WSZYSTKO O NERWIAKU

piniu · Wysłany: Śro 18:43, 28 Mar 2012 Temat postu:

nie ma się co bać Very Happy

będzie git

Edyta · Wysłany: Śro 22:28, 28 Mar 2012 Temat postu:

Piotrek będzie dobrze!!!!

Piotrek

Jednak nie pojechałem do W-wy. Okazało się, że na wizycie otzrymałbym tylko skierowanie na badanie nerwu twarzowego. Stwierdziłęm, że jechać 400 km tylko po to nie ma większego sensu i w porozumieniu telefonicznym z lekarzem prowadzącym uzgodniłem że załatwie sobie skierowanie na miejscu w Szczecinie i tutaj tez zrobie badanie twarzy. Doiero jak bede mial wyniki, pojade do W-wy.

Poza tym fizycznie czuję sie coraz lepiej. Zero bólów głowy, ćwiczę, pracuję...tylko twarz mogłaby naprawiać się szybciej, ostatnio nie mam motywacji do ćwiczen... Sad

piniu

irena

Piotrze cwicz ,nic nie napisales jak te Swieta spedziles?

chmiel16

Witaj Piotrek,
Długo mnie tutaj nie było dlatego że trochę teraz podróżuje. Cieszę się bardzo że u Ciebie wszystko w porządku bo zawsze w miarę możliwości śledziłem Twoje losy.
Myślę że teraz już będzie tylko lepiej i teraz będziesz tak jak przed operacją cieszyć cię życiem .... w sumie to teraz ta radość będzie przychodzić ze zdwojoną siłą Smile

Ja tymczasem urzęduję w Indonezji więc pozdrawiam ze skąpanej w Słońcu Jawy.

aurel

Piotruś, co to za humory. Nie ma opyerdalania się, trzeba zapyerdalać. Nikt nie powiedział, że będzie miło, lekko i przyjemnie Twisted Evil

Kopa na zachętę chcesz Laughing

z Koszalina nie mam daleko do Szczecina Wink

Piotrek

Cześć ! Nie było mnie przez jakiś czas bo mam największą w życiu kumulację osobistych problemów. Psychologicznie trochę podupadłem, ale fizycznie czuje się świetnie ! Smile

Właśnie jestem po pierwszej konsultacji pooperacyjnej. Lekarz powiedział, że rehabilitacja twarzy idzie bardzo opornie, ale powinna dojść do siebie. Dał mi zielone światło dla pełnych ćwiczeń fizycznych i normalnego życia. Mam niedługo zrobić rezonans magnetyczny. Mam nadzieje, że nie będzie na zdjęciach żadnych białych plam :OOOO Pozdrawiam Was !!!

irena

Ja tez Cie pozdrawiam.

krysiunia

Mam nadzieję że ten stan psychiczny jest przejściowy ,pewnie każdego z nas to dotknęło, ale jak minie to będzie już zupełnie ok. Życzę "pustki " w głowie na MRI i szybkiego podreperowania humoru...

Piotrek

Słuchajcie ! Brał ktoś extasy albo amfetamine albo jakies inne swinstwa ?

ewa

Piotrek, mysle, ze u niektorych nerwiak daje takie same efekty jak extasy lub amfetamina, wiec niczego brac nie musza Smile

niunia40

witaj Piotrek oj widzę że i ja jestem tutaj nowiutka z tym robakiem w głowie i dokładnie tak jak ty mam tysiące pytań bardzo się boje i łapie sie nadziej że bedzie dobrze jak tonący brzytwy Jest to szok co tu dużo gadać ja mam 40lat dorosłego syna ,krótko po rozwodzie brak mieszkania (obecnie wynajmuje)sprawa majątkowa w toku i martwie się robalem !! jak i tym cobedzie potem jak sobie poradzę !!praca ,czy bedzie rechabilitacja za ile ?jakie bede miała ubytki na zdrowiu ?Czy obecnie w POLSCE robią GK ?NO I GDZIE ?ja mieszkam w Katowicach proszę Was o podopwiedzi!!!

lilia

Niunia, dopóki nieznane sa wymiary nerwiaka trudno cokolwiek podpowiadać... jeżeli jest mały możesz potraktować go GK bez otwierania głowy, natomiast jeśli jest duży nie obejdzie sie bez operacji... ale nerwiak to nie wyrok, my wszyscy żyjemy i mamy sie całkiem dobrze (w miarę możliwości Wink

ostanie operacje pokazują że zadne powikłania nie zawsze sie zdarzają, więc nie ma co martwić sie na zapas Wink

Piotrek

Niunia, poszperaj na forum, są odpowiedzi na Twoje pytania. Grunt to zachować chłodną głowę. Ja jestem 5 msc. po opracji i jest ok ! Na początku czułem to co ty. Zeskanuj forum, ja znalazłem tam moją 2 rodzine. Nerwiak nie jest końcem świata ! Będzie ok !

Edyta

Piotruś a dlaczego Ty pytasz o takie środki? Masz zamiar brać????

irena

Piotr spokojnie tyle bylo u Ciebie optymizmu az zarazalesc wszystkich nas .Niunia spokojnie poczytasz troche wyluzujesz to stosowna decyzje podejmiesz.Gk refuduja w pradze i w warszawie na brodnie w klinice prywatnej tez i warsz.neochirurgia jest ok.tu dostaniesz na tym forum duzo dobrych rad (bo ja tez panikowalam strasznie).

Edyta

Ireno z uzyskaniem refundacji GK w Pradze spory kłopot jest. Tym bardziej że teraz jest w Polsce. Tylko co z tego że jest a jakoby go nie było... Rolling Eyes

Łysy

dokładnie, Edzia, mam wrażenie że po uruchomieniu GK na Bródnie jest trudniej niż jak nie było wcale. Kolejka masakryczna, prywatnie drożej niż w Pradze 3-krotnie, a i ewentualna refundacja Pragi mocno utrudniona.

irena

Troche macie racji ale w nfz nadal refunduja tylko nalezy isc do prof,aby wypelnil wniosek e-112 lub konsultant wojewodzki i musi byc z Pragi od Lisaka naglowek na nfz i ze jest konieczna operacja i przyblizony termin i wtedy jeszcze trzeba przetlumaczyc u tluacza strone ktora wymagaja i odac do wojewodzkiego nfz,lub wyslac i zgoda podobno szybko jest.Nie moga odmowic gdyz w prywatnej klinice kosztuje na Brodnie 3 razy tyle ale jeszcze kieruja w ciagu tygodnia do gliwic tak sie konslt.zmadrzyli na cyber k.(twierdza ze tez to jest taki sam koszt co Gamma k.w Pradze).