Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kizdub
kandydat na papudrona
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:38, 23 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Witam!
Niestety piszę tutaj, ponieważ mam nagłą głuchotę lewego ucha.
Prawie dwa tygodnie temu obudziłem się rano z dźwięczeniem w lewym uchu, po kilku minutach ucho całkiem się zatkało (odczuwałem pełność w uchu). Z początku pomyślałem, że zebrała się woskowina i konieczne będzie przepłukanie ucha przez laryngologa. W godzinach popołudniowych tego samego dnia doszły do tego lekkie zaburzenia równowagi oraz uczucie zawrotów głowy przy poruszaniu nią.
Następnego dnia pojechałem na ostry dyżur, gdyż zawroty głowy uniemożliwiały mi normalne chodzenie. Po zbadaniu przez lekarza neurologa zostałem skierowany do Katedry i Kliniki Laryngologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Zabrzu. Tam zostało przepłukane ucho, niestety ani słuch ani zaburzenia równowagi nie ustąpiły. Postawiona została diagnoza - nagła głuchota lewego ucha.
Zostałem tam poinformowany o możliwości wzięcia udziału w badaniach klinicznych preparatu AM-111 - podobno rewelacyjnie działa - zdecydowałem się na tę formę leczenia. Przed upływem 48 godzin od chwili wystąpienia objawów, został mi podany zastrzyk z preparatem do ucha. Niestety albo lek ten u mnie nie zadziałał lub miałem pecha i trafiłem na plecebo (zgodnie z zasadami badań klinicznych tylko 66% leków zawiera opisywany preparat), gdyż po upływie 2 dni nie wystąpiła żadna poprawa. W związku z tym lekarz zdecydował się na tradycyjne leczenie, tj. podawanie tabletek metypred, nootropil oraz betaserc.
W wyniku podjętego leczenia mój słuch uległ poprawie - niestety nie za wielkiej. Słyszę dobrze w zakresie częstotliwości ludzkiej mowy 250 - 3000 Hz, w wyższych częstotliwościach mam ubytek słuchu na poziomie ok. 70 dB - DRAMAT!
Znaczna utrata słuchu w moim wieku (30 lat) jest dla mnie ogromnym dyskomfortem życiowym, ciągle również słyszę denerwujące dźwięczenie w lewym uchu.
W internecie jest bardzo mało informacji na temat nagłej głuchoty.
Zwracam się do Was z ogromną prośbą o udzielenie wskazówek i porad, co mogę zrobić aby polepszyć swój słuch. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Czytałem, że zaleca się stosowanie terapii tlenem hiperbarycznym - czy po prawie 2 tygodniach od ogłuchnięcia nie jest już dla mnie na to za późno?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:19, 23 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
kizdub napisał: | Słyszę dobrze w zakresie częstotliwości ludzkiej mowy 250 - 3000 Hz, w wyższych częstotliwościach mam ubytek słuchu na poziomie ok. 70 dB - DRAMAT!........... ciągle również słyszę denerwujące dźwięczenie w lewym uchu...... |
ja miałem takie objawy przy nerwiaku ale żeby wykluczyć nerwiaka musisz zrobić badanie RM głowy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edyta
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 8046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:13, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Witam.
Ja najpierw zrobiłabym rezonans magnetyczny-z kontrastem aby ewentualnie potwierdzić lub wykluczyć nerwiaka. Tym bardziej że piszesz o zawrotach głowy.
Jeśli okaże się,że masz nerwiaka to leczenie tej głuchoty nic nie da-oprócz straty czasu i pieniędzy.
Jeśli to nie jest nerwiak wówczas zastanowić się nad leczeniem tej głuchoty.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
irena
Papudronek
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:55, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie jak nastapila calkowita gluchota to uplynelo 1,5 miesiaca zanim znalazlam sie w szpitalu i zrobili powtorke TK.Po konst,z 2 otorang,dendysty,neurologa i otorangolog drugi wpadl na pomysl zbadania sluchu i diagnoze postawil (moze trudno im bylo diagnozowac bo 1,5 roku wczesniej mialam TK gl.i byl nerwiak a radiolog nie odczyta go l)i to bylo mylne diagnozowanie.Teraz wiem,ze nalezy robic tylko RM gl. i to dawac 2 lekarza do odczytu mimo to ze radiolog moze dobrze odczytac.U mnie najpierw w szpitalu potwier,gluchote i nie potrzebnie,mi zabieg , narkoze dawali i usuwali jakosc blonke w uchu (troche odzyskalam sluchu i szum dostalam na stale a dopiero powiedzieli,ze mam oponiaka ) bo ja mialam wikszy problem do pokonania.Po 2 tyg,to ja juz bylam po operacji nerwiaka 2 cm.itd.Masz teraz obraz ,ze nalezy wykluczuczyc RM gl.ze nic tam nie ma i dopiero leczyc sluch w Kajetanach nie gdzie indziej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:37, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
a ja mam troche inne zdanie. Jesli leki pomogly w polepszeniu sluchu to nie powinien byc nerwiak. Dla jego wykluczenia jednak tez sugeruje zrobienie MRI z kontrastem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vika
Papudraczek
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:10, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Januszu niekoniecznie. Zanim u mnie zdiagnozowali nerwiaka też dostawałam lekarstwa (podnoszące ciśnienie w uchu), po których słuch zdecydowanie mi się poprawił - mogłam rozmawiać przez telefon.
Rezonans pozbawił złudzeń.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:50, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
czyli lekarstwa zadzialaly niejako jak aparat sluchowy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kizdub
kandydat na papudrona
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:24, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam za szybkie odpowiedzi!
Na dzień obecny sprawa wygląda tak, że miałem robioną tomografię komputerową z kontrastem.
Przepisuję z opisu badania:
Nie uwidoczniono nerwiaka nerwu słuchowego w ramach wydolności metody. Do rozważenia wykonanie MR kątów mostowo-móżdżkowych celem dokładniejszej oceny.
Wnioski:
Prawidłowy obraz TK mózgowia.
Rezonans magnetyczny z kontrastem będę miał na początku marca.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:29, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Witaj, zrob MR koniecznie, jest duzo bardziej dokladny od TK i miejmy nadzieje, ze wszystko bedzie ok
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:23, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
witaj ,u mnie tomograf nic nie wykazał,dopiero rezonans z kontrastem.Tak więc czekaj cierpliwie na jego wynik
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:42, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
no to czekamy razem z Tobą na początek marca.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kizdub
kandydat na papudrona
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:41, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
napędziliście mi niezłego pietra...
myślałem, że jak TK jest w porządku to i z MR nie powinno być problemów, ale ja to zupełny laik jestem... cóż, będzie co ma być...
tak przy okazji od razu zapytam - jak wygląda całe badanie, ile trwa itp.
podczas rejestracji powiedzieli mi tylko, że na 3 godz. przed badaniem nie mam nic jeść
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:51, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
MR trwa okolo 20 minut. Kup sobie koniecznie stopery do uszu, bo wewnatrz tuby (rezonansu) jest bardzo glosno. Lezysz sobie i sie nie ruszasz. Najpierw robia zdjecia bez kontrastu a potem dozylnie podaja kontrast. Po kontrascie powinno sie wypic ok. 2 l wody, by wyplukac z organizmu kontrast.
Nie panikuj na zapas. Powiedzielismy tylko, ze MR jest dokladniejszy od TK i w wielu przypadkach TK nie wykazuje nerwiaka. Dlatego aby sie upewnic w 100% lepiej zrobic rezonans
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:12, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ja Ci opisze moj rezonans ( zawsze bylo tak samo ). Przed rezonansem nic nie pic aby ci sie nie chcialo do lazienki np ze strachu. Przed polozeniem na stol, idzisz do lazienki, zakladaja stopery i wsuwaja glowe do komory. Calosc trwala 50 - 55 minut. Potworne stuki w czasie rezonansu. Nic sie nie boj to tak ma byc.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:17, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Janusz, co za rezonansy macie? W zyciu nie lezalam dluzej niz pol godziny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:23, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
moze to wynika z faktu, ze u nas wykonuja calego mozgu. Kilkakrotnie upominalem sie u lekarza aby zlecil tylko pol gowy ale odpowiedzial, ze sie tak nie da ( pieniadze kurka! )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:24, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ale na plycie tez mam zdjecia calego mozgu. Mimo tego badanie trwalo o polowe krocej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:28, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
nie pamietam ile zdjec jest na moich MRI ale o ile dobrze pamietam to ladnych kilkaset.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:33, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
u mnie tez zdjec bardzo duzo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:35, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|