WSZYSTKO O NERWIAKU

mariaP

Justyna , a jak ze słuchem po operowanej stronie?

Myszata

Lekarze twierdzą, że głuchota całkowita, a ja słyszę tak samo jak przed operacją, zamknę prawe(zdrowe)ucho i jak mówi ktoś głośno to słyszę, lekarze twierdzą , że to nie możliwe:) szok poprostu

piniu

tak tego nie stwierdzisz, musisz mieć wykonane badanie i tylko badanie wykaże czy słyszysz czy nie ale jak masz nerw słuchowy przecięty to na 100% nie słyszysz Very Happy

Myszata

ja nie potrafię tego wytłumaczyć, 7 sierpnia, jadę na kontrolę do dr. Kunerta i pewnie będę miała wykonanie badanie nerwu twarzowego

lilia

Justyna, raczej niemożliwe żebyś słyszała... niektrzy mieli mniejsze guzy a słuchu uratować sie nei dało, wiec przy Twoim "kolosie". jak zatykasz zdorwe ucho i to i tak nim słyszysz, to złudzenie. tak jakbys przyłożyła słuchawkę telefonu do głuchego ucha, wydaję Ci sie ze słyszysz, a to słyszy zdorwe ucho. musisz zrobic badanie słuchu.

Krysia

Ja też tak myślę, że jeśli pojedziesz na badanie kontrolne dr. zleci ci badanie nerwu i tak jak ci pisałam udzieli odpowiednich wskazówek co do ćwiczeń.Justynko ,a teraz ja mam pytanko .Sąd wiesz ,że jedziesz w danym dniu na badanie kontrolne, czyżby ustalili ci zaraz termin?

mariaP

Wprawdzie Mateusza operował prof. Niemczyk, ale termin kontrolnego badania mieliśmy napisany na wypisie za szpitala.

Myszata

Jak byłam na zdjęciu szwów tydzień po zespoleniu, tj 15.05 to dr Kunert powiedział, abym przyjechała za 3 miesiące na kontrolę w któryś wtorek, bo wtedy on ma dyżury.
A na wypisie też pisało , że po 3 miesiącach zgłosić się na badanie nerwu, także oni o wszystkim informują, zobaczymy co wykaże badanie:) w końcu mi wykaże, czy słyszę czy nie:)

piniu

ale to badanie nerwu nie wykaże ci czy słyszysz bo nie ten nerw będą badali, czy słyszysz czy nie to zrobią badanie audio Very Happy

Janusz

Jak sie przytyka normalne ucho to jest takie wrazenie, ze slychac na nerwiakowate. Widac to szczegolnie jak sie jedzie samochodem i w skupineniu slucha radia.
Justyna, przyloz sluchawke telefonu szczelnie do chorego ucha, czy slyszysz sygnal lub glos?

Myszata

Januszu trafiony, zatopiony:), przyłożyłam słuchawkę telefonu do nerwiakowatego ucha
i................"głucha cisza" , czyli to było tak jak piszecie:)

lilia

Justyna, ale Ty napewno bedziesz miała badanie nerwu twarzwego - EMG nerwu twarzwego, nie badają po operacji nerwu słuchowego bo i tak nikt nie słyszy - cudów nie ma... ja tez miałam po 3 miasiacach, potem po 6 badanie nerwu twarzowego i napewno na takie skieruje Cie dr Kunert.

mariaP

A Mateusza nie skierowano na żadne badania Sad

Krysia

Zgadzam się z poprzednikami , dr.Kunert w stu procentach skieruje cię na badanie nerwu twarzowego, bo muszą sprawdzić na ile zadziałało zespolenie.Nic się nie martw na zapas jeśli nawet nie zacznie drgać , bo każdy przypadek jest inny.Ja takie badanie miałam po raz pierwszy po pół roku , Lila ma porażenie nerwu i miała po 3 miesiącach.Jeśli chodzi o słuch to raczej jesteś głucha na jedno ucho tak jak jest to u wielu z nas .Słuch możesz sprawdzić tak jak pisał ci Janusz podczas rozmowy telefonicznej .Ja zauważyłam u siebie niedosłuch jednostronny zanim wykryto u mnie guza za pomocą zegarka dosuwając i odsuwając od ucha.Obecnie mam duże trudności w zlokalizowaniu dźwięku skąd on pochodzi np.szukam czasem tel. komórkowego jak zapomnę gdzie zostawiłam .Zawsze idę od prawej strony osoby z którą prowadzę rozmowę np. podczas spaceru, bo moje lewe ucho jest zdrowe i bardzo dobrze odbiera.Oczywiście nikomu nie tłumaczę ,że jestem głucha , bo i po co?

ewa

Jesli czegos nie zrozumiem, zawsze prosze o powtorzenie. Nie ma nic gorszego jak dopowiadanie sobie tego, czego sie nie uslyszalo, bo potem wychodza z tego niezle jaja Smile

Myszata

Dokładnie, ja też , gdy spaceruję to prawym uchem do osoby, by ją dobrze słyszeć, a gdy idę spać to na prawym się kładę i nic nie słyszę, wtedy nawet telewizja mi nie przeszkadza, zobaczymy co powie dr Kunert, ja już masuję tą ranę po operacji, bo na początku się bałam, a (te osoby, które są po zespoleniu??????) kiedy Wam się kącik podniósł??????

Edyta

Justyna jedna z użytkowniczek forum,Funsi,które miała wykonywane zespolenie napisała cos takiego-cyt.

"Muszę się pochwalić. Dostrzegłam przed chwilą pewien ruch w kąciku ust.
Tak jak przy wykonywaniu miny politowania. Wargi się wtedy zaciskają, a kąciki ust jakby wchodzą do środka.
Najlepsze, że w ogóle go nie ćwiczyłam, bo całkiem wyleciało mi z głowy, że usta wykonują taki manewr.
( Może to pojawiło się wcześniej, ale nie zwróciłam uwagi! )
Mija właśnie 4 m-ce od operacji zespolenia. Lekarka uprzedzała, że ruch przy ustach pojawi się po takim czasie. "

Krysia

Ja pierwsze mrowienie po stronie operacyjnej czułam po upływie 3,5 miesiąca, najpierw pokazało się na policzku, następnie w kąciku ust,na łuku brwiowym .Rany pooperacyjnej nigdy nie masowałam.Wykonywałam masaż w dolnej i górnej części policzka oraz czoła.

Myszata

A ja mam ostatnio wrażenie, że moje ćwiczenia nie przynoszą rezultatu:( nie
wiem co o tym myśleć, ale zaczyna mnie to powoli denerwować, bo naprawdę powinno być coraz lepiej, a czuję , że idzie w odwrotnym kierunku. Mam takie dni, żeby to wszystko rzucić w kąt i nie robić nic, skoro nie ma efektów. Sad

Edyta

Justyna poprawa nie nastąpi z dnia na dzień. To kilkumiesieczna,żmudna rehabilitacja i niejednokrotnie efekty są mało widoczne. U mnie minimalny ruch nastąpił po 8 m-cach rehabilitowania się. I było to widoczne tylko dla mnie.
Ja myślałam,że jak będę sumiennie i wytrwale ćwiczyła to po kilku tygodniach bedzie widać poprawę a tak nie było. I to mnie drażniło najbardziej. Ćwiczyłam i ćwiczyłam i nic.
Cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Za jakiś czas będzie na pewno lepiej.
Musimy oswoić sie z myślą,że osoby u których doszło do porażenia znacznego stopnia lub przecięcia nerwu już nigdy nie bedą miały takiej mimiki jak kiedyś. Nawet po zespoleniu twarz nie będzie taka jak kiedyś.