WSZYSTKO O NERWIAKU

kama

Gratulacje Łysy ! Oby tak dalej. Aż zazdroszczę , bo im bliżej mojego zabiegu tym większy strach jak to będzie po.

aurel

W takim razie Łysy treba zmienic tytuł Twojego tematu. Graty Very Happy

Janusz

Lysy tak trzymaj i do przodu Very Happy

Łysy

i 3 miesiące za mną od solarki, pracuję, ale czasem mam takie napady senności, że po prostu mnie zmaga na amen. Ale to być może dlatego, że nocą mało śpię, jakoś ten sen wolno przychodzi i jest krótki. Poza jednym dniem, gdzie mi w uchu pykało i zatykało, ogólnie czuję się dobrze, no może trochę gorzej słyszę na chore ucho, ale to będzie do zweryfikowania w grudniu. Czasem mi się kołuje w głowie, szczególnie jak zmieniam gwałtownie pozycję np. z siedzącej na pionową, na działce dużo pracy i czasem mam zachwiania równowagi. Przy fizycznych chyba wysiłkach się zmienia ciśnienie śródczaszkowe albo co, w każdym bądź razie muszę być czujny bo już nie jest jak kiedyś z moją siłą. Teraz zaczyna się czas działania GK, przez jakieś 3 miesiące będę zatem siebie obserwował szczególnie. Ogólnie jest OK, myślałem, że gorzej będzie.

krysiunia

trochę mnie pocieszyłeś Łysy, bo myślałam już ze ze mnie taki ewenement że mi się coś tam dzieje w głowinie po GK,widać tak może być a u starszej pani i po operacji wcześniejszej tym bardziej.
Ale to nic głowa do góry i jej nie obciążajmy specjalnie ( nie mogę się schylać w dalszym ciągu,tak podnieść coś z podłogi to już tak ale orzechy zbierać-nie, zaraz się gorzej czuję i głowa baniak),będzie lepiej!!! Ty prace na działce uskuteczniasz ? ja owszem ale tylko zajęcia z bujanką,albo leżaczkiem pod parasolem !

Łysy

[quote="krysiunia"]Ty prace na działce uskuteczniasz ? [quote]
teraz już nie bo zamknąłem sezon ale było koszenie zbieranie owoców owijanie krzewów na zimę Razz

a w międzyczasie piłowanie gałęzi i wieeelkie ogniska Very Happy

do lutego spokój mam bo w lutym jabłonki trzeba przyciąć chyba że śnieg nie pozwoli dojechać Razz

ewa

Lysy, to gdzie Ty masz te jablonki, na Syberii? Smile

Łysy

a na działce mam a dojazd leśnym duktem, który w zimie pługa nie widział Razz

krysiunia

To Ty taki warszawiak jesteś z sercem na dalekiej działce ! a brzozy po drodze masz ?

Łysy

a mam i po drodze i u siebie.

Krysia

No świetnie ŁYSY , GRATULUJĘ ,ŻE UDAŁO CI SIĘ a Marchel nie sięgnął kolejny raz po skalpel.POZDRAWIAM

Łysy

od trzech dni zaczęła mnie pobolewać czacha, nie wiem czy to nerwiak puchnie czy z powodu stresu czy pogody wiosennej w zimie............ poobserwujemy, zobaczymy.

krysiunia

to już 5 m-cy od GK więc pewnie coś tam trochę Ci się odzywa,jakieś skutki naświetlania, ale to pewnie szybko minie bo gadzinka nie była duża i małą dawkę miałeś. Tak Ci tylko przypomni że masz głowę...

Łysy

ostatnio jestem bardzo senny i wzmogły się zawroty głowy. Przez ostatnie 14 dni byłem chory, brałem doksycyklinę i myślałem, że to od przeziębienia, bo spałem oprócz nocy również w dzień 3-5 godzin extra. Choroba minęła a zawroty nie. Może radioterapia zaczęła działać na dziada? Albo nie wiem co to, zleciało już 6 miesięcy od GK.

krysiunia

Lysy ,to może być jedno i drugie-reakcja na GK i osłabienie z tytułu choroby i brania leków, a jak Twoja morfologia ? poziom żelaza ?pół roku po GK też byłam bardziej drętwa i słabo-silna, dziś jest lepiej z samopoczuciem...

kama

Podobno pół roku po GK to najgorszy okres, ale trzymaj się dzielnie Łysy. Ja wciąż czekam na skutki uboczne. Jak na razie jest ok. Przez ok tydzień miałam większe zawroty, ale minęły. Poczekamy, zobaczymy...

chmiel16

Łysy u mnie jest podobnie. Ja też dużo bardziej odczuwam różne dolegliwości. Drętwienie rąk, fascykulacje mięśniowe czy zawroty. Ale tak już chyba musi być więc don't worry Smile

Jolanta

Łysy trzymaj formę...będzie tylko lepiej
...ja mam zawroty głowy czasami nawet teraz ...prawia 5 lat po operacji...zależnie od pogody i ogólnego samopoczucia...ale ogólnie jest git...więc cierpliwości i powodzenia Laughing

chmiel16

Hej Łysy,
Jak tam u Ciebie? Dolegliwości zelżały? Może całkowicie przeszły? Ja ostatnio też się trochę z tym zmagam. Trochę bólów głowy i drżenie mięśni. Dokładnie te same objawy jak wtedy kiedy dowiedziałem się że mam "obcego". Trochę to frustrujące ale ze względu na wyjazd głowę mam zajętą czym innym ... Pisz jak u Ciebie bo sam umieram z ciekawości ...

Łysy

Chmielu wiesz co, senność to jakby ustąpiła a z objawów różnych to w zasadzie mam zawroty głowy ale nie ciągle tylko przy szybkich ruchach i zmianach pozycji