WSZYSTKO O NERWIAKU

Edyta

To zrozumiałe-ja też mam dorosłe dzieci a martwię się i też pewnie bym szukała.
Gdybyście wybrali innego lekarza to pewnie pisalibyśmy tutaj aby skonsultować to np. właśnie z Bażowskim albo Marchelem czy Haratem.
Wybraliście dobrego lekarza i dobry szpital więc myślę,że nie ma już co kombinować. Tak jak napisałam. Konsultacja z Bażowskim nic już nie zmieni. Syn będzie w dobrych rękach. Teraz spokojnie czekać na operację i modlić się o jej pomyślność.

lilia

wiem jak rodzice to przeżywają, mialam 22 lata kiedy mnie operowano, wiec pamietam co czuli rodzice.

Jolanta

napisałam tylko że jeśli chcecie to można jeszcze z Bażowskim skonsultować
niczego nie sugerowałam
wybór i tak musi byc wasz
fakt że takie szukanie i słuchanie kto co powie też nie jest dobre ...bo za dużo się opinii usłyszy i mętlik w głowie
myślę że tak jak napisała Edzia.....macie termin to zaczekajcie na Warszawę
..życzę powodzenia....ufam że będzie dobrze bo...musi
trzymam kciuki za syna i za was

irena

Mam nowa inf. zapisalam sie do Dr Ząbka prywatnie. Terminu nie podają tylko jak dr.zdecyduje na ktory dzien to zadzwonią i poinformują tel o wizycie i 400 zl juz kosztuje i tak czekam na tel od tyg.zobaczymy jak to bedzie dlugo.MariaP trzymam kciuki za Was ,bo majac synow w podobnym wieku i wiem,ze gorzej bym to zniosla niz ja sama sie z tym borykam.powodzenia.

Mycha · Gość

Czy ktoś na forum słyszał o leczeniu operacyjnym w Klinice Otolaryngologii Akademii Medycznej w Poznaniu przez zespół lekarzy dr W. Szyftera i dr Boruckiego?
Mama dostała skierowanie do tego szpitala na leczenie operacyjne nerwiaka 2x2cm. W trakcie rozmowy zasugerowano jego częściowe usunięcie, a następnie dalsze naświetlanie w Gliwicach.
Były już 2 podejścia do operacji, ale z uwagi na nadciśnienie tętnicze przesunięto termin. Z tego co wnioskuję w tym szpitalu (ale może nie tylko w tym) nie ma co liczyć na wsparcie kardiologa (w razie czego). Pacjent bezwzględnie musi mieć uregulowane ciśnienie tętnicze, bez niespodzianek i emocjonalnych skoków. Nie wiem czy jest wśród Was ktoś, kto ma problem z nadciśnieniem i przeszedł tą operację? Na razie szukam mamie innego kardiologa.

ewa · Wysłany: Śro 22:35, 07 Mar 2012 Temat postu:

Mycho, z tego co mi wiadomo, w Poznaniu nie ma dobrych neurochirurgow. Lepiej uderzac na dobre osrodki.
Mama ma malego guza, nie bralyscie pod uwage noza gamma?

lilia · Wysłany: Śro 22:47, 07 Mar 2012 Temat postu:

prof. Szyfter jest świetnym specjalistą - otolaryngologiem, wiem że operuje małe nerwiaki, jednak mimo wszystko zdecydowanie wołałabym oddać sie w ręce neurochirurga. przede wszystkim jeśli już otwierać głowę to najlepiej usunąć całego guza, bez ryzyka odrostu bo jak wiadomo całkowicie nieusunięte nerwiaki lubią odrastać;/

Edyta · Wysłany: Czw 9:52, 08 Mar 2012 Temat postu:

2 cm nerwiak nie jest wielki ale już nie jest taki mały i moim zdaniem to powinien zająć się tym porządny neurochirurg a nie otolaryngolog. Tym bardziej jak piszesz-mama ma problemy z nadciśnieniem i już 2 razy przekładali operację. Taka sytuacja nie wpływa pozytywnie na stan Twojej mamy-dodatkowy stres i nerwy zapewne powodują że ciśnienie skacze.
Ja osobiscie zmieniłabym szpital i lekarza.

Edyta76 · Wysłany: Sob 20:07, 10 Mar 2012 Temat postu:

Moja mama też na początku dostała skierowanie i radę żeby do Poznania się udać, choć od razu z informacja, ze tam sie dopiero rozkręcają z nerwiakami. Szyfner czy jak mu tam jest dobrym ale otolaryngologiem (operował moją znajomą 2 razy, z czego 2 raz poprawiał sam siebie). na miejscu nie masz innych oddziałów więc nie ma na co liczyć. A określenie ze 2 cm nerwiaka wyciąć w części wskazuje co potrafią w tej dziedzinie. Jeśli już to należy wybrać szpital kliniczny tak jak np Banacha, bo na miejscu jeśli zajdzie potrzeba podreperują i serce i ciśnienie (najlepszy oddział w Polsce hipertensjologii - sama z niego nawet korzystałam).
Moja mama ma także nadciśnienie i 4 razy przeszła ostre zapalenie trzustki, m. in. przez agresywne leczenie sterydami przez laryngologów. Jednak dzięki innym z forum, wiedzy już doświadczonych wybraliśmy gammę.

Mycha · Gość

Na wstępie, dziękuję Wam wszystkim za doskonale prowadzone forum i za zainteresowanie.
Sama nie pojmuję, jak to się stało, że nie trafiłam na Was wcześniej. Z drugiej strony, moja mama jest istotą sterowaną emocjonalnie i jeśli jej przyjaciele zarekomendowali ośrodek w Poznaniu, to musieliśmy jeździć do Poznania. Dzięki jednak ciemnej stronie emocji do operacji nie doszło. Przeczytawszy uważnie Wasze historie i podpowiedzi, zarejestrowałam mamę do szpitala Bródnowskiego w Warszawie na konsultację, czy jej przypadek może być naświetlany gamma knife. Termin wizyty 18 kwietnia. Na razie (na początku marca) zostałam poinformowana, że niestety nie ma jeszcze popisanej umowy z NFZ na refundację zabiegu. Chociaż negocjacje trwają. Na razie mama będzie miała robiony nowy rezonans (stary liczy 9-m.) i będę równolegle próbowała zasięgnąć opinii w Pradze. Tutaj wymagają dokumentacji najpóźniej 3-miesięcznej. Koszt zabiegu w Warszawie to wydatek 29 600zł. Wczoraj natomiast, zostałyśmy mile zaskoczone telefonem z Poznania. Doktor poinformował mamę, że rozważyli jeszcze raz jej przypadek i proponują gamma knife. Zaoferowali także pomoc w walce z NFZ. Mam nadzieję, że jeśli dostaniemy pismo oznajmiające, iż stan zdrowia mamy nie pozwala na wykonanie tradycyjnej operacji, będzie to dobra promesa na refundację zabiegu w Warszawie, bądź w Pradze. Będę Was informować, co udało się wywalczyć i jak przebiega proces leczenia.

Edyta · Wysłany: Wto 9:37, 27 Mar 2012 Temat postu:

No jak to mówią-co nagle to po diable. Trzeba rozpatrzyć wszystkie możliwości. Mam nadzieję,że mama zostanie dobrze pokierowana.

Łysy · Wysłany: Śro 0:31, 28 Mar 2012 Temat postu:

Pismo pismem, ale to żadna promesa. Podstawą refundacji zabiegu w Pradze jest zgoda Prezesa NFZ, po pozytywnym zaopiniowaniu wnisoku przez wojewódzkiego konsultanta. Poczytaj wątek gamma knife i np. moją historię. W obecnej sytuacji wykonywania zabiegów w PL (Allenort Bródno), po podpisaniu kontraktu z NFZ ciekawym będzie interpretacja NFZ w zakresie odrzucenia / zaakceptowania tego samego tańszego zabiegu w Pradze. Jeśli zapłacisz prywatnie za zabieg w Warszawie to nikt ci tych pieniędzy nie zwróci.

mona · Wysłany: Śro 21:36, 28 Mar 2012 Temat postu:

Mycha, ja w zeszłym roku miałam GK w Pradze refundowane przez NFZ. To naprawdę nie jest skomplikowane do uzyskania. Jak będziesz miała pytania, to pisz (info jest też w moim wątku).

anusia

Czy ktoś z Was może wie gdzie oprócz Jomadentu (Dąbrowa Górnica) w poniedziałki przyjmuje doc. Ładziński?
Podobno przyjmuje gdzieś prywatnie w piątki w Katowicach?
Od przedwczoraj mam mały obrzęk obok rany po operacji, który boli mnie gdy leżę na tym boku i gdy go dotykam. Rezonans mam pod koniec stycznia, boję się że to coś złego i wolę to z nim skonsultować.