Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magi
kandydat na papudrona
Dołączył: 05 Lip 2019
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: kujawy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:40, 05 Lip 2019 Temat postu: magi |
|
|
Witam wszystkich forumowiczów. Zaglądam na forum od kiedy dowiedziałam się o nerwiaku i zaczęłam szukać informacji. Mój guz 34mmx27mmx34mm. Usunięty częściowo w 2012 roku następnie Gamma Knife w 2013. Chciałam zapytać czy jest na forum osoba która po częściowym usunięciu guza lub po GK zaszła w ciążę? Czy ta burza hormonów pobudziła guza do wzrostu czy nic się nie zadziało ? Lekarze nie trzymają jednego stanowiska w tej sprawie. Jedni twierdzą że nie ma przeszkód inni że guz zacznie rosnąć. Nie wiem co myśleć, wiem co przeszłam (co każdy z nas przeszedł) i nie chciałam prowokować losu do powtórki ale niepewność kto miał rację zostaje. Może ktoś na forum ma w tym temacie doświadczenie mógłby się podzielić ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
basiek888
kandydat na papudrona
Dołączył: 28 Paź 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:56, 15 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Magi ja również jestem po częściowej redakcji guza i mam takie same pytania do lekarzy czy mogę się starać o dziecko niestety nikt nie daje jednej odpowiedzi. Mam zdiagnozowanie Hashimoto również niewiele czy branie hormonu tarczycy nie spowoduje zwiększenie guza.
Gdzie wykonywałas gamma? Czy jakieś skutki uboczne? Czy wielkość guza maleje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilly
kandydat na papudrona
Dołączył: 09 Lip 2019
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 22:21, 16 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich.
Magi, ja nie odpowiem na Twoje pytanie ale bardzo bym chciała się Ciebie spytać o to kto Ci robił operacje ( nie znalazlam Twojej historii na forum).
Moja mama ma guza 30x22x18 i też myśli o operacji częściowej ( u dr Oziębło). Wiem z forum, że dr Horat robi takie operacje ale trudno sie do niego dostac. Kto Ciebie operował? Bylas zadowolona z wyboru? Mamie jeszcze daja szanse na GK w Warszawie ale w Pradze twierdza ze za duzy jest do naswietlania takze mama chyba nie chce ryzykowac ze guz spuchnie i zostaje operacja...
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:55, 25 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Może operacja da radę zlikwidować guza ( wyciąć całkiem ) bo do GK to jednak za duży i potem mogą być niemiłe następstwa puchnięcia. Do dobrego operatora (prof.Marchel, Dr Kunert na Banacha ) i usunąć maksymalnie . Może już nie będzie potrzeba żadnych GK. Może jeszcze jakiś Neurochirurg się pojawił . powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|