Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vika
Papudraczek
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:08, 11 Lut 2010 Temat postu: Vika |
|
|
Jutro minie dokładnie rok od pozbycia się nerwiaka. Dowiedziałam się o nim pół roku wcześniej. Standardowe badanie okresowe w pracy wykazało znaczny ubytek słuchu po stronie prawej. Szczęśliwie guz był mały: 15x15mm. Operował mnie prof. A.Marchel w klinice na Banacha w Warszawie.
Porażenie nerwu twarzowego było niewielkie i po kilku tygodniach ustąpiło na tyle, że nic nie widać. Oko od początku domykało się bez problemu. 12 miesięcy po operacji pozostało nieco słabsze łzawienie prawego oka i niestety powracające problemy ze smakiem - słodki jest dla mnie gorzki. Ból głowy dość częsty - szczególnie przy zmianach pogody - to chyba w przypadku Papudronów normalność
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gaik
kandydat na papudrona
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:06, 10 Paź 2013 Temat postu: po operacji |
|
|
Witam! Ja też po operacji 5 miesięcy W Warszawie na Banacha ale przez Niemczyka. U mnie porażenie twarzy opanowane, suche oko pozostało chwianie się i też częste bóle głowy
A jak u Ciebie na dzień dzisiejszy Jak często wykonujesz rezonans
Pozdrawiam Życzę zdrówka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:12, 10 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Gaiku -Vika była operowana w lutym 2009 roku a ten post napisała w lutym 2010 roku czyli Ona jest juz prawie 5 lat po operacji. Z tego co wiemy u niej ok. Jakiś czas temu została mamusią
|
|
Powrót do góry |
|
|
|