WSZYSTKO O NERWIAKU

Edyta · Wysłany: Pią 15:53, 05 Mar 2010 Temat postu:

Nie Piniu-w aptece bez recepty dostepne. Kosztują ok. 23 zł.

Biolan - krople do oczu 20 minimsów po 0,35ml
Hialuronian sodu 0,15% - krople do oczu

Opis działania
Biolan jest sterylnym, nie zawierającym środków konserwujących, wiskoelastycznym preparatem, który tworzy warstwę ochronną na powierzchni rogówki oka. Preparat zawiera wyłącznie naturalne substancje biologiczne. Biolan chroni, nawilża i powleka powierzchnię oka likwidując na długi czas dyskomfort oka spowodowany czynnikami mechanicznymi (twarde lub miękkie soczewki kontaktowe), okulistycznymi procedurami diagnostycznymi, niekorzystnym oddziaływaniem środowiska (klimatyzowane pomieszczenia, wiatr, zimno, dym papierosowy) jak również długotrwałą pracą obciążającą narząd wzroku (monitor komputerowy, mikroskop, długotrwałe prowadzenie pojazdów).

piniu · Wysłany: Pią 15:58, 05 Mar 2010 Temat postu:

to muszę kupić i sprawdzić

Edyta · Wysłany: Pią 15:59, 05 Mar 2010 Temat postu:

Ja jak na razie jestem bardzo zadowolona. Już dawno nie czulam sie tak komfortowo uzywając czegos do oka.

Kasia P. · Wysłany: Pią 18:25, 05 Mar 2010 Temat postu:

ja stosowałam w ubiegłym roku BIOLAN, kiedy robiłam prawko. Nie klajstrowały tak oka jak maść Vita Pos (teraz tylko ja stosuję). Fakt byłam bardzo zadowolona, pamiętam, że miały raczej konsystencję żelu niż kropli... Edzia, dzięki, że wspomniałaś o nich. Musze wrócić na próbę do nich.

Edyta · Wysłany: Pią 18:31, 05 Mar 2010 Temat postu:

Kasia bo Biolan jest w dwóch "odmianach" .Biolan krople i Biolan Gel krople. Te drugie czyli Biolan gel krople jest mocniejszy ale podobno widocznośc po nich gorsza. A kriple jak dla mnie mód na oko!!!!

Kasia P. · Wysłany: Pią 21:37, 05 Mar 2010 Temat postu:

już byłam w aptece, zakupiłam Biolan gel i zastosowałam. Świetnie "kryje", a i widoczność mam lepszą niż po maści Vita Pos. Zobaczymy ile trzyma, po jakim czasie będę znów musiała zastosować...

JM · Wysłany: Sob 22:36, 06 Mar 2010 Temat postu:

Hej, mam pytanie Jestem jeszcze przed operacją, ale zastanawiam się jak to będzie po... i w związku z tym nie wiem czy mam już teraz zaopatrzyć się w jakieś krople do oczu, albo te komory wilgotne? Bo pewnie w szpitalu tego nie mają

Beta · Wysłany: Sob 22:46, 06 Mar 2010 Temat postu:

witaj,
troche bez sensu kupowac teraz cokolwiek Very Happy

nie ma co na zapas panikowac Smile

ani robic zapasow bo nie wiesz jak bedzie Very Happy

mysle ze najwazniejsze jest teraz zachowanie spokoju i odpoczynek Very Happy

i psychiczne przygotowanie sie do operacji. potem bedzie jeszcze duzo czasu na kupienie tego co bedzie niezbedne Very Happy

powodzenia i trzymamy kciuki

piniu · Wysłany: Sob 23:36, 06 Mar 2010 Temat postu:

dokładnie tak jak Beta napisała Laughing

nie ma co na zapas nic kupować bo nie wiadomo czy wystąpią jakieś powikłania po operacji

Jolanta · Wysłany: Pon 13:52, 08 Mar 2010 Temat postu:

no racja...ja niczego nie stosowałam bo nie było takiej potrzeby....jak już pisałam moje oko łzawi

JM · Wysłany: Pon 18:55, 08 Mar 2010 Temat postu:

Macie rację nie będę na razie niczego kupować , zobaczę jak będzie

Jolanta · Wysłany: Śro 14:16, 10 Mar 2010 Temat postu:

........a będzie dobrze...zobaczysz Laughing

Dominika · Wysłany: Pon 10:36, 15 Mar 2010 Temat postu:

Ja od samego początku używam HyloGel, nie jest najtańszy ale dla mnie bomba- nie zamazuje widzenia i nawilża jak trza! Smile

Janusz · Wysłany: Śro 16:15, 17 Mar 2010 Temat postu:

mam taki problem. Do tej pory moje oko bylo suche i wymagalo ciaglego nawizania. Od dwoch dni mam odmienny problem bo oko lzawi i to w nadmaiarze. Nadmair lez powoduje pogorszenie widocznosci ( zamglenia ) i wyplywajace i usuwane lzy sa z gatunku "pieczacych". Jest to moje lepsze oko. Wiem, ze Jola ma nadmiar lez ale czy ktos z was mial takie zjawisko odwrocenia?

sky · Wysłany: Śro 18:26, 17 Mar 2010 Temat postu:

Ja też jestem jednooczna Crying or Very sad

więc problemy z wysychaniem oka to dla mnie dość duży stres-gdyż nie mam żadnej alternatywy(jak drugie oko)
do tej pory jakos sobie żyłam bo zawsze było to 2 oko sprawne a teraz?
strasznie dokuczliwa sprawa-niestety tez mam suche,więc....ale zauważyłam,że podczas jedzenia oko wypełnia się łzami lecz nie chca "wypłynąć" Crying or Very sad

Vika · Wysłany: Śro 18:33, 17 Mar 2010 Temat postu:

Po operacji przez spory czas oko bardzo słabo się nawilżało. Okulista coś tam dał i niby pomagało. Po kilku miesiącach zaczęły się lać strumienie łez w najmniej oczekiwanym momencie i tylko w zewnętrznym kąciku, potem dołączyło łzawienie podczas jedzenia - to akurat zostało do dziś. Generalnie oko jak chce to płacze, żyje swoim życiem...

Ciekawa jestem, dlaczego tak się wzrusza przy jedzeniu Wink

Edyta · Wysłany: Śro 18:45, 17 Mar 2010 Temat postu:

No moje też generalnie jest suche ale czasami łzawi jak szalone i gromadzi się w nim sporo łez. Jednak zdarza sie to od czasu do czasu

Janusz · Wysłany: Śro 21:08, 17 Mar 2010 Temat postu:

u mnie tez przez dlugi czas oko bylo suche, potem przy jedzeniu wypelnialo sie lzami ale lzy nie wyplywaly, pozniej przy jedzeniu lzy plynely po stronie zewnetrznej a teraz... potop.
Ciekawe, bo koncowki nerwow wokol oka nie odzywaja sie. mam wszyta blaszke w powieke i dosyc czesto masuje "oko". Moze sztucznie zmusilem gruczal do pracy a moze jak u Edyty bedzie to mialo charakter nawrotno-tymczasowy?

zamknieta - dobre oko

powieka z wszyta w sierpniu 2008 blaszka

Jolanta · Wysłany: Śro 23:15, 17 Mar 2010 Temat postu:

ja właśnie wczoraj miałam taki potop że nie mogłam sobie poradzić...to jest okropne jak ci sie tak w najmniej potrzebnym momencie zaczyna lać

Janusz · Wysłany: Nie 18:34, 21 Mar 2010 Temat postu:

mnie juz oko lzawi tydzien, na noc zakladam masc a przez ten tydzien to moze 2-3 razy zakraplalem. Naturalnie przez zalzawione oko widac do d...y. Jola Ty piszesz, ze masz stale lzawienie. Jak to nalezy rozumiec; przez caly dzien czy praktycznie okresowo w kazdym dniu. Edyta, z kolei Ty piszesz , ze wystepuje to co jakis czas, jak dlugo to trwa?