WSZYSTKO O NERWIAKU

Edyta

Tak,zamyka się. Obie powieki mrugają równo.

ewa

haha Edzia, a gdzie masz drugie oko? Smile

piniu

no to super Very Happy

ja normalnie to zamknę to oko do końca ale mrugać to niestety nie mrugam Sad

Edyta

Ewka jakie drugie oko????

ewa

Edziu, zartuje. Za pare dni opuchlizna zejdzie i oko sie pojawi Smile

Janusz

Witaj Edyta, ladnie to wyglada jak na pierwsze dni, pozniej bedzie duzo lepiej. Moim zdaniem slusznie, ze zrobili korekte od strony nosa. Moj lekarz jak bylem na kontroli, to zalowal, ze tego nie zrobil. Wazny jest super efekt.
Ja mam tak jak Pinu, nie mrugam tylko zamykam. Twoje oko wyglada kolorowo jak po sparinu rodzinnym, moje mialo wyrazniejsze kolory jakie bylo widac u Adamka po ostatniej walce. Jeszcze raz, witaj w domu.

lilia

Edzia ale mi zapodałaś temat... dla mnie byłoby to idealne rozwiązanie z tymi więzadłami, też mam mikro szparkę. a ta plastyka więzadeł wewnętrznych powieki to nie to samo co podniesienie powieki dolnej??? wiadzisz a miałaś wątpliwości co do tego zabiegu wszycia płytki itp. miejmy nadizeje ze Twoje kłopoty z okiem sie skonczą. widze na zdjęciu że coś zszywali przy wewnętrznym kąciku oka. zastanaiwam sie czy tez nie umówić sie tam na konsultacje, u nas w Poz niegdzie nie robią takich zabiegów.

Łysy

Edzia, najważniejsze, że zabieg pomógł, mam nadzieję, że z czasem będzie to dobrą bazą do dalszego dłubania, abyś była zadowolona i szczęśliwa z efektów. Fajnie, że są metody, które sprawiają, że niektóre niedoskonałości idzie przezwyciężyć. Już masz sukces, a dalej będzie na pewno lepiej !
Nikogo nie wystraszyłaś, wręcz przeciwnie, było nam bardzo miło spotkać się z Tobą, i pomimo akuratnie Twojej lekkiej niedyspozycji, spędzić razem czas. Ja się bardzo cieszę, że mogłem Cię spotkać osobiście i moja dziewczyna również, jest pod ogromnym wrażeniem Twojej pozytywnej energii i działań dla dobra innych, pomimo Twoich osobistych problemów. Jak obiecywaliśmy, tak obiecujemy, że Was w górach jakoś odwiedzimy albo ustawimy się na zwiedzanie W-wy w lekko cieplejsze dni Smile

Edyta

Łysy Ania jest bardzo,bardzo miła dziewczyną no czywiście Ty również jestes super facet!!! i mam nadzieję na szybkie spotkanie z Wami!!!

Lilka ja miała ciętą powiekę gdzie wstawiano płytkę a drugie cięcie miałam wykonane własnie w wewnętrzej części oka i wychodzi ono troszkę na nos-co zresztą widac na zdjęciu-szwy. W ten własnie sposób robia plastykę tego więzadła. Tak jak napisałam-na początku był zamiar podciągnięcia zewnętrznego kącika ale lekarz powiedział że analizowali to całe popołudnie i ranek i doszli do wniosku że lepiej podciągnąć wewnątrz więzadła bo efekt będzie lepszy i że samo wszycie płytki to tylko połowa sukcesu i że w tych kilku szpitalach w Polsce gdzie wszywaja płytki to nie mówią o plastyce więzadeł i nie robią tego.

lilia

no fakt, w moim przypadku nie wspomnieli o plastyce dolnej powieki, dopiero moja okulistka zauważyła że gdyby podniesc ta dolna to byłoby idealnie. myslisz ze powinnam sie wybrać do teog Twojego szpitala?? mimi ze płytke juz mam??

Edyta

Ja sama jestem dopiero 3 dobę po więc nie wiem jak to będzie potem.
Ale może warto pojechać na samą konsultację i zapytać czy jest sens w Twoim przypadku...Jak to mówią-próba nie strzelba...

Kasia P.

kurde. to że mrugasz jest super! Ja , jak Piniu, domykam ale nie mrugam.
Edzia, wszystko pójdzie ku dobremu Smile

Edyta

Od piątku jeszcze ani raz nie dawałam do oka maści Lacri Lube a oko jest cały czas ślicznie wilgotne,nie piecze,nie szczypie,mam w nim mnóstwo łez tak jak w zdrowym oku. Jeszcze ani raz nie zrobiło się się czerwone.

lilia

super!!!!

a gdize będziesz ściągała szwy?

ewa

Widzisz, a tyle sie zastanawialas nad wszyciem tej plytki. Z kazdym dniem oko bedzie lepiej pracowalo. Super! Smile

Edyta

Jestem umówiona z moją okulistką tutaj na miejscu. Powiedziała,ze wyciagnie mi bez problemu. Ona sie specjalizuje w korekcie powiek więc robi takie rzeczy
A tak w świetle dziennym dzisiaj wygląda cięcie...

lilia

nie wygląda to najgorzej, chyba miałam bardziej spuchniętąi kolorową powiekę Wink

Edzia przypomnij mi jeszcze raz, kto Cie pokierował do szpitala na Szaserów?? Twoja okulistka czy sama wyszukałaś??? miałaas jakies skierowanie od okulistki czy wystarczyło od rodzinnego???

Edyta

Nie jest bardzo kolorowa bo lekarka kazała mi sobie kupić i zażywać rutinoscorbin. Jak widać pomaga.

Lilka nikt mnie tam nie skierował. Sama sobie znalazłam. Nie potrzebowałam żadnego skierowania. Po prostu zadzwoniłam,powiedziałam o co mi chodzi i zapisali mnie mnie wizytę-tyle.
Polecam Panią doktor Izabelę Nowak-super kobieta!

krysiunia

Edziu, wspaniale to oczko wygląda ! przecież to dopiero co było robione ! Cieszy fakt że już są takie dobre Twoje odczucia, łzy ,nie piecze, nie boli- wydaje mi się, że warto było bo jak dodasz swoje cierpienia z okiem a odejmiesz cierpienia po tym co teraz zrobione ,to chyba będzie wielki bilans na plus. U mnie jest też jak u wiekszości z was -zamykam ale nie mrugam tak bezwiednie,muszę o tym intensywnie myśleć to mrugam. Może jak się już ustabilizuje mój gad to się na taki zabieg zdecyduję, widać że na "reperację" nigdy nie jest za późno !
Edytko zdrowiej nam i pokaż za parę dni efekty-trzymam że będzie co dzień lepiej ! Szkoda,że nie było dawno temu to zrobione to rogówka by się nie uszkodziła i owrzodzenia by nie było, ale pewnie nikt nie podpowiedział (żaden okulista ani inny specjalista), bo dopiero sama w internecie znalazłaś. eh życie...

Edyta

Wiecie,mój mąż wczoraj nie mógł się napatrzeć na moje oko. Co prawda spuchniete ale mówi mi tak-przez te 7 lat przyzwyczaiłem się do tego że nie ruszałaś powieką,że oko wyglądało jak sztuczne. Dopiero teraz widzę różnicę. Tak pięknie Ci to oko pracuje,powiek mruga,widać najdrobniejszy ruch jak ją otwierasz,zamykasz,mrugasz. Już widać,że warto było wszyć ta płytkę.
Myślę,że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Lekarka mi powiedziała,że musze teraz ćwiczyć to oko bo mięśnie przez te lata zwiotczały,rozleniwiły się i muszą zostać znowu pobudzone do życia Smile

No to ćwiczę, Otwieram oko najszerzej jak mogę,zamykam,lekko mrużę,ruszam gałką w prawo i w lewo. Stojąc przed lustrem widzę jak powieka zaczyna pracować Smile

Nawet szwagier,który mnie zobaczył a dokładnie nie wiedział co mi bedą robić powiedział ze pierwsze co się da zauważyć to ruch powieki. Że oko już nie wyglada na martwe-jak przedtem