Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:48, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jakąś tam wiedzę mam-dlatego załozyłam forum Zeby pomagało
Nieważne.
Wracając do meritum sprawy. To wszystko co Ci napisali w opisie- czyli ta glioza i zanik kory to nic strasznego,to są spustoszenia które wyrządził nerwiak w naszym mózgu. Nie sądze aby to było,przeciwwskazaniem do GK.
Wręcz przeciwnie. Uważam,że w Twoim przypadku,jesli Cie zakwalifikuja to GK jest jak najbardziej słusznym rozwiazaniem aby to co odrasta dobic promieniami gamma.Zresztą jak byłam na poczatku roku u lekarza to mi powiedział że według niego wszystkie guzy ponizej 3 cm powinny być naświetlane a nie operowane a odrosty to juz tylko naświetlanie!!!!
Ostatnio zmieniony przez Edyta dnia Pią 23:51, 02 Wrz 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:07, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Rysiek napisał: | Kurcze pisząc ostatniego posta napisałem "Beato" miałem na mysli Ciebie Edyto Przepraszam Cie bardzo |
no właśnie tak się zastanawiałem o jaką Beatę chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:16, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No ciekawe co temu Ryśkowi w tej głowie siedzi. Nerwiak czy jakaś Beatka
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:08, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
hehehe ciekawe ciekawe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rysiek
kandydat na papudrona
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:23, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
W głowie to to mam moją Terenie , ale osatnim czasem ktoś sie do niej dokumplował i mam plan tego intruza wyeliminować jak najszybciej, tylko szukam takiego rozwiązania zeby mu już na mysl nie przyszło sie pokazać znowu
Piniu mam pytanko jestes zadowolony z tego Crosa ( masz bezprzewodowego ??
0
|
|
Powrót do góry |
|
|
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Papudraczek
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:35, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
czy nasze nerwy słuchowe po operacji są przeciete? czy uszkodzone i aparat pomaga.? Ja na swoje ucho słysze jakieś 20%. Problem to wyłapywanie gdy dzwieków jest więcej. Czy stosujecie aparat i to rzeczywiscie działa? Słyszy sie lepiej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:40, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Beata poczytaj na forum. Jedni mają nerw uszkodzony,inni przecięty. Mi np wycięli z kawałkiem guza kawałek nerwu. Jeżeli nerw jest przecięty lub wycięty to zwykły aparat słuchowy nie pomoże.
Wówczas aparat typu Cross albo implant Baha. Wszystko jest opisane na forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Papudraczek
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:15, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
własnie poczytałam. Najpierw musze sie od mojego prowadzacego sie dowiedziec czy mam przecięty. Póki co az tak strasznie nie przeszkadza ale bywają momenty ,ze czuje sie jak pod kloszem i nie słysze co sie mówi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kama
Papudraczek
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gniezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:43, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Rysiek, jak przebiegła wizyta u prof Nowaka? Czy wspomniałeś o GK? Jestem ciekawa, bo mam termin wizyty na 14 września.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 10:55, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mam dzis ( 08.IX ) wizyte o 17.20.
Jak juz będe po napewno napisze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kama
Papudraczek
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gniezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:38, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Rysiek i jak po wizycie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
aurel
Moderator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Koszalin/Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:22, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Rysiek prosiłabym o zalogowanie sie kiedy odpisujesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rysiek
kandydat na papudrona
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:58, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem już kilka dni po wizycie u prof Nowaka wciąż nie moge uporządkowac sobie mysli w głowie.
Prof podważył opis badania MR i diagnoze innego neurochirurga ( tzn wznowe procesu ) Z cała stanowczością stwierdził ze w przewodzie słuchowym jest guz który on 15 lat temu pozostawił ażeby nie czynić jeszcze większego spustoszenia w mojej głowie i uniknąć jeszcze większych powikłan.
On podobno cały czas tam był ( choć nie pamietam żeby kiedykolwiek była mowa o nim, we wszystkich moich badaniach TK nie było o nim mowy tylko i wyłacznie słowa "poszerzony przewód słuchowy lewy".
Prof zalecił kontrole za rok, a badanie MR za dwa lata (choć ja napewno je zrobie dużo wczesniej.
Wielki kamień spadł mi i moim najbliższym z serca po tej wizycie (choć niepokój u mnie dalej pozostał)
Prof jest osobą która 15 lat temu dała mi kolejne życie i zawierze jego doświadczeniu i wiedzy.
Tematu GK nawet nie poruszałem w rozmowie, poprostu z wrażenia zapomniałem o tym.
Przeżyłem ponad miesiąc ze swiadomośią odnowy guza wszystkich powikłan jakie moga mnie spotkać, wiele planów mi sie posypało.
Z cała pewnościa należe do osób które całe życie mają pod górke................
Ostatnio zmieniony przez Rysiek dnia Wto 23:02, 13 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:14, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Rysiek, tylko sie cieszyc . Ciekawa jestem skad prof. Nowak pamietal, ze zostawil guza w Twojej lepetynie i to po 15 latach? Zaraz po operacji nie powiedzil Ci o tym? Pokazywales mu swoje dotychczasowe plyty cd z kontrolnymi TK glowy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rysiek
kandydat na papudrona
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:53, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Przez ponad 10 lat jezdziłem na kontrole do niego z wszystkimi wynikiami i badaniami TK. W ostatnim czasie nie bylem u niego a teraz pech chciał ze przez ponad m-c był nie dostepny. Uderzyłem więc na Wrocław i "wynik" jak juz pisałem wcześniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:00, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
I wlasnie sie tego obawiam, tzn. kontrolowania wspollokatora po GK...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilia
Papudronek
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:09, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
hmmm troche dziwne to ze nie chciał zrobić jeszcze większego spustoszenia w głowie i uniknąć jeszcze większych powikłan, skoro chyba wszystkie powikłania i tak miałeś (porażenie nerwu twarzowego tip.). poza tym dziwie się że po 15 latach pamiętach ze celowo zostawił resztkę guza... fakt faktem ze dawniej nie było takiej techniki a chyba najtrudniej jest "wyłuskać" guza właśnie z przewodu słuchowego. tak czy inaczej ulga dal Ciebie (dla nas też), że to nie wznowa tylko pozostałaość po tamtym. jesteś kolejnym przykładem na to że TK nie pokazuje dokładnie wszysatkiego tak jak MRI.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:58, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie w tym wszystkim nie jest dziwne to ze nie chciał wyciąć wszystkiego żeby nie zrobić większego spustoszenia ale to,że przez 15 lat nie wspomniał Ci nic o tym że cos tam zostawił..
Ja dla świętego i tak skonsultowałbym to z jeszcze jednym lekarzem-tak na wszelki wypadek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
benita
kandydat na papudrona
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: dolnośloskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:39, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
cieszę się razem z toba .pomyślałam zaraz o sobie
myśle że operator wie najwięcej ...
Ostatnio zmieniony przez benita dnia Nie 18:40, 18 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|