|
WSZYSTKO O NERWIAKU nerwiak nerwu słuchowego,guz mózgu, forum osób dotkniętych guzem, leczenie, gamma knife, pomoc
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elitesuple0
kandydat na papudrona
Dołączył: 26 Maj 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 21:46, 26 Maj 2012 Temat postu: To ja tez cos napisze :( |
|
|
Witam.
Zaczne od tego,ze moze moj problem nie jest dokonca zwiazany z tematami na forum,ale cos wspolnego ma.
Więc tak.Mam 17 lat i od urodzenia posiadam porazenie nerwu twarzowego.Wykryto to u mnie w wieku 3 lat lecz rodzice za pozno sie za to wzieli bo dopiero jak mialem bodajze kolo 7.Przez nastepne lata chodzilem na roznego rodzaju masaze na twarz a takze lampy itp.Jakas tam poprawa byla ale dalej to sporo widac.Oczywiscie przy tym mam rowniez jedno oko lekko mniejsze a takze moja mowa nie jest jakas wybitnie doskonala.Ostatnio tak czytalem po internecie ale nie moge wyszukac kogos z podobnym przypadkiem.Czytalem takze o operacjach,ze takie istnieja ale zupelnie nie wiem od czego zaczac.
Tak mnie teraz nabralo poniewaz przemyslalem sobie wszystko i jak tak dalej bede wygladal to nic nie uzyje z mojej mlodosci,nigdy nie znajde dziewczyny itp.
Jak chodzilem jeszcze do podstawowki/gimnazjum to dopiero bylo ciezko.Wiecznie teksty typu krzywy ryj,krzywa morda i jedyne co pozostawalo to plakac.
Znacie moze kogos o podobnym przypadku albo macie taki problem lub wiecie jak pomoc to prosilbym o wypowiedzi.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:17, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witam.
Ale co jest przyczyną tego porażonego u Ciebie nerwu. Postawili jakąś diagnozę? Twój nerw nie zozwinał się prawidłowo,nie przewodzi bodźców,miałeś wykonywane badanie emg? Nie wiem,może nerw jest przerwany albo coś. Może trzeba by go było zespolić.
Albo zrobić odbarczanie.
Na forum jest historia Aurelii. Ona nie ma nerwiaka i nie urodziła się z porażeniem tak jak Ty ale nękały ja narwacajace co kilka lat porażenia. Przeszła własnie operację odbarczania nerwu. Przeczytaj jej historię.
http://www.nerwiak.fora.pl/font-color-green-nasze-historie-font,7/aurelia-syndrom-melkerssona-rosenthala,33.html
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilia
Papudronek
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:37, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
to przykre co piszesz... na pocieszenie możemy napisać ze tez mamy kłopoty z nerwem twarzowym. Nasze kłopoty spowodował nerwiak, z porażeniem sie nie urodziliśmy. Myśle ze powinii Cie konktretnie zdiagnozować, jakaś przyczyna musi być, może rezonans magnetyczny zeby wykluczyć wszelkie wady wrodzone i wpomniane przez Edyte EMG. napewno są jakies możliwosci leczenia, ewentualnie zabiegi plastyczne poprawiające wygląd twarzy (gdyby nie było juz możliwośći na samoistny powrót funkcji nerwu twarzwego). Miałes jakies badania wykonywane???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszata
Papudraczek
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:46, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witaj, ja myślę tak samo jak poprzednicy, ja mam porażony nerw twarzowy, ale skutkiem operacji guza, jestem po zespoleniu nerwu z językowym,musisz wykonać dodatkowe badania, jak piszą dziewczyny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aurel
Moderator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Koszalin/Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:27, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witaj elitesuple, mógłbyś opisać na ile oceniasz jakąkolwiek poprawę funkcji nerwu? Miałeś robioną galwanizację bądź elektrostymulację? Szkoda, że rodzice zaniedbali sprawę. Wstaw zdjęcia twarzy, jeśli możesz oczywiście:
a. z podniesionym czołem
b. ze zmarszczonymi powiekami
c. ze zmarszconym nosem
d. z uśmiechem i wyszczerzonym zębami
e. zrób dziubek.
Jesli sie wstydzisz, to zapewniam Cię, ze nie masz czego. Kazdy z nas to miał lub dalej ma w jakimś stopniu. Ja sama przechodziłam 5 ataków porażenia i wiem, ze nie jest łatwo. Prawdopodobnie w Twoim przypadku tylko zabiegi plastyczne wejdą w rachubę. Niestety, nie znam namiarów na lekarzy zajmujacych się plastyką twarzy. Szperaj w necie i nie poddawaj się
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARTTA
Papudraczek
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:27, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
jeśli miałeś to jak piszesz od 3 roku życia, jedyne co mi przychodzi do głowy to poród kleszczowy, ponieważ studiuję na u medycznym i na praktyckach miałam o tym, że dzieci po taki porodzie mają porażony nerw 7. natomiast jeśli było bo to włąśnie to, to raczej lekarze by to zauważyli wcześniej, znam też przypadek po ugryzieniu klesza , doszło do zapalenia nerwu i nieleczony stracił swą funkcje natmoast tak jak wcześniej dzidwczyny pisały....za mało danych podałeś...rezonans byłby tu najbardzie pomocny. sama też ma porażenie nerwu 7, mam nadzieje,ze nie bawem doczekam sie zespolenia. napewno powinienes sie Tym zająć , a raczej Twoi rodzice zrobić badania , bez tego można bawić sie w wróżbiarstwo, życzę powodzenia w leczeniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|