Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:10, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Becia, masz uzbierana juz kase na Chicago?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Beta
Mega Papudron
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:53, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
to ze kupil przez net to jeszcze nie powod do wygranej
wygrana bedzie jesli bedzie zadowolony i ten aparat bedzie sie sprawdzac  
wiec ja jeszcze zaczekam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:56, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moj tez pozwala powrocic w polowie do swiata dzwiekow. Faktycznie, duzo nowych dzwiekow. np slysze, ze zona mowi glosno i wyraznie, docieram sie. Wiem, ze potrzeba czasu aby sie do malego dostroic.
Mam pytanko, czy Wasze apraty sluchowe sa ustawione na regulacje reczna czy automatyczna. Ja mam auto i nic nie przyciskam. Wyjasnili mi, ze w 90% auto jest optymalne. Co Wy na to?
Beata, pisalismy w jednym czasie. Ktoby byl niezadowolony z Nobla i to z takich rak.
Ostatnio zmieniony przez Janusz dnia Czw 20:59, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beta
Mega Papudron
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:13, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ja mam 3 programy ustawione specjalnie pode mnie.
1 dostosowany wylacznie do rozmowy nawet w kila osob
2 do przebywania w szumie np na zewnatrz lub w markecie itd
3 do ogladania tv, kina
takie sobie wybralam bo w takich sytuacjach najczesciej przebywam.
mam tez pilota i moge w kazdym z tych programow regulowac glosnosc. natomiast regulacji poszczegolnych dzwiekow i tonow to juz tylko jak ide do audiologa moge zmienic.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:22, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam ustawione na manualne podglasnianie i sciszanie (przez tydzien chodzilam z automatikiem, ale sie w moim przypadku nie sprawdzil)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łysy
Papudronek
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:08, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
mam pytanko do aparatczyków:
czy jak mi obecnie dzwoni i szumi w uchu, na które niedosłyszę to po zainstalowaniu aparatu te szumy i dzwonki się wzmagają tak jak inne dźwięki z zewnątrz czy to po prostu dzwoni i szumi w głowie i nic się na to nie poradzi?
Łysy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krysiunia
Papudron
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:15, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Witaj, ale to się nic na to nie poradzi, aparat wzmacnia dżwięki dochodzące z zewnątrz,to co w nas szumi to sobie szumi, ale wtedy głośniej słyszymy otoczenie niż te szumy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:17, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Lysy, aparat nie wzmaga tych szumow (one sa tylko w Twojej glowie a nie w uchu srodkowym)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piniu
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 4828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:21, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
popieram przedmówczynie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beta
Mega Papudron
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 2810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:06, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ja tyz ja tyz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:29, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
no i ja tez
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łysy
Papudronek
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:08, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
A no to OK. Tak się zastanawiam czy i mi by się aparat nie przydał. Nawet nie wiem jaki mam ubytek, jak to się odczytuje jakoś z audiogramu?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:14, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Lysy, idz koniecznie do audiologa. On Ci wykona badanie sluchu. Z wynikmi idz do larynologa. Nim moglam zalozyc aparat, musialam zrobic 3 badania w odstepie 3 miesiecy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:32, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
jestem po badaniu u audiologa i co dziwne lekarka nie widzi potrzeby noszenia aparatu.Zapomniałam upomnieć się o audiogram,to wam nie pokarzę,ale wyglądał mniej więcej tak:ucho nerwiakowe 70- 80 czegoś tam,a ucho "zdrowe"tak jak było ok.40dB[chyba].Miałam badanie,które miało określić,czy tam coś przepływa,znaczy jakiś dźwięk i w sumie nic nie wykazało.Mam mieć jeszcze badanie na słowa,bo szumy słyszę.Pani doktor powiedziała,że aparat nic mi nie pomoże,bo ucho i tak nie będzie sprawne,czyli nerw nie zregeneruje się.Ewentualnie mogę iść do sklepu i taki aparat przymierzyć,jeżeli będzie działał w moim przypadku,to wtedy wypisze.I ja już sama nie wiem,czy to wszystko jest dobrze i czy ten aparat jest konieczny-wolałabym nie,bo szkoda mi kasy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:43, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
czesc Dorota, szkoda, ze nie masz audiogramu. Po wykresie cos mozna wiecej powieziec. Nie bardzo rozumie jak mozna w sklepie przymierzyc aparat. Chyba tylko jak wyglda na uchu. Zeby mogl pomoc musi byc dostrojony do poziomu i czestotliwosci Twojego ucha. Jesli cos takiego robia w sklepie to oczywiscie czemu nie.
Dorota czy Ty jak dokladnie przyslonisz zdrowe ucho to slyszysz cos?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:22, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
właśnie przed chwilą sprawdziłam-syn musiał do mnie krzyczeć,a i to słyszałam tylko pogłos,a nie wyraźne słowa
z tym aparatem to też się zastanawiam,może chodzi o to czy w ogóle jakieś dźwięki będzie przesyłał
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewa
Moderator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Ziemia Lubuska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:47, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Dorotko, aparat sluchowy ma za zadanie WZMACNIAC slyszane przez Ciebie dzwieki. Jak bys juz nic nie slyszala, to zalozenie aparatu jest niemozliwe (za pozno).
Mnie, zanim lekarz zadecydowal o aparacie, audiolog badal sluch 3 krotnie, wiec dziwie sie, ze juz po I badaniu stwierdzil stanowczo, ze go nie potrzebujesz. Widac wyraznie, ze babce nie chcialo sie nawet wytlumaczyc Ci zasady funkcjonowania aparatu sluchowego. Aparat szumow nie zmniejszy, jedynie pomoze Ci wzmocnic dzwieki, ktore Ci ten szum zaglusza
Ostatnio zmieniony przez ewa dnia Wto 20:38, 05 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:54, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
no właśnie dziwne,ale mam mieć jeszcze jedno badanie,myślę,że jak nie będę rozróżniać słów,to aparat będzie niepotrzebny,ale głównie to chodziło o to,że nie ma co pobudzać nerwu czy też ośrodków słuchowych w mózgu,bo i tak nie będę nigdy słyszała na to ucho.Ale czy na pewno???Jak to sprawdzić,co zostało uszkodzone?Czy tylko nerw,czy też komórki obok zaopatrujące nerw?Bo tak w zasadzie to bez aparatu mogę spokojnie funkcjonować teraz,aparat to po prostu myślenie o przyszłości
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Janusz
Mega Papudron
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 3587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Chicago Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:29, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
aparat tak jak pisze Ewa nie wplywa na poprawe fukcjonawania nerwu. Jezeli cos tam slyszysz to znaczy, ze jakies wlokna nerwu funkcjonuja. Po badaniu na slyszalnosc slow bedziesz wiedziala czy aparat sluchowy ma na obecna chwile jakis sens. Aparatow sluchowych nie dobiera sie na przyszlosc tylko na biezace uzywanie. W przyszlosci duzo sie z nerwem moze zdazyc i to w jeda jak i w druga strone.
Dorota przypomnij czy przed GK mials lepszy sluch we wnerwiakowatym uchu?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dorota
Papudron
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:41, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
tak przed GK miałam słuch lepszy od zdrowego,z tym ,że tak do końca nie wiem,czy to po naświetlaniu tak się stało,bo dzień przed wyjazdem do Pragi miałam taki atak jak poprzednio parę razy,tzn.uczucie wypełnienia i utrata słuchu w nerwiakowym uchu,ale po paru dniach samo ustępowało,miałam wrażenie,że nerwiak rósł skokowo potem się umościł i ucho wracało do stanu poprzedniego,a tu przed GK miałam chyba pecha,że jego faza wzrostu przypadła na okres naświetlania i może rzeczywiście na drodze promieni stanął nerw,może gdyby nie było w tym czasie GK,to byłoby po staremu,a może nie,może guz znalazł się w takim położeniu,że i tak już by trwale uszkadzał nerw??Teraz to już nikt mi tego nie powie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|