WSZYSTKO O NERWIAKU

Marta w internecie

Edyta i to jest bardzo rozsądne co piszesz, tylko, że u nas nie ma możliwości robić MR na tym samym sprzęcie ze wzg na NFZ, chyba, że przyszłoby płacić za MR- ale to też jest rozwiązanie na przyszłość. Poprzedni rezonans był ok. Dr Marchel go oglądał i nie widział nic niepokojącego ale to było 1,5 roku temu a pół roku po operacji.

Edyta

Ale dlaczego nie ma możliwości robienia na tym samym sprzęcie?
Ja mieszkam w Nowym Sączu, operowana byłam w Krakowie na ul. Botanicznej i z przychodni neurochirurgicznej na Botanicznej co rok biorę skierowanie na MRI. Z tym skierowaniem jadę do innego szpitala w Krakowie-tam gdzie zawsze robię badanie i bez problemu mnie przyjmują. Nawet jakbym przyjechała ze skierowaniem z Nowego Sącza to również je respektują.

Marta w internecie

U nas najbliżej byłaby Warszawa i tak trzeba będzie teraz robić.

Edyta

Ja mogłabym robić MRI u mnie w mieście bo jest ale pierwszy raz po operacji robiłam w Krakowie i tego się trzymam. Co prawda to kawałek drogi ale wolę robić w jednym miejscu tym bardziej,że ja mam nerwiaka nie usuniętego całego i jak zacznie odrastać to chociaż nic z nim nie będę mogła zrobić to wolę o tym wiedzieć.

Myszata

Ja również będę robiła w jednym miejscu, bo jak pisze Edyta to widocznie najlepsze rozwiązanie. Wtedy widzą poprzednie i porównują. Ja w sumie rezonans będę miała dopiero po nowym roku, staram się nie myśleć, że odrośnie. Prof. Marchel powiedział; że usunął w całości i staram się wierzyć , że nie odrośnie.

Marta w internecie

Dziś byłam z mamą na wizycie u neurologa, który dał mamie wcześniej skierowanie na MR. Pani przeczytała opis ( ten który umieściłam stronę wcześniej) i powiedziała, że wypisze skierowanie- na co? na operację?!
Jak usłyszała, że do prof. Marchela mama idzie pod koniec września to stwierdziła, że to może być za późno ale na co, to mama już nie pytała...

Edyta

No to gratuluję "Pani doktor" wiedzy o nerwiaku. I to jest neurolog...Żenada jak dla mnie...

Marta w internecie

W środę 29.08 mama ma wizytę u profesora Marchela.

lilia

daj znać co powie.

Marta w internecie

Mama wyszła 10 minut temu od Profesora. Obejrzał płytę, powiedział, że absolutnie to nie jest wznowa tylko tak ujawnia się sztuczny mięsień, który wszczepił podczas operacji. Powiedział mamie, że jest całkowicie zdrowa, nic się nie dzieje. Zapytał nawet dlaczego robiła teraz rezonans. Powiedziała, że dla kontroli i przecież takie były zalecenia- Profesor na to, że na pewno nie jego- tak często (dwa razy do roku) nie trzeba się kontrolować . Teraz ma zrobić kolejny rezonans za dobry rok. Powiedział, że gdyby nerwiak odrósł w przyszłości, to dostanie się do niego przez ucho, ale teraz nic się nie dzieje. Nawet pokazywał Mamie dokładne położenie tego mięśnia.

piniu

to super

Edyta

A nie mówiłam że wszystko bedzie ok i że to nie jest odrost. Gratulacje.
I faktycznie nie ma co szaleć z rezonansem i robić go 2 razy do roku...

lilia

super wieści Smile

mi tez mówił z tym mieśniu, robią tam jakąs plastyke i rediolog często odczytuje to jako wznowę bądź odrost.

Janusz

dobra wiadomosc

Myszata

super, tylko się cieszyć teraz , nie ma co na zapas się martwić,

Iwa

Cieszymy się razem z Tobą, brawo!

izabela s

Oby tak dalej.

Marta w internecie

Witajcie.
07.05 Mama ma umówiony rezonans, w tym samym miejscu gdzie robiła latem ubiegłego roku. Jak zwykle najgorsze to się nie nakręcać...

Edyta

Bardzo szybko. Jeszcze chyba nie minął rok od poprzedniego badania Rolling Eyes

Marta w internecie

Edyta, starałam się przekonać Mamę aby rezonans zrobić później ale nie dałam rady. Nawet umówiła się w tajemnicy przede mną. Twierdzi, że MUSI wiedzieć, czy coś się nie zmieniło czyli czy guz nie odrasta.