WSZYSTKO O NERWIAKU

Ola

Witajcie,
Miałam nie pisać przed postawieniem diagnozy ale termin rezonansu mam już równo za tydzień i zaczynam mieć większego pietra (na badanie czekam od początku stycznia).
Moja historia zaczyna się około pół może trochę więcej z bardzo częstymi bólami głowy z bardzo częstymi mdlosciami, czasami nawet dwa tygodnie bez przerwy. Nie przejmowałam się tym tak bardzo ponieważ w dzieciństwie miałam stwierdzoną migrenę która ucichła i myślałam że wznowiła się po kilku latach. Obecnie mam 31 lat i półtora roku temu urodziłam bliźniaczki.
Problem zaczął się nawarstwiać w listopadzie ub.r. kiedy doszły mi co kilka dni napady zawrotów głowy dosłownie bez przyczyny, np. na zakupach czy w kinie na siedzący w połowie seansu. W grudniu miałam taki silny ból głowy z mdlosciami przez całą noc że pierwszy raz zadzwoniłam po karetkę aby przyjechali zrobić mi zastrzyk przeciwbólowy. Następnego dnia wybrałam się do szpitala i zrobili mi TK 19/12/17. Jedyne co wyszło to:
asymetria przewodów słuchowych wewnętrznych - prawy szer. 6.5 mm, lewy 9 mm - w przypadku wskazań klinicznych wskazana ocena zawartości przewodów słuchowych w MR. Dostałam pilne skierowanie do laryngologa.
Myślałam że to blachostka ale myślenie się zmieniło gdy laryngolog powiedziała mi o podejrzeniu guza kąta mostowo-móżdżkowego. Dostałam betaserc po którym zawroty nie przeszły ale zdecydowanie się zmniejszyły. Od czasu wizyt uświadomiłam sobie że wieczorami mam delikatne szumy w lewym uchu.
Drugi tydzień nie biorę betasercu bo że względu na chorobę córek nie miałam okazji wybrać się po receptę. Zawroty znów się pogorszyły a do szumów w lewym uchu doszły krótkotrwałe piski w prawym uchu - kilka razy na dobę.
Proszę Was bo jesteście najbardziej doświadczeni w temacie co myślicie o moim przypadku? Czy mam powody do zmartwień?

ewa · Wysłany: Śro 8:52, 28 Mar 2018 Temat postu:

Witaj, Ola, przede wszystkim poczekaj na wynik, nie ma co gdybać przed jego otrzymaniem. Za tydzień będziesz wiedziała na czym stoisz i wtedy ewentualnie się martwiła Smile

.

Ola · Wysłany: Śro 19:08, 28 Mar 2018 Temat postu:

Wiem, wiem Ewa... Też tak myślałam i postanowiłam nie odzywać się tu na forum przed wynikiem ale gdy nerwy biorą górę...
Zastanawiam się tylko czy ta asymetria jest rzeczą która może przytrafić się osobie zdrowej jako jej natura czy raczejcoś na to musi wpływać. Szukając w lektura tego zagadnienia natrafiłam jedynie na informacje o nerwiaku. Nawet nigdzie nie podają średniej szerokości przewodów, tylko że mają długość około 1 cm.

Postaram się czekać cierpliwie na badanie jak to mi się udawało wcześniej, natomiast czym bliżej, coraz częściej o tym myślę - ale to chyba normalna reakcja Wink

ewa · Wysłany: Śro 20:11, 28 Mar 2018 Temat postu:

Chlapnij sobie 100, to się odprężysz Wink

. Staraj się nie myśleć, bo i tak to Ci nic nie da a tylko psychę zrujnuje.

Ola · Wysłany: Śro 20:58, 28 Mar 2018 Temat postu:

To jest najlepsza myśl Very Happy

Szczególnie że prawie tydzień do badania a do wyników kolejne półtora...

meggi · Wysłany: Czw 12:32, 29 Mar 2018 Temat postu:

Ja mysle, ze nie masz sie co nakrecac bo takie objawy to pasuja do wielu schorzen.Poczekaj na badanie i wynik