Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:52, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam wszystkim za ciepłe słowa oraz otrzymane informacje. W tej sytuacji do rodzinnego będę rzeczywiście chodził tylko po zwolnienia i ewentualne recepty, natomiast po skierowanie na zabiegi udam się do neurologa. Tym bardziej, że mam kolegę tej profesji.
Janusz ankietę oczywiście wypełnię. Zaraz do niej siądę. Na pewno informacje w nich zawarte przydadzą się innym forumowiczom.
W poprzedniej wiadomości trochę źle się wyraziłem. Nie mam bowiem obrzęku twarzy w postaci opuchnięcia, natomiast po stronie operowanej twarz jest lekko odretwiała. Jest to takie uczucie jak po zastrzyku znieczulającym. Czy u kogoś z Was wystąpiło tego typu powikłanie?
Pozdrawiam Was wszystkich z zaśnieżonego Pomorza. Przy okazji uwidoczniła się jedna z zalet przejścia operacji, a mianowicie nie muszę odśnieżać chaty.
Bodzio
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:56, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przy okazji uwidoczniła się jedna z zalet przejścia operacji, a mianowicie nie muszę odśnieżać chaty.
Bodzio[/quote]
Cwaniak
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzio
minipapudraczek
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:13, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Niech coś z życia ma też mój 25-letni syn. Nie mogę przecież odbierać mu wszelkiej radości. Poza tym uważam, że coś mi się należy za oddanie Państwu Polskiemu tak ładnego nerwiaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:21, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
bodzio napisał: | Niech coś z życia ma też mój 25-letni syn. Nie mogę przecież odbierać mu wszelkiej radości. Poza tym uważam, że coś mi się należy za oddanie Państwu Polskiemu tak ładnego nerwiaka. |
ja mojego, na szczescie, pozbylam sie w Pradze. Stwierdzilam, ze oszczedze Panstwo Polskie, bo i tak ma juz duze wydatki na leczenie. Dzieki mnie Czesi sa troche bardziej napromieniowani
Ostatnio zmieniony przez ewa dnia Śro 17:23, 15 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:06, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Bodzio co do Twojego pytania odnośnie odrętwienia twarzy. To coś takiego doświadczyłam i nadal doświadczam pomimo że minęło już prawie 6 lat od operacji.
U mnie to nie minęło niestety. Nic mi lekarze na to nie przepisywali-twierdzili że ustąpi samoistnie ale nie ustąpiło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:10, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Bodzio, Ty jestes "sweizy" i to dretwienie to wiadomo jest jakis skutek uboczny operacji. Koniecznie zapytaj neurologa o to. Ja mam z twarza duzy problem a jestem 5 lat po GK i mysle, ze z wiekszym twarzowym dziadostwem nie moge sobie poradzic. Badz dobrej mysli i z tego sie wyplatasz, bedzisz tu modelowym przypadkiem operacyjnego usuniecia nerwiaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzio
minipapudraczek
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:55, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zgodnie z Waszą sugestią w ubiegłym tygodniu odbyłem 2 wizyty u neurologów - jedna w ramach NFZ (szkoda gadać) i druga prywatna. Pierwszy z lekarzy zalecił "lekką" rehabilitację, drugi zaś stwierdził, że jeszcze na nią za wcześnie. Natomiast obaj zalecili ćwiczenia mimiczne wykonywane w domu, co zresztą robię od momentu powrotu ze szpitala.
Jeżeli zaś chodzi o drętwienie twarzy oraz zawroty głowy - bo dziś dla mnie to jest problemem - to pierwszy wogóle nie podjął tematu, drugi przepisał leki i poinformował, że z czasem dolegliwości te powinny minąć i że jest to normalny objaw przebytej operacji. Podobno drętwienie twarzy i uczucie chodzących mrówek oznacza, że wewnątrz wszystko się prawidłowo goi. Na zawroty mam brać Biotropil, a na drętwienie milgamma. W związku z zawrotami mam też wykonywać odpowiednie ćwiczenia. Mam również dużo spacerować.
Rodzinny zalecił też wizytę u okulistki. Ta stwierdziła, że wszystko jest ok.
Mimo tych w sumie pozytywnych informacji niepokoi mnie, że tak dlugo to trwa. Głównie chodzi o zawroty głowy, ponieważ one praktycznie uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie. Zastanawiam się czy nie "uderzyć" jeszcze do jakiegoś neurologa.
Co o tym myślicie?
Pozdrowienia z "zalanego" Pomorza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dori
Papudraczek
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Dublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:50, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Bodzio, spacery na pewno pomagają..jeszcze przed operacją gdy już guz dokuczał mi okrutnie i powodował coraz to wieksze zawroty głowy spacerowalam dużo i przynosiło mi to ulgę, poza tym ruch pomagał mi przy odrętwieniu prawej strony ciała.
Z resztą musisz pewnie uzbroić się w cierpliwość jak my wszyscy...to dopiero dwa miechy. Ja jestem "trzy i poł" po i też powoli widzę poprawę..z tygodnia na tydzień coś się zmienia..
Nie mam takich objawów jak Twoje ale "dostałam" inne i widzę, że jest lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:27, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
bodzio napisał: | Podobno drętwienie twarzy i uczucie chodzących mrówek oznacza, że wewnątrz wszystko się prawidłowo goi. |
No mi też tak powiedzieli ale to chyba nie ma związku z gojeniem się tylko ...sama nie wiem z czym. Bo ja jestem prawie 6 lat po operacji i jak czułam chodzące mrówki i drętwienie twarzy tak czuję do tej prory. To chyba niemożliwe aby goiło się 6 lat...
A co do zawrotów głowy to u mnie ustąpiły -jeśli dobrze pamiętam-po ok 6 m-cach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:34, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ja jestem 5 lat po GK i uczucie dretwienia, poparzenia policzka i warg wystepuje do dzisiaj i to czasem do granic wytrzymalosci!!! Biore rozne lekarstwa i slysze od lekarzy ' to powinno ustapic, potrzeba czasu" - ile kur.a mozna czekac Zaden lekarz oficjalnie mi tego nie powiedzial ale moja diagnoza POPARZENIE PROMIENIAMI GAMMA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:42, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Macie chyba racje, skoro tyle lat jestescie juz po GK lub operacjach i do tej pory odczuwacie dretwienie i pieczenie twarzy, moim zdaniem to sie juz nie cofnie. Na pewno wiekszosc z Was miala rowniez rehabilitacje i skoro nawet po niej macie takie odczucia, nie ma juz co liczyc na cud. No chyba, ze wymysla cos nowego w medycynie, a na to zawsze jest jakas nadzieja, no nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:46, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ja jestem ciekawsi i uparty. Szperam po roznych forach i nie poddaje sie. Uzywam glowy nie tylko do noszenia kapelusza.
Moze sie jednak okazac, ze to tego tylko sie nadaje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beta
Mega Papudron
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:18, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
na zawroty jedynie pomaga rehabilitacja polegajaca na ciaglym wywolywaniu zawrotow np rusznie glowa i jednoczesne chodzenie itd. generalnie jak najwiecej ruszac glowa i probowac mimo to ustac i chodzic. mnie osobiscie takie cwiczenia niewiele pomogly a jedynie wywolywaly nudnosci i bol glowy. same leki nic nie pomoga.
z mrowieniem, dretwieniem i zawrotami jest tak ze albo przejdzie albo nie
mi nie przeszlo ale mozna sie do tego przyzwyczaic chyba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:42, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ewa napisał: | nie ma juz co liczyc na cud |
No z cudami to trzeba uważać bo potem na ołtarz szybko wynoszą.
Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Pon 9:41, 17 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:05, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vika
Papudraczek
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:17, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Na to wszystko słońce i ciepło pomaga. Zmykajmy więc do ciepłych krajów
Może jakaś bezludna wyspa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysia
Papudraczek
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:23, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jestem 2,5 roku po operacji .Miałam porażenie nerwu twarzowego.Oko powróciło do normalności , wargi też , choć czasami są skrzywione.Nadal nie mam łzy w oku . Po rocznej przerwie wróciłam do pracy.Wykonuje pracę umysłową .Bywają lepsze i gorsze dni .
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzio
minipapudraczek
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:31, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie po długiej przerwie, w czasie której pomagałem "nowym" oswoić się z faktem posiadania nerwiaka tak jak pomogliście Wy mi.
Jeżeli chodzi o mnie, to niestety nadal utrzymują się zawroty głowy, a praktycznie zaburzenia równowagi. Pozostałe rzeczy ustąpiły. Cały czas korzystam z rehabilitacji w ramach NFZ (raz na dwa miesiące) i czasami prywatnie. Aktualnie przebywam na świadczeniu rehabilitacyjnym.
Neurolog prowadzący mnie i otolaryngolog, który wykrył nerwiaka twierdzą, że zaburzenia równowagi powinny ustąpić, tylko wymaga to czasu - nawet do 2-3 lat. Jedyną pomocą są tu ćwiczenia i spacery.
20.10 jadę na kontrolny rezonans, a w listopadzie na kontrolę do operatora. Ciekaw jestem co to będzie.
Pozdrawiam Was wszystkich
Bodzio
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:19, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No musi być ok ! bo już co najgorsze to przeszło a i reszta też się wycofa ! to długa sprawa, ale napisz co tam Ci powie lekarz po kontroli. pozdrowienia...
napisz w swojej stopce wymiary gada -tak jak większość z nas ma ,to b.ułatwia identyfikację..
Ostatnio zmieniony przez krysiunia dnia Czw 14:21, 13 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilia
Papudronek
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:24, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Witaj Bodzio. rozumiem że funkcje nerwu twarzowego wróciły?? jokoś specjalnie rehabilitowałeś czy porażenie ustąpiło samo??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|