Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:30, 14 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
ale czemu do Pragi ? byłeś naswietlany na Bródnie i tam kontrolowany. Ci co byli w Pradze na GK to w razie niepewności pisali do Pragi. Zdaje się że konsultacje są płatne coś 100 euro. Na pewno dla tych co nie byli u nich naświetlani może być inaczej . Tak jak w moim przypadku 5,5 lat temu to konsultowali za darmo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:30, 14 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Jeżeli byłeś naświetlany w Warszawie to po co do Pragi???? Jeżeli nie jesteś pacjentem Pragi-tzn. nie byłes u nich naświetlany to konsultacja 108 euro. Jak ktos był naświetlany w Pradze to nie płaci za konsultację. No chyba ze masz luźne 108 euro a odpowiedź Warszawy CIe nie satysfakcjonuje to zapłac i wyślij maila i płytke do Liscaka
|
|
Powrót do góry |
|
|
rico
minipapudraczek
Dołączył: 30 Lis 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:28, 17 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Czytajac doswiadczenia innych na forum pomyslalem ze tez wysle. Ale skoro piszecie ze nie trzeba i to jest sporo platne to odpuszcze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rico
minipapudraczek
Dołączył: 30 Lis 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:22, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Hej. Ostatnio bardzo pogorszył mi się słuch. Mam tez dretwe ucho. To zaczęło się od dnia kiedy był ten orkan Barbara. Bardzo mi szumialo i do tego dzwonilo. Czy też tak macie? Czy to ma związek z pogodą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:31, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Może to ma związek z wysokim ciśnieniem zewnętrznym spowodowanym Orkanem. Ja przed GK miałam podobnie i do tego zatykało mi ucho, ale jak jechałam klimatyzowanym autobusem. Na początku sama się z tego śmiałam, ale jak przy kolejnej jeździe to się powtórzyło, nabrałam przekonania, że to jednak ma wpływ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:40, 02 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Rico drętwe ucho to prawdopodobnie na skutek promieni. Też tak miałam ale przeszło, drętwienia policzka - też przeszły (no prawie ). A ten orkan BARBARA to widzę że innym też dokuczył ! ja się czułam fatalnie przez 3 dni, aż się bałam że coś ze mną się dzieje. Usta miałam poparzone, (jak dawno temu )głowa pełna, słabość jakaś zupełna. Dzisiaj już jest prawie dobrze. Widocznie pogoda na nas ma wpływ niemały. Z uchem to miałam też takie kłucia małżowiny jakby prąd przelatywał, teraz dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rico
minipapudraczek
Dołączył: 30 Lis 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:05, 07 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odp. Po tyg zaczęło mi się poprawiać. Teraz czucie w uchu jest lepsze i nie ma dzwonienia. Został tylko szum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
Papudronek
Dołączył: 24 Cze 2013
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:26, 08 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Rico ja po operacji i mi sie cuda na kiju dzieja jak pogoda swiruje
|
|
Powrót do góry |
|
|
rico
minipapudraczek
Dołączył: 30 Lis 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:05, 15 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Hej
W kwietniu mialem kontrolny MR, guz sie powoli ale zmniejsza. Wiem ze to nadal nic pewnego po historiach na forum.
Chcialem sie spytac czy znacie przypadek, ze przez to, ze jest guz, wycieka plyn mozgowo-rdzeniowy i scieka przez gardlo?
Ostatnio tez mnie boli mocno szczeka po stronie guza, czy on moze jakos promieniowac? Moze jakos zaczal naciskac na inne nerwy i boli mnie szczeka. Od niedawna tez mam bole w uchu i nad uchem, takie jakby klucie.
Pozdro, milego
|
|
Powrót do góry |
|
|
rico
minipapudraczek
Dołączył: 30 Lis 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:34, 16 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Cześć
Po ostatnim rezonansie, wyszło że guz się zmniejszył. W Allenort mi powiedziano, że jestem trzecią osobą w historii, której guz po GK nadal rośnie. Było wyczekiwanie. Jeśli teraz też by był większy, to by czekała mnie operacja. Guz jednak się poddał :p Jest pierwszy raz mniejszy, niż w momencie wykrycia. Podobno teraz już nic nie powinno się stać. No i fajnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
gdanski
kandydat na papudrona
Dołączył: 28 Wrz 2019
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:25, 28 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
rico napisał: | Hej
W kwietniu mialem kontrolny MR, guz sie powoli ale zmniejsza. Wiem ze to nadal nic pewnego po historiach na forum.
Chcialem sie spytac czy znacie przypadek, ze przez to, ze jest guz, wycieka plyn mozgowo-rdzeniowy i scieka przez gardlo?
Ostatnio tez mnie boli mocno szczeka po stronie guza, czy on moze jakos promieniowac? Moze jakos zaczal naciskac na inne nerwy i boli mnie szczeka. Od niedawna tez mam bole w uchu i nad uchem, takie jakby klucie.
Pozdro, milego |
- u mnie naciskać zaczął nagle na nerw trójdzielny i zaczeło sie takie pieczenie, strzały, bole zebow po tej stronie
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek
Papudraczek
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 5:39, 01 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
\\\\\\\\\\\witaj, wszystkiego najlepszego w nowym roku . Napisz coś o swoim samopoczuciu. Pozdrawiam .R.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rico
minipapudraczek
Dołączył: 30 Lis 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:12, 08 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Cześć
Strasznie długo się nie odzywałem. Ogólnie nie było zmian, więc nic nie pisałem. Ale teraz jest o czym! 😁
Zauważyłem, że poprawił mi się słuch, w tym moim prawym uchu. W sumie do końca nie wiem od czego. Minęło 7 lat od naświetlania. Z uchem było różnie ale ogólnie słabo. Testowałem je słuchawkami dokanałowymi. Dźwięk był niewyraźny, mowy nie dało się zrozumieć. Jakieś trzaski/piski. Ćwiczę na siłowni codziennie, jak dla mnie z maksymalnym obciążeniem. I tak jak kiedyś, miałem to ucho drętwe i policzek, co mogłobyć spowodowane wzrostem ciśnienia w czaszce, tak teraz tego nie ma. Tzn. już dawno tego nie mam ale nie wróciło. A teraz od chyba dopiero kilku tyg. poprawił mi się na tyle słuch, że rozpoznaję mowę ludzką. Praktycznie chyba jest, tak jak sprawne ale wszystko słychać cicho. Pewnie o połowę ciszej, niż w lewym. W każdym razie jestem bardzo zadowolony. Nie wiem, wiadomo, czy to guz odpuszcza ale też niedawno, jakoś w połowie września, miałem zabieg na migdałki. Zostały laserowo zmniejszone/obkurczone. Teraz widzę, że wcześniej miałem mniej miejsca w gardle. Jak ruszałem żuchwą w poziomie prawo/lewo, to czułem w prawym uchu, jakby coś mi się ruszało. Zawsze byłem przekonany, że to ten penetrujący guz 😱 a teraz to ustało. Musiał to być migdałek. Być może on albo ogólne zapalenie/opuchlizna, wpływały na słuch. Czy już ktoś tak miał? Może warto się tym zainteresować?
Pozdrowienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek
Papudraczek
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:38, 12 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Witaj, to dobre wieści, wiesz coś jest na rzeczy mnie z tej strony guza dość często boli gardło i tez mam uczucie pełności Musze udać się do laryngologa w takim razie niech on to oceni. A Ciebie bolało gardło ze miałeś ten zabieg laserowy. Oile pamiętam to miałeś zabieg a później naświetlanie. Guz nie rośnie a często masz kontrole. Pozdrawiam dziękuje za informacje R.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rico
minipapudraczek
Dołączył: 30 Lis 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:17, 14 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Naświetlanie miałem w 2015r a migdałki w tym.
Gardło mnie nie bolało. W migdałkach porobiły się otwory/kieszenie, tam wpadało jedzenie i miałem nieprzyjemny oddech. Jedyną opcją jest wyciąć lub obkurczyć laserem. Muszę właśnie iść na kontrolę, bo chyba od 2018r powiedziano mi, że już jest ok, i żeby co jakiś czas sprawdzać. U mnie długo guz się nie kurczył, było ryzyko operacji ale w końcu puścił.
Zdrowia dla Ciebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|