|
WSZYSTKO O NERWIAKU nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:37, 23 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
to super
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lilia
Papudronek
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:00, 23 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Świetne wiadomośći
Marta kojarzysz prof. Lieberta z Przybyszewskiego??? umówiłam sie do niego, żeby obejrzał wynik MRI. Myślisz że to dobry wybór??
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez lilia dnia Sob 13:01, 23 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:12, 23 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Super. Gratuluję!
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqiila
Papudraczek
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:28, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Marta napisałaś, że bierzesz się w styczniu za szumy uszne, tzn masz coś konkretnego na myśli jak to można zlikwidować? ja w styczniu tez wybieram sie na wizyte
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARTTA
Papudraczek
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:19, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Lilia:tak znam go. nawet mialam u niego konsultacje 'po znajmosci' przed zespoleniem , sam polecił mi warszawe i jeszcze jedno miasto(ale teraz juz nie pamietam) dał do zrozumienia, że są lepsi od niego. generalnie nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia.
Tegilla: nie mam pojęcia jak to zlikwidować. podejrzewam, że jedyną szansą jest wymiana kosteczek na platynowe, ale czy to zlikwiduje szumy, czy je tylko zmniejszy nie wiem. chce sie konsultować z prof niemczykiem laryngolog z warszawy ze szpitala z banacha. jedynie dlatego sie decyduje na podjęcie tego tematu, ponieważ nerw słuchowy mam nie uszkodzony tylko kosteczki. narazie skupiam sie na wyciecie torbieli jajnika mam za tydzien i na sama mysl chce mi sie zygać. Pozdrawiam wszystkich i wszystkim Wam życzę zdrowia i radości:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqiila
Papudraczek
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:45, 25 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
A tzn że Twoj guz nie był w przewodzie słuchowym? bo ja miałam w przewodzie i prof Niemczyk pow że jest przeciety, także z tego co wiem to do końca życia sie będę z tym bujać..;/ sa jakieś tabletki na to ale ja nie chce sie już faszerować. A na Banacha ost moj wujek miał robione z kosteczkami tylko przez dr.Bartosiewicza i nadal ma szumy;/ nie wiem czy coś mu źle zrobił, ale gwarancji chyba nie ma na poprawe..;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARTTA
Papudraczek
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:43, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Teqiila: jeśli miałabyś przecięty całkowicie nerw przedsionkowo- slimakowy (odpowiedzialny za słuch) nie słyszałabyć wcale, łącznie z wszelkimi szumami. pewnie jest uszkodzony, nie przecięty. gdybym ja miala przecięty bądz uszkodzony nerw 8 czyli przedsionkowo-slimakowy odpowiedzialny za słuch nie wymieniałabym sobie kosteczek:) bo to byłoby bez sensu. jako chyba jedny a na tym forum mialam nerwiaka nerwu twarzowego. nerw od 'słuchu' jest w całosci zachowany. ALE SZUMY SĄ OD USZKODZENIA KOSTECZEK SŁUCHOWYCH. co do ich wymiany własnie sie zastanawiam, bo wlasnie nikt mi nie da pewnosci i gwarancji ze bedzie lepiej. są to kosteczki platynowe, ktore moga sie po czasie nawet przesuwac i niezbedne są reooperacje. i teraz pytanie czy dam rade zyc z tymi szumami? takze trudna decyzja.;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:50, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
MARTTA napisał: | Teqiila: jeśli miałabyś przecięty całkowicie nerw przedsionkowo- slimakowy (odpowiedzialny za słuch) nie słyszałabyć wcale, łącznie z wszelkimi szumami. pewnie jest uszkodzony, nie przecięty. |
No nie wiem czy to tak do końca. Mi lekarz usuwajac guza musiał go wyciąć z kawałkiem nerwu słuchowego. Wiec nerw został przeciety i nie słysze na to ucho...poza okropnym szumem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:37, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
no tak Martta napisała, jedyne co można sprostować to to, że szumy są słyszalne pomimo wycięcia nerwu słuchowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:47, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo szum tworzy sie w naszym umysle i wymienienie jakichkolwiek czesci w naszym uchu, tego faktu nie nie zmieni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:53, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jak byłam w Kajetanach to mi lekarka powiedziała ze raczej nic nie da się z tym szumem zrobić bo to jest skutek spustoszenia jakie nerwiak wyrzadził.
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqiila
Papudraczek
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:16, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja wiem, że na pewno mam jakąś część nerwu słuchowego wycięte, bo sam prof to mowił to po co by kłamał, a szumy mam non stop nigdy nie mijają, nic z tym podobno nie da sie zrobić. Mój lekarz laryngolog pow że tylko farmakologicznie można to leczyć. A co do tych kosteczek to nie wiem, tak jak mówię, wujek miał ost operacje i na razie nie ma poprawy, chyba ze za pare mies to się unormuje. A co do słuchu jeszcze to kobieta, która ze mna była na oddziale ok 70 lat, miała mniejszego guza,ale słyszy, a porażenie twarzy było tylko minimalne i trwało pare dni...
Ostatnio zmieniony przez teqiila dnia Pon 13:18, 02 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARTTA
Papudraczek
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:06, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
mnie proponowano przecięcie nerwu słuchowego by pozbyć się szumów jako ostateczność. Moja ciocia, która miała wycinanego nerwiaka z k-m ma wycięty część nerwu 8 i część nerwu 7, i nie słyszy nic. szumów też nie słyszy. a więc jest to możliwe. a co ciekawe przed wycieciem nerwiaka, gdy nerw 8 ył uciśnięty przez nerwiaka słyszała bardzo słabo ale szumy były bardzo głośne. każdy troszku różni sie przebiegiem choroby, operacji. Miejsce przeciecia nerwu też ma znaczenie. Zresztą szumy uszne to temat rzeka.;p w każdym bądź razie przez długi czas myślałam, że moje piski i szumy( które opisuje jak....'szum kaloryferów',szum wody, piski jakby zdaleka gwzdek od czajnika'- są nieprzemijające, stałe, nie ma ułamka sekundy, żeby ich nie było. nie zauważyłam, żeby po wycięciu guza jakoś sie różniły. jednie tylko jak jestem przeziębiona, zmęczona wydają sie być głośniejsze) są związane uszkodzeniem nerwu 8, a okazało sie, że to od kosteczek. czego dowodem jest, że oprócz szumów też słysze, ale słabo. tzn moge rozmawiac przez telefon prez to ucho pod arunkiem ze ktos ma donoscny głos;p nerw 8 nie był objęty tym dziadem. ale czy dla mnie to jakaś różnica...wymiana kosteczek jest jakąś opcją, ale żadną gwarancją. jestem ciekawe co prof niemczyk mi zaproponuje. ..;] co do tego co pisala Teguiila jest to potwredzenie , że wymiana kosteczek nie daje gwarancji i moe taka aoperacja isc na darmo:( moja kolezanka miala perlaka w uchu środkowym i musiała miec usunięte koteczki( wszystkie trzy), przez rok była głucha. za rok wszczepiono jej implanty platynowe. słyszy słabiej w stosuku do ucha zdrowego, ale nie ma szumów...
Ostatnio zmieniony przez MARTTA dnia Nie 1:21, 05 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqiila
Papudraczek
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:54, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
wiadomo z implantem czy aparatem, tzn czymś co polepsza słuch, słyszy sie lepiej, ale mi prof pow. że jak mam drugie ucho dobre to żeby zadnego aparatu nie dawac bo to zdrowe ucho sie tak jakby rozleniwi i nie bedzie dobrze funkcjonowac..lekarzem nie jestem, może faktycznie miejsce przeciecia newru słuchowego jest istotne, ale mi pow że nigdy nie bede słyszec bo nerw słuchowy zostal przeciety, ja miaąłm nerwiaka ale przed operacja utrata słuchu byla minimalna, a guz w przewodzie poszerzał nerw sluchowy o ok1,3 cm,a szumow żadnych niemiałam, kobieta ktora byla ze mna na oddziale miała niecałe 1,5 cm nerwiaka, ale przed operacja już miala szumy..wiec nie iwem od czego to zalezy.. a z tymi kosteczkami to tez zalezy od zaawansowania choroby i od człowieka i też podobno jak sie opatrunek zmienia to trzeba uważać i przy sciaganiu szwów, a i kichac nosem nie wolno tylko buzia..bo cos tam moze sie przemiescic..
Ostatnio zmieniony przez teqiila dnia Wto 20:55, 07 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JakuzaJakuza
kandydat na papudrona
Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:34, 10 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Po części masz racje " teqiila".
Masz racje co do zakładania aparatu- jeżeli ma się jedno zdrowe ucho a 2 gie chore z szumami to nie wstawia się aparatu (mózg sam sobie radzi z jednym). Kolejna sprawa - ja sam miałem szumy przed operacją nerwiaka i po zabiegu nadal są (Cyber Knife).
Pozdrawiam
Grzegorz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:49, 10 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
w zasadzie to jestem zaskoczona,że lekarz powiedział,że drugie zdrowe ucho nie potrzebuje aparatu,bo się "rozleniwi".Co prawda ja też nie chciałam aparatu na zdrowe ucho,ale teraz będę już musiała nosić,ponieważ moje niby zdrowe ucho katastrofalnie się pogarsza-w ciągu roku spada słyszalność o 20db i o tyle samo rozumienie mowy.Szumy miałam przed zabiegiem i nadal są,ale da się wytrzymać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
teqiila
Papudraczek
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:53, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Chodzi mi o to, że dopóki to zdrowe ucho dobrze słyszy, nie ma pogorszenia słuchu raczej nie stosuje sie wtedy aparatu i to nie pierwszy lekarz mi to powiedział. Do szumów można się przyzwyczaić i z nimi żyć, są gorsze rzeczy w życiu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:46, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja slyszalam inna teorie. Jezeli na jedno ucho mamy niedosluch a na drugie sluch prawidlowy, to i tak trzeba na to ucho niedoslyszace aparat zalozyc, poniewaz dzwieki, ktorych bez aparatu nie slyszymy a z aparatem tak, powowodujemy, ze to chore ucho jakby cwiczymy i pobudzamy do lepszego funkcjonowania. Jesli nie nosimy aparatu, to te dzwieki, ktore slyszymy tylko po wzmocnieniu aparatem, po prostu zapominamy i nie jestesmy w stanie po jakis czasie przywolac ich pamieci mozgu. Nie wiem czy wystarczajaco zrozumiale to napisalam.
Ostatnio zmieniony przez ewa dnia Sob 23:52, 11 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARTTA
Papudraczek
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:21, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Generalnie kwestia szumów usznych to szeroki temat medycyny. Jest wiele patomechanizmów. Są np. szumy związane 'z mózgiem' dotyczy to tętniczek mózgowych- a nie samego aparatu słuchowego. czasem ktoś moe mieć wszystkie kosteczki, bębenek, nerw 8, etc idealnie prawidłowe a kwestia krążenia mózgowego moze być przyczyną. także każdy ma troche racji. ja to wogóle jestem odmieńcem na tym forum. u mnie szumy są od kosteczek tylko i wyłącznie. mózg tu nie ma nic do rzeczy. kwestia gdy przecięty jest nerw inna rozmowa. dlatego ja tu jestem takim 'nietypowym przypadkiem'. ;p A zmieniając temat, bo przerzucę sie na oko: d Tydzień temu byłam na kontroli u okulisty, Dr Nowak w warszawie, jezdze regualrnie co pół roku od momentu wszycia płytki jetem pod stałą kontrolą. Okazało sie, że oko w nienagannej kondycji, nic sie z nim nie działo od samego początku, żadnych owrzodzeń, mam zmienione okulary, wzrk mi sie porawił od ostatniej wizyty, astygmatyzm 'stanął w miejscu " już sie ie pogłębia. dr nowak zauwazyla ze nowe mięśnie budzą się do życia, że widać mi zęby gdy mówię- nawet nie miałam takiej śwadomości! ale niesttey oko tak jak mrugało około 5 mm tak mruga tyle samo nic wiecej, i niesttey może juz tak pozsostać. a wiec płytka dożywotnio. Oczywiście liczyłąm sie z tym, ale jednak słysząc , że mała szansa , że juz sie coś mieni to troche ukuło, zwłaszcza, że reszta pięknie sie reabilituje. niby z okiem jest okey ale pry takim słabym mruganiu i słąbym nawilżaniu oko nie ebdzie chronione. i tak do końća życia, także może być ciężko. ale sie nie poddaje i ćwiczę! najwyżej nic tego nie bedzie. chociaz d zespolenia dwa lata minie dopiero w czerwcu. ale rzczywiscie po powiece widać najmniejsze postępy, abo miesnie wokół oka pracują, powieka dolna, brew, 2 zmarszczki koło czoła, tylko ta ppowieka... wykonuje jakies mikroruchy ale caly cas od ponad roku w miejscu stoi;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum WSZYSTKO O NERWIAKU Strona Główna
-> Nasze historie Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11 Następny
|
Strona 9 z 11 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|