WSZYSTKO O NERWIAKU

Edyta

Zbyszek a Ty mialeś rentę przyznaną do końca lipca?

Zbyszek_07

Tak, do 30 lipca. W kwietniu ZUS przysłał pismo, że mogę się wystąpić o przedłużenie obecnej renty . W tym celu muszę złożyć wniosek ( druki mi przysłali ) najpóźniej do 30 sierpnia.Po tym terminie przedłużenie obecnej renty będzie niemożliwe ,mogę co najwyżej starać się o przyznanie nowej .

Edyta

Ja mam do końca sierpnia-wniosek idę złożyć w poniedziałek. Ale mam nadzieję,że dostane wezwanie na komisje w ciagu najblizszysz 2-3 tygodni-liczę na koleżanki...

sky

Wysłałam dziś pisemko do Zus-czekam na odp.

Edyta

Ja złozyłam dzisiaj wniosek. Jeśli wszystko dobrze sie ułoży to może w przyszłym tygodniu bede miała już komisję. Zobaczymy

sky

Szczęściara Wink

zachciało mi się wojaży po świecie a teraz mam za swoje!!!!!

Edyta

Jutro o 11.40 mam komisję w ZUS-ie o rentę. Trzymajcie za mnie kciuki

dorota

piniu

daj jutro znać jak poszło Very Happy

oczywiście też trzymam kciuki

Beta

a ja mialam wczoraj kolejna rozprawe o rente w sadzie apelacyjnym i mam juz szczerze dosc!!!!!!!!!!!! znow chca kolejnych badan !!!!!!!!!! a przeciez przez te 1,5 roku jak sie staram o rente przeszlam ich kilkanascie!!!!!!!!!! MASAKRA JAKAS!!!!!!!! i znow czekania na badania a potem na kolejny termin rozprawy Crying or Very sad

oni chca mnie wykonczyc i zmiazdzyc !!!!!!!! nie ma co, w tym kraju nie da sie godnie chorowac Evil or Very Mad

jak zapytalam skladu sedzowskiego za co mam zyc i kupowac leki, to odpowiedzieli ze to nie ich sprawa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Edyta

Beatka jak czytam co Oni z Tobą wyprawiają to mnie krew zalewa.

Ja byłam dzisiaj na komisji. Trafiłam na super lekarza. W gabinecie siedziałam 45 minut. Dokładnie prześledził historię choroby,o wszystko wypytał i dostałam całkowita niezdolność na dwa lata.

dorota

Beatko współczuję ci z całego serca

Edzia gratulacje, bo tak w ogóle to trzeba mieć też trochę szczęścia

Beta

cholery mozna dostac!!! mam teraz dola giganta. nic mnie nie cieszy i w niczym nie widze nadziei na lepsze jutro................ jak mozna normalnie zyc nie majac zadnego zabezpieczenia i poczucia bezpieczenstwa!!!!!!!!!!

Lena

Becia kochana jutro będzie lepiej...
Muszę w to wierzyć bo oszaleję..
A jak Ty taka Fajterka podupadniesz na duchu to ja się posypię jak zamek z kart...
Więc głowa do góry...

aurel

Beta nie popuszczaj Twisted Evil

Edzia gratki Wink

lilia_82

Szkoda, że ZUS nie wchodzi na to forum.. Bo sesje zdjeciowe piekne, umięjetnośc posługiwania się komputerem widoczne.... Proponuje poszukać pracy bo są bardziej chorzy niż WY !!

aurel

Lilia 82 a Ty poszukaj sobie innego forum. Gadałabyś inaczej doświadczając tego wszystkiego co my

Edyta

Lilia a Tobie o co chodzi??? Nudzi Ci się????
Nie życzę Ci źle ale obyś kiedyś nie żałowała tego co piszesz.

lilia_82

wg mnie przesadzacie!ja też wiele w życiu przeszłam i mam w rodzinie osobę po takiej operacji jak Wy ale nie użala się nad sobą tylko wróciła do pracy. Nie przejmuje sie swoim wyglądem( asymetria twarzy itp) z niedosłuchem można żyć. Wróciła do pracy.Problem jest w Waszym myśleniu. A nalezy zaznaczyć, że jest to osoba po 40 roku życia więc powinna mieć gorszy powrót do normalności( który trwał jakiś okres czasu i oczywiste było, że jest wykluczona z pewnych czynności życia codziennego)
PYtanie jakiej pracy nie możecie wykonywać w takim układzie??CO wam przeszkadza w realizacji zawodowej??
Może mi to wytłumaczycie wtedy po patrze na to innym okiem?

Lena

Ciekawe Lilia jakbyś była pracodawcą czy tak chętnie byś nas poprzyjmowała..
Gdyby ZUS nie grał na zwłokę i pomagał zamiast rzucać kłody pod nogi
toby teraz nie trzeba było propagować z Funduszy Unijnych prospołecznego rozmnażania na skalę krajową,
tylko ludzie szybciej dochodziliby do zdrowa i zarabialiby na ten 'worek bez dna'..
Ja po operacji miałam pieniądze z tego co sobie pracując odłożyłam bo jakbym liczyła na pieniądze z państwa tobym już dawno goła i głodna chodziła...
gdybym miała na to siły...
Myślisz,że to przyjemne chodzić i niemal płaszczyć się o parę złotych...
A żeby pisać na komputerze nie potrzeba kończyć dwóch fakultetów...
Jeśli masz pracę to sobie szanuj,bo 'starość nie radość a młodość nie wieczność...'
Aha a jak nie rozumiesz naszej sytuacji to sobie nasze historie poczytaj,bo widać,że masz czas...a nie zadajesz głupie pytania...
Bo osoby po operacji pracują jak np.Piniu i Olinek,Edzia też pracowała ale nie dała rady...
Jest wiele osób i każdego historia jest unikatowa choć bardzo podobna,stąd zrzeszenie nasze na tym forum...
Ale nikt tak nie zrozumie osoby chorej jak chora na to samo...
A jak Ci się nie podoba to zbieraj zabawki i do widzenia...nikt Cie tu na siłę nie trzyma...
Aż mi wstyd,że mój rocznik a taki brak wyobraźni...