej chorobie należny szybko wstać i chodzić czym dłużej się zwleka tym gorzej do siebie dojść ,ja w ósmej dobie byłam wypisana do domu.macie dobrze ja do toalety chodziłam trzymając się ściany nie było żadnego rehabilitanta,u mnie prof.powiedzial od razu ,ze nerw nie zostal przerwanypowodzenia trzymajcie sie cieplutko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
minipapudraczek
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:49, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No to weekend, a tym samym 5- ta doba za nami!
Spieszę z nowościami z Banacha. Dalej jesteśmy „sondowani" niestety dzisiaj znowu próba z łychą wody zakończyła się zakrztuszeniem. Od lekarzy (profesor, inni) słyszymy. że przez poruszenie tamtych nerwów w trakcie „de-alien-izacji" byli tego świadomi, ale że powinno się cofnąć. Strasznie jesteśmy niecierpliwi ale mam wrażenie, że zupka,nawet przecierana łatwiej pozwoli na nabieranie sił niż ten woreczek ze składem jak zupka chińska:)
Kroczki też małe robimy, ale do przodu . Mamy ataksję lewostronną, rączka też się troche buja . W piątek staliśmy przy łóżku, w sobotę była toaleta na sali a dziś nawet korytarz i łazienka Jeszcze koślawo, z moją asekuracją i podtrzymywaniem ale z humorem ' Kalina dziś przechodząc obok pielęgniarki zaśpiewała coś ala „Jesteśmy kaczuszki"
muszę tylko w najbliższych dniach złapać profesora , żeby wiedzieć co dalej bo na kolejny tydzień wyjeżdża, ale ja w sumie nie wiem co z buzią, Prof. mówił,że czeka na wynik , inni lekarze jak pytam czy wynik jest mówili że on teraz nam nic nie da, bo dopiero Za pół roku będzie służyć do porównań, Więc... na jakiej podstawie podejmaane jest decyzja o zespoleniu? Tylko na obserwacji? :/
Mam 1 fotkę ale powiedziała, że jak wrzucę na forum to mnie zabije
Ostatnio zmieniony przez Kalina dnia Nie 21:52, 28 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:18, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Miałam coś napisać ale mój post zapewne zostałby odebrany jako złosliwy..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
minipapudraczek
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:57, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Edyta napisał: | Miałam coś napisać ale mój post zapewne zostałby odebrany jako złosliwy.. |
Napisz, bo teraz wyszło chyba jeszcze gorzej
Najwyżej poproszę admina, żeby usunął
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:30, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
hehehe Edzia jest adminem no chyba, że ja usunę a jeśli chodzi o fotkę to nie masz się czym martwić bo tutaj nie konkurs piękności i wszyscy po operacji wyglądaliśmy nieciekawie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zofia
minipapudraczek
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 7:26, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
życzę powodzenia i wytrwałości w rehabilitacji z każdym dniem będzie lepiej, ja co prawda nie miałam takich problemów ale i zabieg był bardziej oszczędzający moje nerwy, nie była to resekcja totalna.
W drugiej dobie wstałam i z pielęgniarką chodziłam do toalety, a w trzeciej samodzielnie po oddziale, w ósmej zostałam wypisana do domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
minipapudraczek
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:16, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
piniu napisał: | hehehe Edzia jest adminem : |
Piniu, a Ty myslisz, ze po co ten usmieszek na koncu zdania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:20, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ha ha ha...
Ja jak zwykle siedziałam równocześnie na dwóch forach i ten post miałam napisać na innym. Tam wiecznie cos sie dzieje. I nie raz musze sie w klawiaturę gryżć. My to tutaj mamy fajnie. Spokój
Tutaj nie chciałam nic złego napisać.
Super że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Tak jak pisze Piniu-wiekszośc z nas po operacji nie wygladała ciekawie. Ale bez zgody swojej małżowinki ani sie waż fotke zamieszczać bo moze CIe faktycznie zabić. No ja bym swojego zapewne udusiła jakby zrobił coś takiego.
Jak wróci do domku i bedzie chciała to sama to zrobi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna
-> Nasze historie Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 6 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|