Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teresa_Lalka
minipapudraczek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:38, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Prof. Radek jest niezaprzeczalnie świetnym neurochirurgiem !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:45, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tereso a kiedy miałas robiony ostatni kontrolny rezonans?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teresa_Lalka
minipapudraczek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:20, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ostatni rezonans w 2007 i nie zalecano kolejnych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:04, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Jej...to prawie 6 lat temu...kawał czasu...
A podczas operacji wycieli Ci całego guza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilia
Papudronek
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:46, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
witaj Teresa, pobiłaś rekord co do wielkości guza... no ale żeby przez 6 lat nie robić rezonansu, to bardzo długi okres, ja bym chyba zwariowała
oby wynik był w porządku, pozdrawiam cieplutko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teresa_Lalka
minipapudraczek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:52, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Jak napisałam, mnie też "skręca" - zarówno ze złości, jak i bezsilności wobec tego, jak lekarze są głusi na moje dolegliwości !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Papudraczek
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:58, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
witaj Teresko w naszym gronie!!!
Dajesz nam nadzieję, że po operacji jeszcze tyle lat przed nami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga26
minipapudraczek
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:23, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Witaj Teresko,po przeczytaniu Twojej historii pomyślałam tak samo jak beata,kurcze dałaś mi mnóstwo nadzieji,że bedzie dobrze!!!!
Co do prof.Radka to on mi operował guza osobiscie wraz z synem.Usunęli mi guza całego,jestem 2 lata po operacji i nie ma wznowy(dzięki Bogu!!!!)
Są wspaniałymi ludzmi!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysia
Papudraczek
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:50, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ewa w moim przypadku prof.Radek powiedział, że musi być operacja, nie ma innego wyjścia.Operował mnie wspólnie z synem. Po operacji stał nade mną i czekał aż się wybudzę , a kiedy podniosłam rękę do góry żeby mu podziękować powiedział,,udało się i to bardzo dobrze" Byłam bardzo słaba ,pomyślałam nie mam guza ale gdy wychodziłam do domu wszystko mi dokładnie wyjaśnił .Powiedział, że nie chciał mnie okaleczyć .W szpitalu leżałam bardzo długo (przed operacją1,5 tygodnia),a łącznie 21 dni więc słyszałam o nim wiele pochlebnych opinii.Podejmuje się operacji bardzo ciężkich. No cóż może tak musiało być, może musiałam przejść znacznie więcej?Ważne że jestem sprawna i już jest dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:23, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Krysiu, jesli trzeba operowac to trzeba. Piszac o prof. Radku mialam na mysli to, ze nie operuje za wszelka cene i chetnie proponiuje alternatywny (mniej inwazyjny) sposob leczenia (jesli to tylko oczywiscie mozliwe). Z wszystkich neurochirurgow, z ktorymi mialam do czynienia, zrobil na mnie najwieksze wrazenie i ciesze sie razem z Toba z Twojej swietnej formy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aresqa
Papudraczek
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:18, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Teresko witam i pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teresa_Lalka
minipapudraczek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:00, 29 Sie 2013 Temat postu: Trzecia komisja od maja |
|
|
W sobotę mam komisję lekarską - to już trzecia (!!!) od maja.
Państwo robi sobie kpiny z ludzi niepełnosprawnych. W moim przypadku od 35 lat jestem na rencie ZUSowskiej. 20 lat temu uznano mnie w ZUSie za trwale niepełnosprawną i przyznano mi rentę na stałe. Do 30 kwietnia, z "orzecznictwa" z symbolem N 10, miałam znaczny stopień niepełnosprawności, i mimo złożenia dokumentów na kolejną komisję w lutym, trmin komisji wyznaczono mi w maju, a na niej zabrano mi znaczny stopień. Od maja, po natychmiastowym odwołaniu się do Wojewódzkiej Komisji ds Orzekania o Niepełnosprawności, do tej pory czekałam na komisję odwoławczą. Zatem, jak łatwo policzyć, przekroczono termin ustawowy, do kiedy przysługiwała by mi ciągłość, a więc miałabym wypłacony zasiłek ...
Ta cała sytuacja jest ABSURDALNA. 35 lat temu, państwo uznało mnie za inwalidę, bo takie było nazewnictwo, i przez te wszystkie lata byłam uznawana za niepełnosprawna, której stan zdrowia nie rokuje poprawy, aż tu raptem - to samo państwo, gdy w maju osiągnęłam wiek emerytalny zabiera mi rentę i zamienia mnie w emerytkę. To hańba dla naszego kraju !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:05, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tereso napiszę tak. Ja miałam przyznany znaczny stopień niepełnosprawności a z ZUSU całkowita niezdolnośc do pracy, W ub. roku w lipcu ZUS przedłużył mi całkowita niezdolność do pracy na 2 lata a w tym samym czasie komisja D/S orzekania o stopniu niepełnosprawności nagle po 7 latach zabrała mi znaczny stopień niepełnosprawności i przyznała umiarkowany na 2 lata...Dziwne...nagle po ponad 7 latach chociaż mój stan zdrowia nie uległ zmianie im się "odwidziało"...Odwołałam się od tej decyzji i stawałam na ponownej komisji w wojewódzkim Osrodku orzekania...decyzja...zmienili ja tak ze zamiast na 2 lata przyznali mi stałe ale stopień umiarkowany...
Największy paradoks tkwi w tym,że lekarz,który opniniował moja rente w ZUS napisał ze jestem całkowicie niezdolna do pracy a ten sam lekarz w ośrodku orzekania o stopniu niepełnosprawności napisał ze jestem zdolna do pracy w warunkach pracy chronionej...dwa rozbieżne orzeczenia ale nie przegaga im. Już nawet nie mam siły się kłócić...Oni wiedza lepiej...
Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Czw 21:29, 29 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:21, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Teresa , z tego co wiem ,to tak jest że osoba będąca na rencie z chwilą osiągnięcia wieku emerytalnego jest z automatu przenoszina na emeryturę - tak było ze mną. Komputer im wyrzuca takie osoby. Ale w moim przypadku to finansowo emerytura jest trochę wyższa od mojej byłej renty. Oprócz tego można stanąć na komisję ds inwalidztwa i dostać grupę. Jak to będzie grupa znaczna to dodatkowo będzie miasto dopłacało - 153 zł przez okres na jaki została przyznana grupa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:28, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tereso a co sie tyczy emerytury to jęzeli przez te wszystkie lata byłas na rencie a w maju ukończyłaś 60 lat to w swietle prawa osiagnełas wiek emerytalny i z renty automatycznie przechodzisz na emeryturę. To jest akurat zgodne z prawem i naturalna kolej rzeczy.
Natomiast smieszne jest ze po tylu latach zabrali Ci znaczny stopień niepełnosprawnosci...Ciekawe co orzeknie komisja odwoławwcza. Mi-tak jak napisałam-po odwolaniu zabrali znaczny i zamienili na umiarkowany...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:14, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Teresa u Ciebie pewnie bedzie wchodzic emerytura liczona w/g kapitalu poczatkowego . Emerytura tak liczona jest dla osob urodzonych po 1 stycznia 1949r. Osoby urodzone przed tym terminem maja wyliczana emeryture w/g starych zasad. Jezeli pracowalas przed otrzymaniem renty to jakas emeryture sobie wypracowalas, ale pewnie nie bylo tego duzo. W Twoim przypadku wydaje mi sie, ze powinnas skorzystac z porady prawniczej. Powodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teresa_Lalka
minipapudraczek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:35, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wielkie zainteresowanie, a także obszerne odpowiedzi i podpowiedzi w sprawie moich problemów rentowo-emerytalnych.
Rzeczywiście, najlepiej będzie porozmawiać z prawnikiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:44, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tylko w kwestii przejścia z renty na emeryturę prawnik to chyba na nie wiele jest potrzebny bo wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami. Teresa była na rencie,osiągnęła wiek emerytalny i ZUS z urzędu przyznał jej tą emeryturę. Gdyby było odwrotnie to prawnik w tej sytuacij byłby zasadny.
Moja mama 3 lata temu tak własnie przeszła na emeryturę. Była na rencie i z urzędu przeszła na emeryturę. Tylko jezeli dobrze pamietam to poradziłam jej bo pamietałam jeszcze z pracy aby bodajże m-c przed ukończeniem 60 lat złozyła w ZUS wniosek o przyznanie emerytury-chociaz należała sie jej z urzeądu. Wówczas jakos to ZUS jeszcze raz przelicza i cos tam chyba lepiej finansowo wychodzi.
Moja mama po przejsciu na emeryturę zyskała dość znacznie finansowo bo ona miała częściową niezdolność do pracy i najniższą rentę- niecałe 600 zł a emerytury naliczyli jej wiecej.
Tereso a jeszcze takie pytanie. Bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Miałaś orzeczony znaczny stopień niepełnosprawnosci i z tego tytułu zasiłek pielęgnacyjny-153 zł wypłacał Ci MOPS i ten znaczny stopień teraz Ci zabrali i od tego sie odwołujesz tak?
Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Pią 8:47, 30 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teresa_Lalka
minipapudraczek
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:27, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, miałam orzekany zawsze(!) znaczny stopień niepełnosprawności, odkąd po raz pierwszy złożyłam dokumenty na komisję. Teraz, kiedy moje dolegliwości nasilają się coraz bardziej, zaliczono mnie do stopnia umiarkowanego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:20, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
No to identyczna sytuacja jak u mnie. Zawsze miałam przyznawany znaczny. A teraz kiedy guzy zaczeły odrastać przyznali mi umiarkowany. Odwołałam się ale komisja odwoławcza nie zmieniła decyzji...
Tereso jesli u Ciebie komisja zmieni decyzję i na powrót orzekna Ci znaczny stopień to MOPS bedzie musial Ci wypłacić zasiłek pielegnacyjny od miesiaca w którym złozyłaś wniosek czy jak wspominałaś ze składałaś w lutym to bedzie CI przysługiwał od lutego jeelżi zmienią decyzję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|